Berry Fest nabiera mocy
Gdy manufaktura win owocowych wzmacnia plantatorów
✿Mała Wieś duża sprawa ✿ Przedwojenne sukcesy ✿ Instytut Skrzynki daje przykład ✿ Jak pasja buduje markę ✿Udany krok plantatorów
To już trzecie spotkanie (03.10.2024) ogrodników, plantatorów, winiarzy, nalewkarzy, krytyków kulinarnych, doradców i pionierów, którzy chcą zmienić rynek owoców jagodowych, usunąć z niego nieomal feudalne władztwo fabryk skupujących owoce za zawstydzające stawki.
Nazwa Berry Fest dobrze oddaje powagę problemu, mówi: świętujmy i doceniajmy wysoką jakość owoców, które na coroczne prezentacje przyjeżdżają w butelkach. To wina i nalewki oraz inne alkohole rzemieślnicze (jak mówią słońce zamknięte w butelce).
Pewna symbolika tkwi w miejscu corocznego zgromadzenia – To Pałac w Małej Wsi pod Grójcem. Pałac, który krok po kroku buduje swoją potęgę na rynku imprez i kongresów. A region Grójca to sad Europy i w tym miejscu krok po kroku wzrasta znaczenie Berry Fest. Wspólna sprawa sadowników i plantatorów oraz winiarzy.
Nadszedł czas polskich win owocowych
Berry Fest to inicjatywa plantatorów. Wspiera przetwórstwo owoców jagodowych w opłacalny sposób, przetwórstwo będące kontrapunktem do zwykłych punktów skupu i przerobu. Punktem wyjścia są owoce: agrest, aronia, borówka, dereń, jagoda kamczacka, jeżyny, maliny, minikiwi, porzeczki, rokitnik, truskawki, żurawina. Lista stale się powiększa. Wieść o Berry Fest dotarła ostatnio do Mołdawii i przyciągnęła do Małej Wsi przetwórców ekologicznego derenia. Headway TriO SRL – mołdawska spółka pokazała napitki i wyjechała z nagrodami, w tym z Grand Prix Berry Fest 2025 w kategorii profesjonalistów.
Plantatorzy owoców jagodowych są pod silną presją warunków zewnętrznych, na które nie mają wpływu – pogodowe i zagrożenia rynkowe np. w postaci niespodziewanej fali dostaw z importu. Ceny nurkują a polscy plantatorzy wpadają w pułapkę podaż-popyt-opłacalność, co się mieści w dylemacie – czy zapłacić więcej za zebranie owoców niż oferują w skupie, czy zaorać plantację lub porzucić.
Jakże odmienną sytuację buduje porozumienie plantator – manufaktura win owocowych. Tu nie ma miejsca na zaskoczenia i gierki cenowe. Pan Marcin Bańcerowski z „DiWine” kładzie nacisk na budowania współpracy z lokalnymi producentami oraz
stowarzyszeniami. I przekonuje – „Dziś jest czas polskich win owocowych z najlepszych w Europie owoców”. I dzięki pracy u podstaw zbudował silną markę.
Ten drugi, bardziej zrównoważony biegun skupu powinien być postrzegany jako czynnik wyrównujący szanse plantatorów w relacjach z odbiorcami – handlem hurtowym i detalicznym. To szansa na ucieczkę od stawek nie pozwalających na jakikolwiek zarobek u tych, którzy wyhodowali owoce. Szansa na stabilny proces dostaw owoców na rynek.
Zachęca przykład poznańskiego szlaku kulinarnego
Berry Fest z każdym rokiem mocniejszy ruszył obecnie z tematyką tworzenia szlaków kulinarnych, w tym także winiarskich. Służył temu panel poświęcony temu zagadnieniu.
