Woda pitna to zaledwie 3 proc. całej wody na naszej planecie. Z tego 5/6 jest niedostępne dla ludzi, bo zamarznięte w lodach Arktyki i Antarktydy. Polska należy zaś do tych krajów Europy, w których jej zasoby są najbardziej ograniczone. Dlatego wodę powinni oszczędzać wszyscy, ale największe korzyści mogą przynieść działania przemysłu w tym zakresie. Przykładem mogą być działania Grupy Żywiec. W ubiegłym roku browary zaoszczędziły tyle wody, ile zużywa dziennie 1 mln osób.
– W Polsce rocznie zużywamy ok. 12 mld m³ wody. Przeciętny Polak ma dostęp do ok. 1,5 tys. m³ wody pitnej rocznie, średnio w Europie jest to 4,5 tys. m³. Na potrzeby komunalne przeznaczamy ok. 18 proc., reszta to woda zużywana w gospodarce – mówi agencji Informacyjnej Newseria Biznes Sławomir Brzózek, prezes Fundacji Nasza Ziemia.
W ciągu ostatniego półwiecza zużycie wody na świecie wzrosło dwukrotnie (m.in. w związku ze wzrostem populacji), a prognozy zakładają jego dalszy wzrost o 40 proc. w ciągu kolejnych 15 lat. Dlatego Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła w ubiegłym roku Agendę na rzecz Zrównoważonego Rozwoju 2030, której jednym z celów jest zapewnienie wszystkim ludziom dostępu do czystej wody pitnej. Obecnie taki dostęp ma 91 proc. ludzkości, o 20 pkt proc. więcej niż jeszcze ćwierć wieku temu.
22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody ustanowiony przez Organizację Narodów Zjednoczonych, którego celem jest inspirowanie ludzi wszędzie na świecie do oszczędzania tego cennego zasobu.
– Rola przemysłu w poszanowaniu i oszczędzaniu wody jest nie do przecenienia. Drobna zmiana na poziomie technologii, organizacji produkcji, uszczelniania instalacji, by woda nie uciekała, w całej skali daje olbrzymie oszczędności i pozwoli zatrzymać wodę w tych lokalnych ekosystemach, gdzie są posadowione te instalacje przemysłowe – podkreśla Sławomir Brzózek. – To widać m.in. na przykładzie działań Grupy Żywiec.
Woda stanowi 95 proc. składu piwa. Przy produkcji 1 hl piwa zużywanych jest od 3 do 12 hl wody. Wielkość zużycia zależy od wykorzystywanej technologii, dlatego innowacje w procesie produkcji mają ogromny wpływ na ostateczne wykorzystanie tego zasobu. Ograniczenie jej zużycia o 30 proc. do roku 2020 jest jednym z celów Grupy Heineken. Ważną rolę w osiągnięciu tego celu odgrywają browary Grupy Żywiec.
– W Grupie Żywiec mamy znaczne oszczędności. Od 2008 roku udało nam się obniżyć zużycie wody o 5 proc. z poziomu 3 hl do 2,8 hl wody na 1 hl produkowanego piwa. Jest to o ponad hektolitr mniej niż w pozostałych browarach Grupy Heineken – mówi Ryszard Szczotka, główny energetyk Arcyksiążęcego Browaru w Żywcu.
Sam Arcyksiążęcy Browar w Żywcu osiągnął jeszcze lepszy wynik, schodząc do poziomu 2,7 hl wody na 1 hl piwa. W pierwszej dziesiątce najbardziej efektywnych pod tym względem browarów Heinekena na świecie (a jest ich łącznie 130) są jeszcze dwa inne polskie browary.
– W Grupie Żywiec inwestujemy w technologie pozwalające oszczędzać zużycie wody i energii. Prowadzimy ciągły monitoring. Zwracamy uwagę na zużycie wody do celów produkcyjnych, technologicznych oraz procesów pomocniczych. Nasze działania w Arcyksiążęcym Browarze w Żywcu rozpoczynamy od dbałości o czystość brzegów potoku Leśnianka oraz wspierania samorządów lokalnych w jej utrzymaniu – mówi Ryszard Szczotka.
Newseria Biznes