Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Minister Kowalczyk w ofensywie

19 stycznia 2023
Minister Kowalczyk w ofensywie

Niezwykle gorąco jest w resorcie rolnictwa. Wczoraj było tak wiele wydarzeń, że nie sposób ich wszystkich wymienić. Trwają gorące poszukiwnia wyjścia na przeciw postulatom rolników, którzy w różnych formach rozpoczęli swoje protesty, manifestując w ten sposób swoje niezdowolenie z tytułu spadających cen zbóż, kukurydzy, rzepaku. Rozwchwiany jest rynek wieprzowiny, w zastraszającycm tempie ubywa gospodarstw rolnych zajmujących się produkcją świń, ostatnio dochodzi spadek cena skupu mleka a do tego jeszcze ASF i zjadliwa grypa ptaków nie ułatwia życia rolnikom.

Zakłady przetwórcze z kolei zmagają się z gigantycznymi wzrostami kosztów produkcji, które są spowodowane wzrostami cen energii, a ostatnio słyszymy, że również nadmierny import taniej mąki z Ukrainy, powoduje że młynarze nie mogą utrzymać cen kupna ziarna do przemiału, bo rynek nie przyjmie ich droższej mąki.

V-ce Premier i Minister Rolnictwa-Henryk Kowalczyk znalazł się więc w sytuacji nie do pozazdroszczenia, bo problemów w całym rolnictwie jest tak dużo, że resortowi nie sposób im wszystkim zaradzić. W celu próby szukania dróg wyjścia i pokreślenia powagi sytuacji zaangażował się Premeir Mateusz Morawiecki, który w kilku kluczowych kwestiach obiecał pomoc i rządowe środki na ich rozwiązywanie.

Widać że Minister Kowalczyk spieszy się, aby pozbierać jak najwięcej informacji, postulatów, propozycji od rolników i ich organizacji aby przedstawić je na posiedzeniu ministrów ronictwa UE w dniu 30 stycznia. W tak kryzysowej sytuacji, w jakiej znalazł się cały sektor rolny w UE niezbędne jest wprowadzenia mechanizmów "obronnych" Unii Europejskiej, bo poszczególne kraje, same raczej nie poradzą sobie z kryzysem tym bardziej, że problemów zamiast żeby ubywało- przybywa.

Oczywiście, że z najtrudnieszą sytuacją na rynkach rolnych mamy do czynienia w krajach wschodich Unii Europejskie. Nie tylko Polska, ale i Słowacja, Rumunia notują dawno nie widziany spadek opłacalności produkcji, o co obwiniany jest niekontrolowany import płodów ronych z Ukrainy. Po powstaniu konfliktu zbrojnego i wojnie wywołanej przez Rosję w Ukrainie ten import znacznie wzrósł niejednokrotnie w sposób niekontrolowany. Jak podkreślał Minister Kowalczych na wszystkich spotkaniach czy to ze związkami zawodowymi skupionymi wokół NSZZ RI SOLIDARNOŚĆ, czy samorządem rolniczym, czy też federacjami branżowymi na czele, poszczgólne kraje UE są w niektórych swoich działaniach ograniczane przez prawo unijne i wprowdzanie niektórych mechanizmów chroniących poszczególne rynki rolne wymaga zgody UE.

Bardzo wiele mechanizmów jest w rękach Komisji Europejskie i to na tym szczeblu, polski minister będzie zgłaszał konkretne postulaty, propnował rozwiązania w taki sposób aby były one wdrażane na szczeblu unijnym. I co ważne, konkretne przepisy muszą być przyotowywane i wdrażane bardzo szybko, bo dla pomocy rolnikom czas praktycznie się skończył.

Ale dla porządku, poniżej przedstawimy pokrótce jak wyglądał dzień 17 i 18 stycznia 2023 roku w resorcie rolnictwa.

