Tamy pogłębiają problem suszy i nie ratują przed powodziami. Zapory i tamy niszczą środowisko naturalne, powodują wyginięcie ryb, ptaków i ssaków. Doświadczenia związane z użytkowaniem zapór na całym świecie potwierdzają te fakty. Najnowszy raport[1] WWF Polska udowadnia nieopłacalność finansową oraz destrukcyjny wpływ na środowisko nowo planowanej tamy w Siarzewie. Dlatego Fundacja zwraca się do Premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o ostateczną rezygnację z budowy siarzewskiej oraz kolejnych tam na polskich rzekach. Apel wskazuje również na pilną potrzebę analizy efektywności istniejących tam i rozbiórkę tych, które straciły już znaczenie gospodarcze a stanowią zagrożenie dla ludzi i przyrody. Petycję może podpisać każdy na godzinadlaziemi.pl.
Tamy przyczyniają się do pogłębiającego się problemu susz
Zbiorniki zaporowe tworząc zastoiska spiętrzonej wody, wbrew potocznemu wyobrażeniu o ich roli w retencjonowaniu wody, wydłużają okresy niskich stanów wody oraz znacznie ograniczają okresowe zalewanie dolin na odcinku rzeki poniżej tamy. Prowadzi to nie tylko do zniszczenia terenów, lecz również do zwiększenia zagrożenia suszą.
Tamy i zbiorniki zaporowe niszczą rzeki między innymi dlatego, że pogłębiają problem suszy na ich długim odcinku poniżej zapory, czego najlepszymi przykładami są zbiornik Siemianówka na Narwi, Zalew Sulejowski na Pilicy i Jeziorsko na Warcie. Zbiorniki zaporowe nie są także w stanie zapewnić dostatecznej ilości wody dla nawodnień rolniczych.
W opinii ekspertów1 budowa drugiego stopnia wodnego na Wiśle w Siarzewie wpłynie destrukcyjnie na przyrodę, w tym siedliska i gatunki objęte ochroną na obszarach Natura 2000 a także zwiększy problem suszy i powodzi oraz narazi Państwo na stałe i wieloletnie kolosalne koszty utrzymania kolejnej zapory.
Zbiorniki zaporowe są też źródłem emisji gazów cieplarnianych m.in metanu i dwutlenku węgla. Oszacowano, że ok. 7 proc. gazów cieplarnianych emitowanych ze źródeł antropogenicznych na świecie stanowią właśnie te ze zbiorników zaporowych!
Ambasadorem akcji został „dinozaur”
Jesiotr ostronosy to gatunek ryby, który jeszcze niedawno występował w Polsce. Przetrwał niemal w niezmienionej formie od okresu jurajskiego, a więc od około 200 mln lat, aż do momentu budowy w latach 60. stopnia wodnego Włocławek na dolnej Wiśle, który doprowadził do wymarcia wielu gatunków ryb wędrownych górnej Wisły. Jesiotry zamieszkujące największe rzeki w Polsce: Wisłę i Odrę, osiągały rozmiary dziś niewyobrażalne - ostatni odłowiony w Polsce w 1965 roku pod Chełmnem jesiotr, mierzył prawie trzy metry i ważył 135 kg.
To tamy na Wiśle i Odrze oraz na rzekach krajów nadbałtyckich doprowadziły do wymarcia jesiotra ostronosego w całym basenie Morza Bałtyckiego. Dziś podejmowane są próby reintrodukcji tego gatunku do europejskich rzek, ale budowa kolejnej tamy na dolnej Wiśle lub Odrze zaprzepaści szansę powrotu jesiotra do polskich wód.
Ryby słodkowodne to jedna z najbardziej zagrożonych wyginięciem grup zwierząt na świecie: według kryteriów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) spośród 27 gatunków, aż 25 (93 proc.) posiada status zagrożonych wyginięciem lub bliskich zagrożenia.
Przedstawiciele WWF Polska, razem z 4-metrowym modelem jesiotra, w marcu ruszą w Polskę, aby spotkać się z wojewodami, którzy odpowiadają za zabezpieczenia przeciwpowodziowe oraz kierują działalnością w zakresie zapobiegania zagrożeniom środowiska na terenie danego województwa, aby przekonać ich do podjęcia działań na rzecz ratowania ekosystemów płynących rzek.
Godzina dla Ziemi WWF
Godzina dla Ziemi WWF to największa akcja ekologiczna łącząca ludzi niezależnie od narodowości, religii czy poglądów politycznych. Co roku bierze w niej udział ok. 180 państw na 7 kontynentach. W tym roku 28 marca na całym świecie o 20.30 czasu lokalnego słynne budowle pogrążą się w ciemnościach na 60 minut
w symbolicznym geście solidarności z ideą ochrony naszej planety. Idea Godziny dla Ziemi WWF jest bardzo prosta: wyłącz światło - włącz działanie dla planety, która daje nam życie. Globalna akcja Godzina dla Ziemi WWF inspiruje setki milionów ludzi na całym świecie. Jako konsumenci mamy ogromny wpływ na działania rynku. Jako obywatele – na tworzone prawo. Trzeba działać już dziś!
Więcej informacji na: godzinadlaziemi.pl
[1] „Alternatywa dla planowanej elektrowni wodnej w Siarzewie w kontekście bezpieczeństwa energetycznego”, raport Fundacji WWF Polska 2020
[2] Badanie opinii zrealizowane przez KANTAR Polska na zlecenie Fundacji WWF Polska metodą CAPI, styczeń 2020r.
[3] Raport „2050 Polska dla Pokoleń” znajduje się pod linkiem
infowire.pl