Czy prowadzenie biznesu można połączyć z duchem eko? Coraz więcej przedsiębiorców udowadnia, że tak. Doskonałym przykładem jest górski region we Włoszech, Południowy Tyrol / Südtirol, gdzie ogromna część lokalnych twórców czerpie inspiracje z natury, jednocześnie promując jej piękno i zrównoważony biznes.
To nie jest chwilowa moda. Szacunek do natury od zawsze był cząstką DNA Południowego Tyrolu. Wyjątkowe położenie między pasem górskim Dolomitów, a rozległymi dolinami i czystymi jeziorami nie tylko cieszy oko, ale również uświadamia jak ważne jest dbanie o otaczająca nas przyrodę. Podczas gdy w innych rejonach świata przemysł jest bezduszny dla naszej planety, mieszkańcy Południowego Tyrolu z sukcesem udowadniają, że biznes również może być prowadzony z szacunkiem dla środowiska, a ono z kolei stanowi źródło niekończących się inspiracji. Wykorzystywanie materiałów pochodzących z recyklingu, zrównoważona produkcja i promowanie lokalności to cechy południowotyrolskich firm, które czynią je unikatowymi w skali świata.
We współpracy z naturą
Doskonałym przykładem umiejętnego wykorzystania darów natury są lampy LAAB, tworzone z suchych liści południowotyrolskich drzew. Celem twórców projektu było znalezienie alternatywnych materiałów do plastiku przy jednoczesnym wykorzystaniu otaczających ich zasobów naturalnych. Pierwszym produktem, który wyłonił się z tej misji, jest LAAB - Light & Leaves, seria lamp stworzona z wykorzystaniem opadłych jesienią liści. Zbierane są one w naturalny sposób i starannie sortowane według koloru i rodzaju, a następnie mieszane z naturalnymi dodatkami i żywicami biologicznymi. Wyjątkową cechą tego nowego materiału jest przepuszczanie światła przez bardzo unikalne tekstury. Każda lampa ma ekskluzywny charakter, a odcienie kolorów tworzą bardzo indywidualną, ciepłą i przyjazną atmosferę. LAAB łączy kunszt, jakość, zrównoważony rozwój i design.
Jedyne w swoim rodzaju
Zrównoważone podejście do rzemieślnictwa przedstawia również południowotyrolska artystka Eva Maria Moser, która tworzy nietypową biżuterię i ozdoby. Naszyjniki, pierścionki czy broszki wykonane są z gazet, drewna orzechowego lub bawełny, zgodnie z ideą zero waste. Biżuteria tworzona przez Evę Marię Moser jest skrupulatnie projektowana, a tworzywa potrzebne do jej wyprodukowania są dokładnie wybierane, aby finalnie wykorzystywać jak najmniej metalu. „Uwielbiam pracować z materiałami codziennego użytku, właśnie takimi jak gazety, i tworzyć niepowtarzalną biżuterię. Ze zwykłego papieru tworzę lekkie, cenne elementy, które mają ponadczasowy urok i nagle stają się małym skarbem, który nas ozdabia” – mówi artystka. Każdy pierścionek, kolczyk czy wianek jest wykonany w wyjątkowy sposób – każdy unikalny i niepowtarzalny. Co ważne, dzięki temu wycinki z gazet nie kończą w szufladzie czy składzie makulatury, lecz służą jeszcze przez długi czas, zdobiąc i uzupełniając stylizacje.
Innowacyjność, kreatywność i użyteczność
Te słowa nie dotyczą nie tylko mody i dodatków. Również produkty codziennego użytku, takie jak krzesło, stolik czy lampka nocna, a nawet e-rower mogą być stworzone w zrównoważonym duchu. Takie dzieła można znaleźć u Harrego Thalera – projektanta, złotnika i rzemieślnika, który łączy nowoczesny design z wykorzystaniem naturalnych materiałów. Jego projekty oparte są na tradycyjnych technikach i wysokiej jakości rzemiośle oraz prostocie, tworząc wrażenie ponadczasowości w jego pracy. Doświadczenie Thalera ma silny wpływ na proces projektowania, w którym skupia się na połączeniu funkcjonalności, elegancji oraz piękna natury. Projekty Harrego Thalera zyskały globalne uznanie i niejednokrotnie zostały nagrodzone najważniejszymi nagrodami ze świata architektury i designu.
Południowy Tyrol jest kolebką wyjątkowych rzemieślników, których łączy prosta, lecz potężna idea: szacunek wobec natury. Ich wyroby nie tylko czerpią inspiracje z przyrody i korzystają z jej darów, ale również oddają jej również hołd i podkreślają piękno.
Newseria Lifestyle