Termin rozpatrywania wniosków o unijne dofinansowanie inwestycji w gospodarstwach rolnych może być przesunięty o miesiąc, do 28 czerwca – poinformował wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki w środę w Poznaniu. O dotacje ubiega się ponad 30 tys. rolników.
Obecny termin rozpatrzenia wniosków to 28 maja. Przesunięcie terminu miałoby zagwarantować, że rozpatrzone zostaną wszystkie złożone wnioski - podkreślił wiceminister.
"Jestem właśnie po analizie z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) i moimi pracownikami merytorycznymi. Jutro rano spotykamy się z prezesem ARiMR; zastanawiamy się, czy nie przedłużyć o miesiąc – do 28 czerwca terminu rozpatrywania wniosków. To rozładowałoby napiętą sytuację" – powiedział Zarudzki na konferencji prasowej.
Wiceminister był pytany o możliwość zwiększenia środków, w związku z dużym zainteresowaniem takim dofinansowaniem m.in. w Wielkopolsce. "Wiem, że są głosy, żeby jeszcze dołożyć środków finansowych i właśnie to analizujemy" - powiedział.
"I tak zwiększyliśmy dostępność tej koperty o 60 proc. Nie można było jej zwiększać w nieskończoność, żeby organizacyjnie nie zamknąć funkcjonalności oddziałów regionalnych" – dodał Zarudzki.
W ramach wsparcia "modernizacja gospodarstw rolnych" finansowanego z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 rolnicy mogli ubiegać się o dotacje na inwestycje w produkcji zwierzęcej: prosiąt, bydła mlecznego oraz bydła mięsnego.
Największe dofinansowanie przysługuje chętnym na rozwój hodowli prosiąt - do 900 tys. zł, natomiast wsparcie do produkcji bydła może wynieść do 500 tys. zł. Na zakup maszyn można dostać maksimum 200 tys. zł. Poziom dofinansowania wynosi 50 proc. poniesionych kosztów kwalifikowanych.
(PAP)