W gospodarstwie przyzagrodowym w Siennowie k. Przeworska (Podkarpackie) potwierdzono ognisko wirusa H5N8, tzw. ptasiej grypy. Hodowano tam 125 sztuki drobiu różnych gatunków; kury, kaczki, gęsi. Wirus nie jest groźny dla ludzi.
"Badanie laboratoryjne próbek pobranych od ptaków z tego gospodarstwa, zostało wykonane w krajowym laboratorium referencyjnym ds. grypy ptaków w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach" – poinformowała w czwartek rzecznik wojewody podkarpackiego Małgorzata Wakswmundzka-Szarek.
We wspomnianym gospodarstwie służby weterynaryjne wdrożyły wszystkie procedury zwalczania, przewidziane w przypadku wystąpienia wysoce zjadliwej grypy ptaków u drobiu, w tym uśmiercenie i utylizację drobiu w ognisku choroby oraz działania dezynfekcyjne.
Waksmundzka - Szarek podkreśliła, że "w związku z wystąpieniem choroby zostanie wydane rozporządzenie wojewody podkarpackiego dot. określenia obszaru zapowietrzonego i zagrożonego wystąpieniem grypy ptaków (AI), sposobu ich oznakowania oraz zakazów i nakazów wydanych na tych obszarach". Rozporządzenie obejmie swoim zasięgiem powiaty przeworski oraz jarosławski.
Jest to trzecie ognisko tzw. ptasiej grypy na teranie woj. podkarpackiego; poprzednie dwa ogniska zostały już wygaszone. Pierwsze z nich wystąpiło w połowie grudnia.
Rzecznik wojewody przypomina, że "jak dotychczas nie stwierdzono na świecie ani jednego przypadku zakażenia wirusem podtypu HPAI/H5N8 u człowieka". "W chwili obecnej uważa się, że choroba ta nie stanowi zagrożenia epidemiologicznego" - dodała w przesłanym do mediów komunikacie.
Możliwą przyczyną zakażenia wirusem może być kontakt drobiu z dzikimi ptactwem. Przypadki wirusa ptasiej grypy podtypu H5N8 stwierdzano w ostatnich miesiącach także w Niemczech, Danii, Austrii czy na Węgrzech.
(PAP)