Bezrobotne kobiety, które chciałyby wyjechać do Hiszpanii do pracy sezonowej przy zbiorach cytrusów i truskawek, mają czas do 13 stycznia 2006 r. na złożenie do swoich powiatowych urzędów pracy wniosków w tej sprawie.
Cztery hiszpańskie zrzeszenia pracodawców złożyły do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej ponad 1700 ofert pracy dla Polek. Ministerstwo rozdzieliło je na poszczególne województwa - proporcjonalnie do liczby bezrobotnych kobiet na danym obszarze. Najwięcej ofert trafiło do województwa warmińsko-mazurskiego.
Kobiety (w wieku od 20 do 45 lat) mają rozpocząć pracę na przełomie stycznia i lutego. W Hiszpanii będą co najmniej 3 miesiące. Za jeden dzień pracy mają otrzymać 32,45 euro brutto. Miesięcznie jednak pracodawca będzie potrącał 63 euro na składki na ubezpieczenie społeczne tych kobiet. Koszty przejazdu do Hiszpanii i zakwaterowania pokryje pracodawca. Wymaga on, by Polki miały dobrą kondycję fizyczną i doświadczenie w pracy w rolnictwie. Nie muszą one jednak znać języka obcego.
Ze wszystkimi kandydatkami zostaną przeprowadzone rozmowy kwalifikacyjne.