Wielce pouczająca była prezentacja Pana Jana Babczyszyna dyrektora Instytutu Skrzynki (ze wsi Skrzynki), pokazująca dokonania przy tworzeniu Szlaku Kulinarnego „Smaki Powiatu Poznańskiego”. Powstała kulinarna wizytówka regionu, przedstawiająca rekomendacje miejsc i wydarzeń związanych z wielkopolską kulturą kulinarną. Prezentuje restauracje i kawiarnie, lodziarnie, piekarnie, cukiernie, mleczarnie, przetwórców warzyw i owoców, masarnie, mleczarnie, gospodarstwa pasieczne i miodosytnie, a także warzelnie rzemieślniczych piw. Podczas ułożonych kalendarzowo wydarzeń smakosze z apetytem mogą poznać lokalne tradycje i rzemiosło. Wszystkie te punkty łączy pasja tworzących je ludzi, a dzięki temu owe miejsca znalazły się na interaktywnej mapie. Każdy z przystanków na tym szlaku jest miejscem z osobną opowieścią i jednocześnie inspiracją oraz zachętą do uprawiania turystyki regionalnej. Ten szlak to jeden z sukcesów Instytutu Skrzynki — Instytutu Dokumentacji, Rozwoju i Promocji Dziedzictwa Kulturowego i Kulinarnego Powiatu Poznańskiego. Otoczenie opieką tego dziedzictwa kulinarnego i stworzenie szlaku zostało docenione podczas wielkopolskich obchodów Światowego Dnia Turystyki – wyróżnienie otrzymał Instytut Skrzynki. Dla zachęty do stworzenia swojego szlaku kulinarnego można dodać stwierdzenie, że takie przedsięwzięcie to forma promocji produktów i kanał sprzedaży. Przykład z Francji - w 2019 roku ponad 120 winiarzy gościło 1,6 mln osób zwiedzających, degustujących i uczestniczących w tematycznych wydarzeniach. Zysk łatwo policzyć.
Budowa silnej branży
Pasja, właśnie pasja jest napędem poznańskiego przedsięwzięcia i tego promieniującego z Małej Wsi. Berry Fest to nie cel to droga, a jej coroczne październikowe spotkania dają plantatorom siłę potrzebną do rozwoju.
Teraz czas na kolejny etap, na takie ukonstytuowanie szeregów, które pozwoli na dialog z silniejszymi graczami na rynku. Chodzi o stworzenie organizacyjnego zjednoczenia pod wspólnym sztandarem dowódczym. Czy to będzie stowarzyszenie, czy unia lub związek to kwestia do dyskusji. Musi zyskać organizacyjną siłę.
Plantatorzy do pomocy mają mocne osobowości związane z Berry Fest. To Mikołaj Rey (z tego znanego rodu) – rozpoznawalny ekspert gastronomiczny, znany autor 500 reportaży kulinarnych TVN, juror wielu festiwali i konkursów, w tym tak znanych jak Guide Michelin i żółty przewodnik Gault&Millau. Także mentor wspierający plantatorów, prowadzący warsztaty gastronomiczne i degustacje w całej Europie. Entuzjasta wyzwań gastronomicznych.
Łukasz Klesyk – ekspert smaku i alkoholi, dziennikarz i redaktor kulinarny prasy branżowej: miesięcznika „Kuchnia”, „Magazynu Wino”, kwartalnika „Ferment”.
Zbigniew Kmieć – założyciel warszawskiej restauracji „Kafe Zielony Niedźwiedź”, doradca w Manufakturze Wódki, Wina i Piwa. Główny ekspert ds. rolnictwa i produkcji spożywczej Związku Przedsiębiorców i Pracodawców RP.
Katarzyna Puk – sommelier z praktyką w prestiżowych barach winnych w Londynie. I w winnicach w Gruzji. Sędzia konkursów winiarskich: Polskie Korki, SPOT. Poznań. Konkurs Win Polskich w Zielonej Górze; International Rose Championship, Czas Wina oraz Cool Climate Wine Avards. Obecnie sommelier w El Catador (Warszawa), head sommelier w krakowskich restauracjach Salute i Nolio, sommelier w przedsięwzięciu Poznaj Smak Gruzji (Kraków). Autorka tekstów w Vinify.pl i serwisie branżowym Winicjatywa.
Trzeba jeszcze wspomnieć o nowym autorytecie na Berry Fest - o Hieronimie Błażejaku - arcymistrzu w sztuce komponowania nalewek domowych, twórcy 160 własnych receptur, autorze poradnika „Zachęta do sztuki nalewek” (dwa wydania), laureacie wielu prestiżowych nagród w tej dziedzinie, sędzi i organizatorze turniejów trunkowych.
