PSL jest i będzie partią centrum; nie zamierzamy skręcać w którąkolwiek stronę - oświadczył w poniedziałek prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz, który uczestniczył w wojewódzkiej konwencji partii w Opolu.
Na konferencji prasowej przed konwencją Kosiniak-Kamysz zapewnił, że jego partia jest za utrzymaniem programu 500 plus i tych rozwiązań w polityce społecznej, które są korzystne dla polskich rodzin.
Odnosząc się do problemów województwa opolskiego lider PSL zaliczył do nich postępujące wyludnianie, najgorzej w kraju dofinansowaną służbę zdrowia i coraz bardziej odczuwalny brak lekarzy, z powodu którego dochodziło już do czasowego zamknięcia kilku oddziałów szpitali powiatowych.
"Opolskie się wyludnia. Konieczne jest ściągnięcie nowych mieszkańców, bo po pierwszym roku programu 500 plus przyrost dzietności nie jest taki, jak należałoby się spodziewać. Proponujemy program +ziemia za złotówkę+ - działkę 10 arów na budowę domu w technologii energooszczędnej. Taki program prowadzimy już w warmińsko-mazurskim. Będziemy w opolskim wprowadzali także realizowany w małopolskim projekt zdalnej pomocy dla seniorów" - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
Lider PSL skrytykował ministerstwo rolnictwa za brak odpowiednich działań przy szacowaniu i wypłacaniu odszkodowań z tytułu tegorocznej suszy.
"To największa susza od 20 lat. Z całą pewnością 800 mln złotych to za mało. My mówimy o 3,5 mld złotych dla 140 tysięcy poszkodowanych gospodarstw. Żądamy, aby komisje nie kończyły prac, ale zajęły się szacowaniem kukurydzy i roślin okopowych teraz, a nie po zbiorach. Minister rolnictwa musi wziąć się do roboty. Jego poprzednik drzemał, ten jest gawędziarzem, ale od gadania nie przybędzie materiału do siewu" - zauważył polityk.
Zdaniem Kosiniak-Kamysza proponowany przez PSL projekt emerytura bez podatku to jedyny sposób na poprawienie sytuacji finansowej emerytów w sytuacji, gdy ubiegłoroczna waloryzacja wyniosła 5 złotych, "czyli mniej niż kosztuje kostka masła". Na pytanie, z kim PSL wejdzie w koalicję po wyborach Kosiniak-Kamysz powiedział, że o takich sprawach będzie można mówić dopiero po podliczeniu głosów. "Nie zakładamy możliwości tylko jednej koalicji: z partią antysamorządową, a za taką uznajemy PiS" - powiedział.
Marek Szczepanik (PAP)