Norwescy przedsiębiorcy na czele rankingu

Norwescy przedsiębiorcy na czele rankingu najbardziej zrównoważonych producentów białka na świecie. Norweskie przedsiębiorstwa z sektora akwakultury znajdują się obecnie na 4 miejscu w pierwszej dziesiątce w rankingu Coller FAIRR Protein Index 2019 r. Zajmują też 60. pozycję na liście największych światowych producentów białek, notowanych na giełdzie pod względem wyników w zakresie zrównoważonego rozwoju.

W ramach Coller FAIRR Protein Index 2019 przeanalizowano w jaki sposób najwięksi światowi producenci mięsa, nabiału i owoców morza radzą sobie z różnymi czynnikami ryzyka związanymi ze zrównoważonym rozwojem. Największy światowy producent łososia, MOWI, zajmuje pierwsze miejsce w tegorocznym indeksie. Tuż za nim na trzecim miejscu znalazł się Lerøy, który w 2018 roku zajął pierwsze miejsce, z Grieg Seafood na szóstym miejscu i Salmar na dziewiątym. Wszyscy norwescy producenci łososia znajdują się w pierwszej dziesiątce na liście.

- Wyniki nie pozostawiają wątpliwości, że norweska akwakultura jest jedną z najbardziej zasobooszczędnych produkcji żywności na świecie. Spożywanie większej ilości owoców morza to dobry sposób na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, a norweskie przedsiębiorstwa są liderami w zrównoważonej produkcji białka - mówi Gitte Hannemann Mollan, dyrektor Norweskiej Rady ds. Ryb i Owoców Morza w Polsce.

- Z naszych badań wynika, że konsumenci coraz częściej chcą wiedzieć, skąd pochodzi ich żywność, a ten raport wyraźnie pokazuje, że łosoś norweski jest doskonałym wyborem dla świadomych konsumentów - dodaje Mollan.

Indeks klasyfikuje producentów mięsa, przetworów mlecznych i akwakultury pod względem zarządzania ryzykiem materialnym, środowiskowym i społecznym. Jest jedynym na świecie punktem odniesienia do profilowania producentów białek zwierzęcych oraz prezentowania krytycznych luk i obszarów najlepszych praktyk. Raport jest głównym źródłem informacji dla inwestorów instytucjonalnych oraz innych podmiotów zainteresowanych sektorem hodowlanym.
Ze sprawozdania wyraźnie wynika, że norweskie przedsiębiorstwa z sektora akwakultury dobrze radzą sobie z większością czynników ryzyka , które obejmują bezpieczeństwo żywności, odpady, zanieczyszczenie, warunki pracy, wykorzystanie świeżej wody, antybiotyki, dobrostan zwierząt, emisję gazów cieplarnianych, a także wylesianie i utratę różnorodności biologicznej.

- Norweska akwakultura jest szczególnie ceniona za stosowanie najlepszych praktyk, jeśli chodzi o stosowanie antybiotyków i dobrostan ryb. Coller FAIRR Protein Index podkreśla, jak ważne jest, aby globalni producenci żywności wykazywali transparentność w działaniach prowadzonych na rzecz poprawy i udokumentowania działań w zakresie zrównoważonego rozwoju - mówi Gitte Hannemann Mollan, dyrektor Norweskiej Rady ds. Ryb i Owoców Morza w Polsce.

Pełna treść raportu dostępna jest pod linkiem: https://www.fairr.org/index/request-download