Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wciąż nie przedstawił spójnego planu zagospodarowania gruntami zwracanymi do Zasobów Skarbu Państwa, mimo iż minął ponad rok od wygaśnięcia umowy dzierżawy gruntów przez Top Farms. Brakuje zarówno kadry odpowiedzialnej za przejęcia, jak i podstawowych wytycznych dla spółek Skarbu Państwa, które miałyby objąć zarządzanie zwracanym majątkiem. Efektem są setki hektarów gruntów leżące odłogiem, konieczność demontażu ważnej infrastruktury i impas decyzyjny, szczególnie widoczny w działaniach OT KOWR w Poznaniu, który znacząco odbiega standardem współpracy od innych regionalnych oddziałów.
Jaka jest rzeczywista rola KOWR w procesie przejmowania gruntów dzierżawnych?
Rola Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w procesie przejmowania gruntów po wygasających umowach dzierżawy polega na zapewnieniu sprawnego i przejrzystego zarządzania zasobami rolnymi Skarbu Państwa. Do zadań KOWR należy nie tylko formalne przejęcie gruntów, ale również opracowanie
i wdrożenie strategii ich ponownego zagospodarowania – w sposób, który służy realizacji ustawowych celów m.in. takich jak wspieranie rozwoju obszarów wiejskich.
Brak spójnych planów zagospodarowania, opóźnienia w podejmowaniu decyzji dotyczących infrastruktury znajdującej się na gruntach, przeciągające się procedury administracyjne oraz niedobory kadrowe powodują jednak, że struktura organizacyjna KOWR nie w pełni odpowiada na wyzwania związane z tak istotnym procesem.
„Od kilku lat konsekwentnie sygnalizujemy Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa potrzebę opracowania spójnej strategii przejmowania gruntów, które po wygaśnięciu umów dzierżawy wracają do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Wskazujemy jednocześnie na poważne konsekwencje braku jasno określonego scenariusza działań. Umowy dzierżaw zakończyły się, a mimo to wciąż nie zapadły decyzje ze strony KOWR, ani nie przedstawiono planów dalszego zagospodarowania setek hektarów zwróconej ziemi. W efekcie wartościowe grunty leżą odłogiem, ważne obiekty infrastruktury rolniczej ulegają likwidacji, a skutki tego stanu rzeczy odczuwają nie tylko duże gospodarstwa towarowe, ale również lokalni partnerzy i rolnicy. Jako doświadczone gospodarstwo towarowe, od lat zarządzające znaczącymi zasobami rolnymi, Grupa Top Farms wielokrotnie deklarowała gotowość do merytorycznego dialogu i współpracy przy tworzeniu możliwych do wdrożenia efektywnych rozwiązań.” – komentuje Krzysztof Gawęcki, Wiceprezes Zarządu Grupy Top Farms.
Jak przebiega zarządzanie gruntami zwracanymi do Zasobu Skarbu Państwa?
W przypadku gruntów zwróconych do Zasobu przez Top Farms, brak decyzji Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa skutkuje trwałą niegospodarnością. Ziemie, które mogłyby służyć produkcji rolnej i generować przychody, są dziś niezagospodarowane i leżą odłogiem. Mimo narracji o potencjalnym przejęciu stada krów przez inne podmioty rolnicze, rzeczywistość pokazuje, że nie istnieje dziś żaden realny scenariusz,
pozwalający kontynuować produkcję mleczną na taką skalę. W rezultacie region traci zarówno potencjał produkcyjny, jak i kilkaset miejsc pracy.
„Prowadzenie stada liczącego 3200 sztuk bydła mlecznego to zadanie wymagające nie tylko wysoko wykwalifikowanej kadry, ale również rozbudowanej i nowoczesnej infrastruktury. Zaplecze niezbędne do prowadzenia hodowli na tak zaawansowanym poziomie było tworzone przez spółki Grupy Top Farms przez niemal trzy dekady.
Brak jasnych wytycznych dotyczących dalszych losów tych stad stwarza realne ryzyko konieczności ich likwidacji, co w konsekwencji może doprowadzić do przerwania całego łańcucha produkcyjnego
i logistycznego oraz utraty wielu miejsc pracy.
– Bez konkretnych decyzji ze strony KOWR istnieje poważne zagrożenie, że lata pracy specjalistów oraz inwestycje w rozwój innowacyjnej produkcji, w tym mleka typu A2A2, zostaną zaprzepaszczone” – podsumowuje Paweł Kaczmarek, Prezes Zarządu Top Farms Wielkopolska.
Demontaż bazy magazynowej w Witoldowie – co dalej z nowoczesną infrastrukturą rolniczą?
Baza magazynowa zbóż w Witoldowie, zarządzana od 30 lat przez spółkę Top Farms Wielkopolska, to jeden z ważnych obiektów rolnych w regionie. Obiekt o łącznej pojemności 5400 ton, wyposażony
w nowoczesną suszarnię, czyszczalnię i system elektronicznego ważenia oraz tankowania, od lat zapewniał bezpieczne przyjmowanie i przechowywanie płodów rolnych nawet w najtrudniejszych warunkach pogodowych. Pomimo gotowości spółki do dalszego utrzymania i rozwoju tej infrastruktury, przez brak decyzji administracyjnych kluczowe ogniwo bazy, jakim jest suszarnia, została zdemontowana. Rozwiązaniem, które pozwoliłoby zachować tę strategiczną dla krajowej gospodarki rolnej infrastrukturę jest powstanie Ośrodków Produkcji Rolniczej.
„Tego typu infrastruktura nie powstaje z dnia na dzień. To efekt wieloletnich inwestycji, planowania i dostosowania technologii do potrzeb rynku rolnego. Likwidacja sprawnie działającego obiektu w sytuacji kryzysu bezpieczeństwa żywnościowego jest niezrozumiała. Utrzymanie takich magazynów zbożowych powinno być interesem państwa” – komentuje Piotr Jakubowski, Członek Zarządu Top Farms Wielkopolska.
Do głosów Zarządu przyłączyli się Pracownicy spółek Grupy Top Farms, którzy 14.04.2025 licznie protestowali przed siedzibą OT KOWR w Poznaniu. W przekazanej petycji alarmowali, że dalsza zwłoka w podejmowaniu decyzji administracyjnych doprowadzi do utraty przez setki osób miejsc pracy
i zwiększy zależność Polski od zagranicznych dostawców.
***---
Grupa Top Farms działa na obszarze ponad 22 tys. hektarów na terenie województw: wielkopolskiego, lubuskiego, warmińsko-mazurskiego i opolskiego. Działamy na polskim rynku od 30 lat. Obecnie, jesteśmy jednym z największych i najlepiej zarządzanych przedsiębiorstw rolnych w Polsce. Jako wiodący producent w sektorze rolno-spożywczym bierzemy odpowiedzialność i wyznaczamy trendy, szczególnie w zakresie innowacyjności, optymalizacji technologii produkcji upraw oraz rolnictwa regeneratywnego. Fundamentalne znaczenie dla nas ma udział w rozwoju społeczności lokalnych. Podejmujemy wiele inicjatyw aktywnie wspierających szkoły, przedszkola, młodzieżowe kluby sportowe i domy kultury, a także kluczowe organizacje chroniące społeczność lokalną takie jak np. straż pożarna. Współpracujemy również z uczelniami rolniczymi, umożliwiając staże młodym ludziom pragnącym wiązać swoją przyszłość z działalnością rolniczą na terenie naszego kraju.
oprac, e-red, ppr.pl