Niezwykle ważne w poniedziałek było Posiedzenie Międzyresortowego Zespołu ds. Transportu Produktów Rolnych i Spożywczych z Ukrainy. Posiedzenie przwodniczył wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk. W spotkaniu uczestniczyli również sekretarze stanu: Janusz Kowalski i Lech Kołakowski oraz podsekretarz stanu Krzysztof Ciecióra. Ze strony ministerstwa infrastruktury obecni byli: sekretarz stanu Rafał Weber oraz podsekretarz stanu Grzegorz Witkowski.

 

 

Ponadto w posiedzeniu uczestniczyli szefowie służb kontrolnych podległych Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także przedstawiciele Ministerstwa Finansów z Krajowej Administracji Skarbowej i Straży Granicznej. – Głównym naszym dzisiejszym tematem jest rozpatrzenie możliwości udrożnienia eksportu zboża z Ukrainy – podkreślił wicepremier Henryk Kowalczyk.

Uczestnicy spotkania zwracali uwagę, że każde zboże z Ukrainy podlega kontroli przez odpowiednie służby. Nie ma też zatorów na przejściach granicznych.

Oceniono ponadto, że zdolność przeładunkowa polskich portów wynosi w tym roku 12,6 mln ton zbóż. Aby ją wykorzystać analizowane są wszelkie możliwości zwiększenia zdolności transportowych i przeładunkowych.


Wczoraj, 18 stycznia, już o godzinie 10:00 odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Produkcji Ekologicznej w którym uczesyniczył Sekretarz stanu Rafał Romanowski. – Rolnictwo ekologiczne pełni istotną rolę w Polsce. Przed nami konieczność zmniejszania barier stojących na drodze do efektywnej produkcji ekologicznej, czyli żywności produkowanej metodami ekologicznymi – podkreślił sekretarz stanu

 

 

W spotkaniu udział wzięli powołani przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi członkowie Rady Produkcji Ekologicznej, wybrani spośród organizacji branżowych działających w rolnictwie ekologicznym i jednostek podległych i nadzorowanych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.


Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Pan Lech Kołakowski spotkał się z hodowcami bydła wyróżnionymi przez prestiżowy magazyn „Holstein International”.

W elitarnym zestawieniu gospodarstw zajmujących się produkcją mleka wysokie miejsca zajęli hodowcy z Polski. Na 9. miejscu w rankingu dziesięciu najlepszych hodowców bydła holsztyńsko-fryzyjskiego na świecie pod względem sumy kilogramów tłuszczu i białka znalazł się hodowca z woj. wielkopolskiego, a na 4. miejscu rankingu dziesięciu najlepszych hodowców bydła holsztyńsko-fryzyjskiego na świecie pod względem produkcji mleka uplasował się hodowca z woj. lubelskiego. Ponadto czasopismo „Holstein International” wyróżniło hodowców z woj. mazowieckiego oraz lubuskiego.

 

 

Pamiątkowe statuetki

Sekretarz stanu wręczył laureatom rankingów pamiątkowe statuetki. Wszystkim hodowcom oraz wspierającym ich rodzinom wiceminister Lech Kołakowski serdecznie gratulował i życzył dalszych sukcesów.

Wyróżnieni hodowcy współpracują z Polską Federacją Hodowców Bydła i Producentów Mleka, cenioną w świecie organizacją hodowców bydła, na czele której stoi prezydent PFHBiPM Leszek Hądzlik.

Brdzo ważnym wydarzeniem bylo spotkanie Sekretarza stanu w MRiRW Rafała Romanowskiego który przyjął wiceministra polityki rolnej i żywności Ukrainy Markijana Dmytrasewycza.

Spotkanie było poświęcone sprawie tranzytu produktów rolnych z Ukrainy przez terytorium Polski.

