Wypłaty pomocy suszowej wstrzymane do stycznia br., ze wglądu na wyczerpanie się limitu kwoty de minimis - poinformowała w środę wicedyrektor departamentu finansów ministerstwa rolnictwa Aleksandra Szelągowska.
W środę sejmowa komisja rolnictwa zajmowała się m.in. wypłatami rekompensat za suszę 2018 r.
Wicedyrektor przypomniała, że formuła de minimis dotyczy gospodarstw rolnych, których straty w poszczególnych uprawach były powyżej 30 proc., ale straty w przeliczeniu na dochody z całego nie były większa niż 30 proc. Podkreśliła, że są to pieniądze z krajowego budżetu. Pomoc taka może być udzielona w ramach kwoty de minimis tj. bez zgody na taką pomoc KE.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłacając pomoc suszową wyczerpała krajowy limit. Limit ten wynosi 1 proc. wartości produkcji rolnej danego kraju, a indywidualnie dla gospodarstwa wynosi on 15 tys. euro na trzy lata. "6 listopada, po zmonitorowaniu wszystkich zgłoszeń do systemu pomocy publicznej okazało się, że limit został wyczerpany" - zaznaczyła przedstawicielka resortu rolnictwa. Wypłata pomocy suszowej została więc wstrzymana.
Poinformowała, że obecnie na ostatnim etapie są prace nad rozporządzeniem KE ws. zwiększenia limitu de minimis dla państw członkowskich i poszczególnych gospodarstw rolnych. .
Jak mówiła, możliwe są dwa warianty podwyższenia tej pomocy, na razie nie wiadomo, który zostanie wybrany. Rozporządzenie to będzie przyjmowane 17 grudnia br, po czym po podpisaniu przez komisarza ds. rolnictwa zostanie opublikowane i wejdzie po 12 dniach od jego ogłoszenia. "Przewidujemy, że będzie to początek roku i od tego dnia będzie natychmiast wypłacana pomoc suszowa dla producentów rolnych w formule de minimis" - powiedziała.
Zapewniła, że ARiMR na pewno zrealizuje rekompensaty suszowe dla rolników. Dodała, że w tym roku na pomoc suszową przeznaczono 1,5 mld zł, ale po zebraniu wszystkich wniosków w przedłużonym terminie (do 16 października br.) okazało się, że straty wynoszą ok. 2,2 mld zł.
Kolejne pieniądze - 715,5 mln zł brakujące na wypłaty pomocy klęskowej znajdują się w tegorocznym budżecie ARiMR i przejdą na 2019 r. Będą one realizowane w formule "wydatków niewygasających", co oznacza, że środki te muszą być wypłacone do końca marca 2019 r.
W tej chwili wnioski są weryfikowane, jest to kwota maksymalna i być może okaże się, że kwota jest niższa, bo w protokołach są nieprawidłowości - dodała.
Podkreśliła, że w protokole są dwie ważne daty - data wystąpienia susz i data szacowania strat. Instytut Nawożenia Upraw i Gleboznawstwa (IUNG) szacujący suszę, podawał okres, w którym mogła wystąpić susza. "Ale były powołane komisje, żeby potwierdziły na polu, w danej uprawie, czy susza wystąpiła. Po to jest ta data (faktycznego wystąpienia suszy) wstawiona do protokołu, by w tym dniu sprawdzić czy 50 proc. upraw było ubezpieczonych (poza łąkami i pastwiskami) co najmniej od jednego ryzyka - tłumaczyła Szelągowska.
Ministerstwo rolnictwa poinformowało, że w zakończonym 16 października naborze złożono 338 349 wniosków na kwotę 2 199 996 tys. zł (dane na 28 listopada), w tym: 92,7 tys. wniosków na kwotę 593,5 mln zł w związku ze szkodami w wysokości 70 proc. i więcej; 245,5 mln zł wniosków na kwotę 1,6 mld zł. w związku ze szkodami od 30 do poniżej 70 proc.
Do 28 listopada ARiMR wypłaciła 180 803 poszkodowanym 1 352 987 tys. zł.
Anna Wysoczańska (PAP)