Związek Polskich Przetwórców Mleka (ZPPM) pozytywnie ocenia rezultaty polskiej prezydencji w Radzie UE w pierwszej połowie 2025 roku w obszarze rolnictwa, ze szczególnym uwzględnieniem sektora mleczarskiego. – - Dobrze się stało, iż polska prezydencja w sprawach rolnych zrealizowała podczas sześciu miesięcy zakładane cele, czyli zainicjowała dyskusję o bezpieczeństwie żywnościowym, odporności rolnictwa na kryzysy oraz konieczności deregulacji – podkreślił Marcin Hydzik, prezes ZPPM. Jego zdaniem uwypuklenie potrzeby deregulacji i redukcji zbędnych barier administracyjnych stworzyło impuls do poprawy warunków konkurencyjnych polskich i unijnych producentów żywności, w tym branży mleczarskiej.
Mamy nadzieję, że podjęte działania na rzecz wzmocnienia konkurencyjności rolnictwa, zrównoważonej zielonej transformacji oraz reformy Wspólnej Polityki Rolnej stworzą solidne fundamenty dla dalszej współpracy kolejnych prezydencji w ramach trio Polska–Dania–Cypr. Warto zauważyć, że polskie przewodnictwo w Radzie UE odbywało się w szczególnych warunkach, gdyż zbiegło się w czasie z rozpoczęciem nowych kadencji przez Komisję Europejską i Parlament Europejski, a także niezwykle dynamiczny i kontrowersyjny start nowej administracji Prezydenta Donalda Trumpa w USA.
– Cieszymy się, że podjęto próbę połączenia celów Zielonego Ładu z zachowaniem konkurencyjności rolnictwa europejskiego. To dobrze wróży na przyszłość – ocenił Marcin Hydzik, odnosząc się do działań polskiej prezydencji. ZPPM podkreśla, że takie pragmatyczne podejście sprzyja aktywnemu włączaniu się producentów żywności (w tym przetwórców mleka) w działania prośrodowiskowe, bez narażania ich na nieproporcjonalne koszty. Polskie przewodnictwo dało przykład, iż transformacja klimatyczna w rolnictwie może być realizowana w sposób sprawiedliwy i motywujący dla uczestników rynku. Konsekwentnie akcentowano konieczność prowadzenia zielonej transformacji rolnictwa w sposób zrównoważony – tak, aby godzić cele środowiskowe z utrzymaniem konkurencyjności sektora. W ramach przewodnictwa RP rozpoczęto prace nad racjonalizacją podejścia do Europejskiego Zielonego Ładu w rolnictwie. Podjęto debatę nad uproszczeniem tzw. zielonej architektury WPR, poszukując rozwiązań, które pozwolą realizować założone cele klimatyczno-środowiskowe, a jednocześnie wyeliminują nadmierne obciążenia dla rolników.
Kwestia, która będzie budzić emocje w najbliższym czasie to przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej po 2027 roku. Na plus polskiego przewodnictwa należy zaliczyć zainicjowanie strategicznej dyskusji na ten temat. W trakcie polskiej prezydencji przeprowadzono debatę polityczną „Wizja dla rolnictwa i żywności”, której wyniki będą istotne dla kształtu WPR po 2027 r. Dyskusje koncentrowały się na elementach kluczowych z punktu widzenia sektora rolno-spożywczego: zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego, stabilizacji rynków rolnych, zagwarantowaniu odpowiednich dochodów rolników oraz dalszym wzmacnianiu zrównoważonego rolnictwa europejskiego.
ZPPM zwraca uwagę, że przyszła WPR powinna skutecznie wzmacniać konkurencyjność i odporność unijnego rolnictwa – czemu służyć będą zarówno uproszczenia regulacji, jak i odpowiednie finansowanie polityki – a także uwzględniać wyzwania związane z przyszłym rozszerzeniem UE, także o Ukrainę.
Zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego zostało uznane za priorytet horyzontalny polskiej prezydencji. W obliczu wyzwań geopolitycznych (m.in. wojny na Ukrainie) Polska skierowała uwagę UE na potrzebę wzmocnienia odporności systemu żywnościowego. Zainicjowano unijną debatę o sposobach zwiększenia bezpieczeństwa dostaw żywności oraz lepszego przygotowania sektora rolnego na przyszłe kryzysy.
– Ostatnie lata dobitnie pokazały, jak istotną rolę pełnią europejscy rolnicy w zapewnianiu bezpieczeństwa żywnościowego mieszkańcom Unii – zauważa Marcin Hydzik. Dobrze się stało, że polska prezydencja nadała tym zagadnieniom najwyższy priorytet i rozpoczęła konkretną dyskusję o mechanizmach zwiększania odporności rolnictwa. W trakcie panelu „Focus on Europe” (11 czerwca br.), poświęconego wyzwaniom dla bezpieczeństwa żywności w Europie, w którym uczestniczył Janusz Wojciechowski, były komisarz UE ds. rolnictwa i Prezes ZPPM, zgodnie podkreślano konieczność wzmocnienia narzędzi reagowania kryzysowego oraz inwestycji w zwiększanie wydajności produkcji żywności. ZPPM popiera wszelkie działania na rzecz podtrzymania ciągłości i jakości dostaw żywności w UE, wskazując na strategiczną rolę nowoczesnego, stabilnego sektora mleczarskiego w tym łańcuchu.
Mamy nadzieję, że zaproponowana przez polskie przewodnictwo narracja będzie kontynuowana przez kolejnych partnerów w trio Polska-Dania-Cypr, zwłaszcza w obszarach takich jak konkurencyjność rolnictwa, zielona transformacja i bezpieczeństwo żywności. – To solidna podstawa współpracy w ramach następujących po sobie prezydencji Polski Danii i Cypru – podkreślił prezes ZPPM, komentując prorozwojowe kierunki obrane pod polskim przewodnictwem. Związek liczy, że Dania i Cypr podążą śladem naszego kraju, konsekwentnie wzmacniając WPR, bezpieczeństwo żywności oraz przyjazne konkurencyjności otoczenie regulacyjne, co przełoży się na trwałe korzyści dla europejskiego rolnictwa i przemysłu mleczarskiego.
- Polska pokazała, że nawet w trudnych okolicznościach można skutecznie realizować pragmatyczne cele ważne dla rolnictwa i przemysłu spożywczego. Prezydencja dobrze wybrzmiała na poziomie politycznym i programowym, ale biznes oczekuje teraz przełożenia tej narracji na konkretne decyzje i działania. – podsumowuje Marcin Hydzik. ZPPM deklaruje gotowość do dalszej współpracy z administracją krajową i partnerami unijnymi w celu wdrażania wypracowanych postulatów. Polska branża mleczarska mimo wszystkich oczywistych zagrożeń z optymizmem patrzy w przyszłość, licząc że kolejne prezydencje będą konsekwentnie umacniać konkurencyjny, innowacyjny i odporny sektor rolno-spożywczy w Europie.
oprac, e-red, ppr.pl