 

 

Stanowisko strony polskiej
Wiceminister Romanowski zadeklarował, że strona polska będzie dalej wspierać Ukrainę na arenie międzynarodowej. Jednocześnie zauważył, że ukraińskie zboże powinno przede wszystkim być przewożone tranzytem przez terytorium Polski, a nie pozostawać w naszym kraju. Tylko takie rozwiązanie pozwoli na zaopatrzenie w ukraińskie zboże krajów najbardziej potrzebujących i przyczyni się do wzmocnienia światowego bezpieczeństwa żywnościowego.

Wiceminister Romanowski podkreślił, że wsparcie udzielane przez Polskę Ukrainie w wywozie produktów rolnych nie może powodować zakłóceń na rynku wewnętrznym i stanowić zagrożenia dla polskich producentów oraz konsumentów.

Polski wiceminister zwrócił także uwagę na przypadki nadużyć ze strony nierzetelnych przewoźników. Przypomniał, że w związku z nieprawidłowościami w handlu zbożem przeznaczonym na cele techniczne polski resort rolnictwa zdecydował o wzmocnieniu nadzoru nad zbożem trafiającym do naszego kraju z Ukrainy.

Stanowisko strony ukraińskiej
Wiceminister Dmytrasewycz podziękował za wsparcie, jakie strona ukraińska otrzymuje ze strony polskiej, także w zakresie przewozu towarów rolnych.

Zgodził się, że wszelkie przypadki nadużyć powinny być jak najszybciej wyjaśniane i zadeklarował pełną współpracę w tym zakresie. Ponadto poinformował, że strona ukraińska chce usprawnić przewozy tranzytowe zbóż w celu ich dalszego transportu do krajów trzecich, także przez polskie porty morskie.

Wiceministrowie zgodzili się kontynuować rozmowy techniczne w tym zakresie.

Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk, minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oraz wiceprezes NFOŚiGW Artur Michalski podczas konferencji prasowej omówili pierwszą odsłonę programu „Energia dla wsi”, w ramach którego o dofinansowanie na instalacje OZE ubiegać będą mogli się rolnicy i spółdzielnie energetyczne, wystartuje już 25 stycznia 2023 r. Program został przygotowany we współpracy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska
Wsparcie w ramach „Energii dla wsi” może zostać wypłacone w formie dotacji lub pożyczki. Wnioskujący o dotacje może ubiegać się o dopłatę o maksymalnej wartości 20 mln złotych, z kolei w przypadku starających się o pożyczkę kwota maksymalna wynosi 25 mln zł. Dofinansowanie będzie pochodzić z Funduszu Modernizacyjnego.

 


Wyzwania polskiego rolnictwa spowodowane wojną w Ukrainie, bezpieczeństwo żywnościowe oraz wdrożenie krajowego Planu Strategicznego dla WPR na lata 2023–2027 to tematy które były omawiane podczas debaty w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi. Z ramienia MRiRW wzięli w niej udział wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk oraz sekretarze stanu Lech Kołakowski i Ryszard Bartosik.



W pierwszym panelu dyskusyjnym, dotyczącym sytuacji w polskim rolnictwie w świetle rosyjskiej agresji na Ukrainę, uczestniczyli: wicepremier Henryk Kowalczyk, dyrektor eksportu w Spółdzielni Mleczarskiej Mlekovita Magdalena Szabłowska, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców Andrzej Gantner, dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa Dariusz Goszczyński oraz prezes Elewarru Hubert Grzegorczyk.

– W porównaniu do poprzednich lat poziom importu zbóż z Ukrainy jest wielokrotnie wyższy – przyznał wicepremier Henryk Kowalczyk.

Odnosząc się do cen zbóż, minister rolnictwa i rozwoju wsi, podkreślił, że ceny te w Polsce w bardzo dużej mierze zależą od cen europejskich i światowych.

– Za wyjątkiem krótkich, lokalnych zawirowań nasze ceny są porównywalne do cen w Europie i na świecie – podkreślił wicepremier Kowalczyk.

