E-sport jest już dzisiaj zjawiskiem powszechnym – szczególnie w sferze osób obracających się wokół ogólnie pojętego gamingu. Najwięksi streamerzy organizują transmisje ze wszystkich najpopularniejszych produkcji. Od gier losowych na Mr Bet, przez klasyczne produkcje AAA, po ukochane na platformach streamingowych formaty e-sportowe.
Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że streaming internetowy oraz e-sport żyją w symbiozie i wzajemnie napędzają swoją popularność. W końcu prawdziwy wybuch popularności TwitchTV nastąpił za sprawą League of Legends oraz Fortnite’a.
Gry e-sportowe mają dwie strony. Tę bardzo prostą, zapewniającą że praktycznie każdy zainteresowany może się przy nich bawić, jak i tę zaawansowaną, początkowo praktycznie nieosiągalną dla większości zainteresowanych.
O ile początkowo każdemu wystarcza, kiedy znajduje się po tej pierwszej stronie, to z czasem następuje zderzenie z rzeczywistością. Matchmaking wylosuje kogoś, kto gra na znacznie wyższym poziomie i okazuje się, że umiejętności nabywane przez setki godzin grania nie mają dużego znaczenia. Wtedy zaczyna się sięgać po różnego rodzaju poradniki i rozpoczyna się przygodę z oglądaniem streamerów.
Jak się okazuje, to doskonały sposób na zapoznanie się z grą od tej bardziej zaawansowanej – e-sportowej strony. Streamerzy początkowo byli przede wszystkim profesjonalnymi graczami, którzy przedstawiali grę w najbardziej spektakularnej formie. Jeżeli gracz chciał usprawnić swoją rozgrywkę, to obserwowanie profesjonalistów było doskonałym sposobem do nabywania wiedzy.
Dzięki temu platformy streamingowe rosły, a zawodnicy e-sportowi zdobywali rozpoznawalność, co w dłuższej perspektywie przekładało się na zasięg rozgrywek, w których brali udział.
Dzisiaj to zjawisko jest już znacznie rzadsze, ale jeszcze dekadę temu większość z topowych graczy e-sportowych regularnie tworzyła streamy na największych platformach streamingowych. Robili to najczęściej pomiędzy rozgrywkami treningowymi a turniejami i było to częścią ich umowy z organizacją e-sportową. W ten sposób wśród najpopularniejszych streamerów byli przede wszystkim e-sportowcy.
Największe korzyści streamingu wśród profesjonalnych graczy:
Dzisiaj ten model pracy jest już rzadziej wykorzystywany, a profesjonalni e-sportowcy często rezygnują z publicznych transmisji i skupiają się na treningach w przestrzeni zamkniętej dla widzów. Najprawdopodobniej stało się tak ze względu na stale rosnący poziom rozgrywek, a co za tym idzie, brak czasu na czysto rozrywkowe transmisje.
Wszystkie wyżej wspomniane czynniki mają ogromny wpływ na popularność samych turniejów e-sportowych. Największy wzrost popularności odnotowano w czasach świetności gry League of Legends, gdzie na TwitchTV niemal każde wydarzenie przyciągało od 200 000 do 300 000 widzów, a pomiędzy weekendowymi rozgrywkami, najpopularniejsze transmisje należały wyłącznie do e-sportowców.
To właśnie dzięki tej rozpoznawalności e-sport mógł się tak bardzo rozwinąć. Początkowo twórcy gier pompowali w swoje profesjonalne rozgrywki ogromne pieniądze. Turnieje z pulami nagród liczone w milionach dolarów, ogromne kontrakty sponsorskie, transfery graczy za niebotyczne sumy. Za ogromnymi pieniędzmi szedł oczywiście szacunek i ogólne uznanie e-sportu na arenie międzynarodowej.
Największe korzyści wykorzystania platform streamingowych dla rozgrywek e-sportowych:
Obecnie można zaobserwować delikatny spadek zainteresowania rozgrywkami e-sportowymi na platformach streamingowych, ale wiąże się to z kilkoma czynnikami:
Czy ten trend uda się odwrócić? Być może organizacje e-sportowe powinny wrócić do starego modelu, w którym to sami e-sportowcy budowali społeczność fanów danej gry.
Podsumowując niniejszy artykuł, można dojść do wniosku, że stan sceny e-sportowej jest bezpośrednio zależny od trendów na platformach streamingowych. Najważniejszy jest Twitch i ogólne zainteresowanie daną grą.
Dzisiaj najpopularniejsze gry e-sportowe, generują kilkakrotnie niższe zainteresowanie odbiorców i trudno nie brać pod uwagi tej zależności. Czy branża w jakiś sposób zareaguje, a może przyjdzie nam poczekać na nowe gry, które zastąpią League of Legends, czy Dota 2?