Przedstawiciele państw członkowskich postanowili zagrozić suwerenności i wolności wyboru europejskich rolników i hodowców, zatwierdzając mandat negocjacyjny Rady w sprawie rozporządzenia w sprawie nowych technik genomicznych (NGT), pomijając podstawowe wymogi dotyczące identyfikowalności i etykietowania.
Po długiej serii negocjacji przedstawiciele państw członkowskich osiągnęli porozumienie w Komitecie Stałych Przedstawicieli (COREPER), zatwierdzając zmieniony tekst prezydencji rozporządzenia w sprawie NGT, zaproponowany 19 lutego. Dzięki temu wnioskowi rośliny i produkty NGT kategorii 1 nie będą już podlegać obowiązkowym wymogom w zakresie oceny ryzyka, identyfikowalności i etykietowania, a jedynie nasiona NGT kategorii 1 będą musiały być odpowiednio oznakowane.
Jasne przepisy dotyczące identyfikowalności i etykietowania w odniesieniu do wszystkich NGT mają zasadnicze znaczenie dla zapewnienia, aby zarówno hodowcy, rolnicy, producenci, jak i konsumenci mogli dokonywać świadomych wyborów. Jest to szczególnie istotne dla sektora ekologicznego, ponieważ zarówno NGT kategorii 1, jak i 2 są zakazane w produkcji ekologicznej. Integralność sektora ekologicznego i wolnego od GMO nie może spoczywać wyłącznie na barkach podmiotów gospodarczych. Możliwość przyjęcia przez państwa członkowskie środków w zakresie współistnienia upraw w odniesieniu do wszystkich NGT jest krokiem we właściwym kierunku, ale zdecydowanie niewystarczającym. Dzięki odniesieniu do rozporządzenia w sprawie produkcji ekologicznej i ograniczeniu do obszarów o szczególnych warunkach geograficznych obciążenie pozostaje niezmienione.
Podczas ubiegłorocznego głosowania plenarnego Parlament Europejski wyznaczył już właściwy kierunek dla zbliżających się negocjacji trójstronnych, przywracając podstawowe wymogi w zakresie identyfikowalności i etykietowania dla NGT kategorii 1 oraz wprowadzając całkowity zakaz patentowania wszystkich NGT podczas ubiegłorocznego głosowania plenarnego. "Parlament musi teraz podtrzymać swoje stanowisko i egzekwować zakaz patentowania wszystkich NGT, aby zagwarantować wolność wyboru i suwerenność europejskich rolników i hodowców. W obecnym stanie przepisy nie chronią ich odpowiednio przed roszczeniami patentowymi, a tym samym grozi dalszą koncentracją rynku nasion w rękach kilku kluczowych graczy" – apeluje Clara Behr, szefowa działu polityki i public relations w Federacji.
Zwrócone uwagi na negocjacje trójstronne: tylko system identyfikowalności i etykietowania w całym łańcuchu dostaw, któremu towarzyszą możliwe do wyegzekwowania środki w zakresie współistnienia upraw na szczeblu krajowym, może zapewnić minimalny poziom ochrony europejskiego sektora rolnictwa i hodowli.