Wszyscy ci specjaliści stworzyli sąd konkursowy mający ocenić najlepsze jagodowe trunki na Bery Fest 2025. Był to miły akcent tegorocznej imprezy, a jej wyniki to doping dla plantatorów i przetwórców. Nie bez znaczenia była prezentacja wszelkich elementów promocyjnych tak pomocnych w grze rynkowej. To zarówno butelki, plakaty (np. „Mów mi jagoda kamczacka”), foldery, jak i zestawy prezentowe godne uczestniczenia nawet na gali wysokiej rangi.
Tak warto przypomnieć historię wejścia Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku. Na uroczystości powiększenia UE wystąpiły „Nalewki Staropolskie” Karola Majewskiego jako trafnie dobrany polski prezent dla wszystkich 25 przedstawicieli państw członkowskich.
Z kronikarskiego obowiązku należy wymienić głównych bohaterów napitkowych rywalizacji w kategorii profesjonalistów Berry Fest 2025;
Nagrody Grand Prix 2025
- wśród producentów profesjonalnych - destylat z derenia żółtego - Headway TriO SRL, Mołdawia
- wśród alkoholi domowych - nalewka z jagody kamczackiej Zdrowe Jagody, Piotr Poseł
Medal złoty otrzymała:
- OVII nalewka kawowa aronia - Destylarnia OVII.
Medale srebrne otrzymali:
- truskawkowe młode wino - Młode Wino Mosty, Hanna Kostkowska,
- nalewka z derenia czerwonego - Headway TriO SRL, Mołdawia,
- nalewka z aronii ze skórką z pomarańczy - Mariusz Trzeciak,
- biała porzeczka z kwiatem czarnego bzu 2023 - DiWine, Beata i Marcin Bańcerowscy.
Medale brązowe otrzymali:
- czarna porzeczka półsłodka 2020/2021 - DiWine, Beata i Marcin Bańcerowscy,
- OVII okowita z aronii - Destylarnia OVII, Krzysztof Kaczor,
- nalewka z maliny i czerwonej porzeczki - Mariusz Trzeciak
- nalewka z pigwowca, półsłodka - Paweł Krawiec
- nalewka z rokitnika, półwytrawna 30% - Nalewkarnia Longinus.
Dzieje się historia
I jeszcze ku uwadze plantatorów rys historyczny sprzed bez mała stu lat. Wypowiedź Henryka Makowskiego – prezesa Związku Zawodowego Wytwórców Win Owocowych z 1929 roku, właściciela Kujawskiej Wytwórni Win wytwarzającej milion litrów rocznie przy zdolności produkcyjnej 1 600 000 litrów. Wytwórni eksportowała swoje wyroby do USA i Francji (Paryż 1900 rok – nagroda za wino porzeczkowe):
– „Surowca jest pod dostatkiem; np. jabłek posiadamy takie ilości, że wystarczyłyby one na stokrotne zwiększenie obecnej produkcji. Jagód czerwonych (główny surowiec do wyrobu win czerwonych) zbieramy do tysiąca wagonów, gdy tymczasem na potrzeby obecne, produkcji win owocowych wystarcza najwyżej 50 wagonów; resztę eksportujmy. Ale jak? Ładunki ferowane do Niemiec, oraz via Hamburg, do Francji i Anglii opłacają cło wprost śmieszne. Wreszcie, nie brakuje nam wiśni, porzeczek, jeżyn, łochiń, agrestu, dzikiej maliny, co wszystko stanowi surowiec do wyrobu win owocowych, zużywamy teraz w nikłych ilościach”. Pytanie samo się nasuwa - czy tak wiele się zmieniło?
Jako podsumowanie trzeba powtórzyć słowa Mikołaja Reya sprzed roku:
- „Połączyli się producenci znakomitej żywności, plantatorzy polskich superowoców, z ludźmi, którzy z tych genialnych produktów tworzą alkohole. Mamy tu polską tradycję, gościnność, która jest wizytówką Polski. To wszystko jest za mało promowane. Dlatego tak cenna jest energia i know how, które Berry Fest połączył. Mamy potencjał, kierunek i chęć dążenia do lepszego jutra. Tak się buduje silną branżę”.
autor: Bohdan Juchniewicz PAPiR
oprac, e-mk, ppr.pl