Akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom, którym zarzuca się kradzieże i handel siodłami końskimi na międzynarodową skalę skierowała do sądu Prokuratura Okręgowa w Opolu - poinformował rzecznik prokuratury Stanisław Bar.
Według ustaleń śledztwa, grupa wyspecjalizowała się w kradzieżach końskich siodeł, które następnie sprzedawano za pośrednictwem portali aukcyjnych. Złodzieje pozyskiwali łupy w Polsce i za granicą - w Czechach, Danii, Austrii, Szwecji i Lichtensteinie.
Członkowie grupy podzielili się na dwie sekcje. Dwie osoby kradły siodła i sprzęt elektrotechniczny, a pozostałe cztery sprzedawały łupy. Zdaniem prokuratury, w wyniku blisko stu przestępstw, szajka pozyskała co najmniej 3 mln złotych. Wpadli, gdy na aukcji swoje siodło rozpoznała jedna z pokrzywdzonych.
Jak poinformował prokurator Bar, za zarzucane czyny oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Marek Szczepanik (PAP)