Szef resortu rolnictwa wyraził opinię, że powinniśmy dalej pomagać Ukrainie, a przy tym dbać o udrażnianie eksportu zboża, gdyż nadmierne zapasy spowodują spadki cen. Wicepremier podkreślił także znaczenie kontrolowania jakości produktów z Ukrainy.

Jakość produktów spożywczych z Ukrainy

– Zboże jest badane na granicy przez odpowiednie inspekcje. We wrześniu i w październiku pojawiło się pojęcie zboże technicznego. Teraz nie ma już tej kategorii i każdy rodzaj zboża jest dokładnie kontrolowany – podkreślił wicepremier Kowalczyk.

– Sprawa zboża technicznego była incydentem, sprawa została zgłoszona do prokuratury. Niesprawdzalna dla systemów jakości jest natomiast kwestia produkcji w systemach jakości innych niż europejskie – bez poszanowania zasad ochrony środowiska i dobrostanu zwierząt. Skoro kryteria europejskie obowiązują polskich rolników, to należy oczekiwać, że będą one takie same w odniesieniu od produktów z Ukrainy – dodał szef resortu rolnictwa.

Wpływ derogacji dla Ukrainy na rynek zbóż i drobiu
Podczas pierwszego panelu została poruszona kwestia wpływu na europejski rynek zbóż i drobiu derogacji dla Ukrainy dotyczącej likwidacji kontyngentów i ceł. Wicepremier Kowalczyk poinformował, że na jego wniosek na najbliższe posiedzenie Rady Ministrów Rolnictwa Unii Europejskiej będzie wprowadzony punkt dotyczący skutków rynkowych tej derogacji.

– Chcę poszukać sojuszników, zanim nastąpi debata na forum unijnym. Najbliższa okazja będzie jeszcze w tym miesiącu podczas szerokiego spotkania Ministrów Rolnictwa, nie tylko z Europy, 30 stycznia w Brukseli – powiedział szef resortu rolnictwa.

Krajowy Plan Odbudowy i Wzmacniana Odporności (KPO)
– KPO to środki finansowe głównie na przetwórstwo, a także na innowacje – na rolnictwo cyfrowe. To ogromny potencjał, a także szansa na oszczędności finansowe – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi, odpowiadając na pytanie prowadzącego debatę.

Wicepremier Kowalczyk przypomniał, że wsparcie będzie wypłacane ze środków krajowych, a następnie Polska wystąpi o refundację do Komisji Europejskiej. Szef resortu rolnictwa dodał, że w związku z przyjęciem potrzebnej ustawy przez sejm warunki jej uzyskania będą spełnione.

W tym miejscu wicepremier Kowalczyk zauważył też, że aby zmniejszać koszty energii, a więc i koszty produkcji, należy ponadto inwestować w odnawialne źródła energii (OZE).

Bezpieczeństwo żywnościowe

W drugim panelu dyskusyjnym, dotyczącym bezpieczeństwa żywnościowego, uczestniczyli: sekretarz stanu Lech Kołakowski, dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) Waldemar Humięcki oraz prezes Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego Jerzy Wierzbicki.

– To hodowla zwierząt jest szansą polskiego rolnika, to ona ma dać nam bezpieczeństwo żywnościowe, a dla rolnika bezpieczeństwo ekonomiczne – podkreślił sekretarz stanu Lech Kołakowski.

– Mamy zapewnione bezpieczeństwo żywnościowe: ilościowe i jakościowe – zapewnił wiceminister.

Sekretarz stanu zwrócił uwagę, że to bezpieczeństwo mamy dzięki wytężonej pracy i trudzie rolników. Według wiceministra Kołakowskiego należy także docenić działalność instytucji pracujących na rzecz rolnictwa, w tym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), Inspekcji Weterynaryjnej, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) oraz Ośrodków Doradztwa Rolniczego (ODR).

– Mamy bardzo duży potencjał naukowy, dzięki któremu również rozwija się polskie rolnictwo, osiągając duże znaczenie w Unii Europejskiej – dodał wiceminister Kołakowski.

