biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Na Podkarpaciu żyje 90 proc. polskich niedźwiedzi

4 maja 2018
Na Podkarpaciu żyje 90 proc. polskich niedźwiedzi

Na Podkarpaciu w ostatnim półwieczu dziesięciokrotnie wzrosła liczebność niedźwiedzi. "Aktualnie żyje tutaj największa w Polsce populacja tych zwierząt" - powiedział w środę rzecznik Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.

Zaznaczył, że podkarpackie niedźwiedzie "nadal zachowują się zgodnie z pierwotnymi instynktami". "Unikają ludzi, ale lubią spacerować leśnymi drogami" - dodał Marszałek.

Jeszcze na początku lat 70. ubiegłego wieku liczebność tych zwierząt w południowo-wschodniej Polsce szacowano na ok. 20 osobników. Niedźwiedzie występowały wtedy tylko w Bieszczadach. "W latach 90. było już 50, a dziesięć lat temu 100" - podkreślił rzecznik krośnieńskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.

Aktualnie na Podkarpaciu, przede wszystkim w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje przeszło 200 tych drapieżników. Stanowią 90 proc. polskiej populacji.

"Wysoka liczebność zwierzyny, w tym niedźwiedzi, świadczy o dobrym stanie podkarpackich lasów. Są one jedną z najważniejszych krajowych ostoi dzikiej zwierzyny" - przypomniał rzecznik krośnieńskiej RDLP.

Marszałek dodał, że "nigdzie, poza Podkarpaciem, nie występuje tak pełna gama wielkich drapieżników, włącznie z niedźwiedziem, wilkiem i rysiem, oraz największych roślinożerców, razem z żubrem, łosiem i jeleniem". Zwrócił uwagę, że w lasach Podkarpacia żyje m.in. ponad pół tysiąca wilków, 260 rysi, 200 żbików oraz prawie pół tysiąca dzikich żubrów.

"Wśród podkarpackich niedźwiedzi nie występuje zjawisko synantropizacji, czyli zaniku instynktownego strachu i skłonności do przebywania w pobliżu ludzi, głównie w celu łatwego zdobycia pożywienia. Takie przypadki zdarzają się np. u niektórych niedźwiedzi tatrzańskich" - zaznaczył rzecznik.

Podkreślił jednak, że od kilku lat podkarpackie niedźwiedzie coraz częściej można spotkać w miejscach wykładania karmy dla zwierzyny płowej. "Czasami lubią też spacerować leśnymi drogami" - zauważył.

Tablice ostrzegające przed tymi drapieżnikami ustawiono w lasach; tam gdzie niedźwiedzie mają swoje ostoje. Co roku dochodzi do dramatycznych spotkań z drapieżcą, w których człowiek bywa poszkodowany. Był też jeden tragiczny efekt spotkania człowieka z niedźwiedziem; w październiku 2014 r. w Olszanicy w Bieszczadach niedźwiedź zabił mężczyznę.

Niedźwiedzie są wszystkożerne; dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg, żyją do 50 lat. Zaliczają się do najbardziej niebezpiecznych drapieżników w Europie.

 

Alfred Kyc (PAP)


POWIĄZANE

Na łamach Klubu Jagiellońskiego Kamil Wons kreśli obraz nowego podziału, który r...

GUS raportuje stabilność i „odporność” polskiego rolnictwa. Na wsi widzimy co in...

Papryka, jabłka, zboże… To nie gest dobroci, ale dramat bezsilności. Polska wieś...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę