aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Nowela ustawy prawa górniczego zagrożeniem dla rolnictwa

10 października 2019
Nowela ustawy prawa górniczego zagrożeniem dla rolnictwa

Projekt nowelizacji prawa górniczego posłów Prawa i Sprawiedliwości może pozbawić rolników oraz samorządowców wpływu na decyzje o lokalizacji na terenach ich małych ojczyzn kopalni węgla brunatnego. Jeżeli nowelizacja prawa geologicznego i górniczego wejdzie w życie powstanie kopalni, także w Wielkopolsce, na terenach rolnych będzie formalnością.
Projekt nowelizacji ustawy prawo geologiczne i górnicze (PGG) został złożony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości w połowie września. Pierwsze głosowanie nad propozycją ma odbyć się już w najbliższy poniedziałek. Nowelizacja wzbudza wiele emocji. Zgodnie z projektem minister środowiska będzie mógł ustanowić strefę specjalnego przeznaczenia na terenach, gdzie znajdują się uznane za strategiczne złoża węgla kamiennego i brunatnego. Wówczas rolnicy, samorządy oraz pozostali członkowie społeczności lokalnych stracą możliwość sprzeciwu wobec inwestycji, które bezpowrotnie zniszczą regiony doskonale prosperujące w innych gałęziach gospodarki.
„Ta propozycja zmian to karygodny i nieprzemyślany krok PiS” – mówi Kuba Gogolewski z Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”. „To nie tylko zagrożenie dla samorządności w Polsce, ale także dla rolników. A to właśnie oni mieli być priorytetem dla Prawa i Sprawiedliwości” zauważa.
Zagrożenie dla rolnictwa
Projekt nowelizacji ustawy nie wyróżnia żadnych konkretnych złóż węgla kamiennego i brunatnego, dlatego też mieszkańcy Wielkopolski – zwłaszcza terenów powiatu rawickiego, gostyńskiego oraz konińskiego – obawiają się budowy kopalni na złożach Oczkowice czy Ościsłowo.
„Otwiera to niebezpieczną furtkę do eksploatacji węgla brunatnego bez uwzględniania opinii samorządu i mieszkańców” - mówi Leszek Wenderski, prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorczość dla Ekologii. „Dla nas oznacza to życie na tykającej bombie, zahamowanie rozwoju biznesu, zaprzepaszczenie dorobku wielu pokoleń przedsiębiorców i rolników, którzy przez wieki budowali unikalny charakter regionu gostyńsko-leszczyńskiego”. Co ciekawe, pod projektem nowelizacji ustawy podpisał się obecny Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Jan Krzysztof Ardanowski. „Choć trudno w to uwierzyć, popiera on zmiany, które negatywnie odbiją się na sektorze, za który sam jest odpowiedzialny”- mówi prezes stowarzyszenia.
Wenderski przypomina, że cztery lata temu lokalni parlamentarzyści jednogłośnie deklarowali, że nie dopuszczą do powstania kopalni odkrywkowej na złożu Oczkowice. Dziś apeluje do nich o aktywny protest przeciwko planowanym zmianom w prawie geologicznym i górniczym.
Niektórzy posłowie PiS za, inni przeciw
Na odpowiedź pierwszych parlamentarzystów nie trzeba było długo czekać. Po odbytych rozmowach z mieszkańcami regionu leszczyńskiego swój podpis pod projektem wycofał poseł PiS z Kalisza, Jan Mosiński. W jego ślady poszedł także Czesław Sobierajski, poseł PiS z Rybnika. „Jestem przekonany, że wycofanych podpisów będzie jeszcze więcej” - zapewnia Mosiński. Sam uważa, że kopalnia odkrywkowa na złożu Oczkowice nie może powstać: „Trzeba zrobić wszystko, by powstrzymać pracę nad projektem nowelizacji. Trzeba go wcześniej doprecyzować i poprawić, by w ogóle dopuścić do głosowania nad nim. Powinien on mówić o konkretnych złożach, nie o wszystkich”. Mosiński planuje zwrócić się do Marszałek Sejmu z wnioskiem o zdjęcie tego punktu z porządku obrad. „A przewodniczącego klubu PiS chce namówić, by spotkał się z posłami regionu konińskiego w celu omówienia projektu nowelizacji” - dodaje.
Projekt niezgodny z konstytucją?
Zdaniem przeciwników nowelizacji PiS chce tylnymi drzwiami przeforsować ustawę dającą zielone światło pod budowę kopalni w Polsce jeszcze przed wyborami. „Okazuje się więc, że nie rolnictwo w Polsce jest priorytetem, a znów węgiel. Projekt jest zresztą niezgodny z konstytucją i międzynarodowymi przepisami środowiskowymi, co pokazuje bezsilność lobby węglowego” zwraca uwagę Kuba Gogolewski. „Będziemy teraz uważnie patrzeć na ręce polityków i śledzić każdy ich krok w tej sprawie”.
Zaniepokojenie projektem wyrażają też rolnicy z województwa kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, łódzkiego oraz dolnośląskiego od wielu lat sprzeciwiający się budowie nowych odkrywek węgla brunatnego, a dziś potraktowani jak obywatele gorszego sortu przez tych samych polityków, którzy w ramach poprzedniej kampanii wyborczej powoływali się na wolę suwerena i zapewniali, że bez zgody społeczności lokalnych do budowy nowych odkrywek nie dojdzie.

źródło: Fundacja “Rozwój TAK - Odkrywki NIE”


POWIĄZANE

Zmiana pozycji rolnictwa strategicznym atutem Europy!   Ponieważ Unia Europejska...

Jak pinformował na Sławomir Homaja z NSZZZ RI Solidarność, do tej pory w dopłaci...

Belgijski organ ds. zdrowia popiera nowe zasady edycji genów, inna jest opinia f...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę