Wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka (UNHCHR) Zeid Ra'ad Al-Hussein wezwał w środę Turcję do natychmiastowego zniesienia stanu wyjątkowego, który obowiązuje w tym kraju od udaremnionego zamachu stanu z lipca 2016 roku.
"Trudno sobie wyobrazić, jak mogą odbyć się wiarygodne wybory w otoczeniu, w którym tak surowo karane są odmienne poglądy i sprzeciw wobec partii rządzącej" - napisał w oświadczeniu Al-Hussein, dodając, że "przestrzeń dla różnicy zdań w Turcji znacząco się zmniejszyła" w ciągu ostatnich dwóch lat.
W połowie kwietnia prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił, że przyśpieszone wybory parlamentarne i prezydenckie odbędą się 24 czerwca. Wcześniej planowano je na listopad 2019 roku. Erdogan swoją decyzję argumentował koniecznością szybkiego zastąpienia parlamentarnego modelu sprawowania władzy systemem prezydenckim, za czym większość Turków opowiedziała się w referendum w 2017 roku.
Po udaremnionej próbie puczu z lipca 2016 roku władze wprowadziły stan wyjątkowy i przeprowadziły czystki wśród rzekomych zwolenników muzułmańskiego kaznodziei Fethullaha Gulena, którego Erdogan oskarża o zorganizowanie próby zamachu stanu. Zatrzymano ponad 160 tys. ludzi, prawie tyle samo osób zwolniono z pracy - poinformowała w marcu ONZ. Rząd utrzymuje, że te działania są niezbędne ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa Turcji.
Od wprowadzenia stanu wyjątkowego zatrzymano ponad 120 dziennikarzy i zamknięto ponad 180 redakcji - wynika z danych organizacji Amnesty International. W rankingu wolności prasy przegotowanym przez Reporterów bez Granic (RsF) Turcja plasuje się na 157. miejscu wśród 180 krajów.
(PAP)