Szanse eksportowe

Sekretarz stanu podkreślił, że systematycznie rozwija się polski eksport produktów rolno-spożywczych. Ponad 73 proc. stanowi eksport do krajów Unii Europejskiej.

– Przed polskim rolnictwem jest szansa rozwoju eksportu do krajów ASEAN-u i do Chin oraz na bardzo dobre rynki Korei Południowej i Japonii – dodał wiceminister.

Rolnictwo ekologiczne

– Powinniśmy kupować produkty wytworzone na polskiej wsi – stwierdził sekretarz stanu Lech Kołakowski, podkreślając znaczenie patriotyzmu konsumenckiego.

Zwrócił uwagę, że bardzo dużą rolę odgrywają wprowadzone przepisy dotyczące rolniczego handlu detalicznego oraz ustawowy obowiązek nałożony na samorządy, aby udostępniły rolnikom bezpłatne miejsca do handlu na bazarkach w piątki i w soboty.

– Polska żywność jest naszą szansą, zwłaszcza ta wytworzona u rolnika – dodał wiceminister Kołakowski.

Podczas dyskusji przypomniano także, że tylko produkty oznakowane charakterystycznym logo z zielonym liściem są rzeczywiście produktami ekologicznymi, spełniającymi określone wymagania.

KPS dla WPR – wynik negocjacji i konsultacji

W trzecim panelu dyskusyjnym, dotyczącym przyszłości polskiego rolnictwa w kontekście Wspólnej Polityki Rolnej i wdrożenia Planu Strategicznego WPR na lata 2023–2027, wzięli udział: sekretarz stanu w MRiRW Ryszard Bartosik, zastępca prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) Joanna Gierulska, zastępca dyrektora Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowego Instytutu Badawczego (IUNG-PIB) prof. Mateusz Matyka oraz prezes Funduszu Promocji Mięsa Wołowego Jacek Zarzecki.

– Krajowy Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej (KPS dla WPR) na lata 2023–2027 to bardzo ważny dokument, przyjęty pod koniec sierpnia 2022 r., po długich negocjacjach z Komisją Europejską i konsultacjach ze środowiskiem rolniczym. To także wynik ciężkiej pracy szeregowych pracowników resortu rolnictwa, za którą bardzo dziękuję – powiedział wiceminister Ryszard Bartosik.

Wiceminister podkreślił, że tworzeniu Planu przyświecało, żeby był on jak najbardziej dostosowany do polskiego rolnictwa. Dlatego wiele zapisów było konsultowanych i zmienianych.

Szkolenia dla rolników
– Większość polskich rolników otrzyma dopłaty na poziomie średniej unijnej, choć będzie trzeba trochę ich wysiłku i inwencji przy wdrażaniu ekoschematów. Trwają szkolenia dla rolników we wszystkich regionach. (…) Ponad 3 tys. przeszkolonych doradców z Ośrodków Doradztwa Rolniczego rusza w teren ze szkoleniami – zapowiedział sekretarz stanu Ryszard Bartosik.

Najważniejsze założenia KPS

– Programy KPS dla WPR są nakierowane na to, żeby produkować zdrowo, nowocześnie, z poszanowaniem środowiska naturalnego. Powinniśmy przy tym nie dochodzić do skrajności, postępować rozsądnie – powiedział wiceminister Bartosik.

Jak przypomnieli uczestnicy trzeciego panelu dyskusyjnego, w KPS dla WPR znalazły się programy dotyczące m.in. innowacji i cyfryzacji w rolnictwie, a także niemarnowania oraz przechowalnictwa żywności.

I na zakończenie na godzinę 18 Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk spotkał się z przedstawicielami Agrounii.

 

 

Podczas spotkania najwięcej czasu poświęcono omówieniu sytuacji na rynku zbóż. Przewodniczący Agrounii Michał Kołodziejczak nawiązał do protestu w Chełmie, którego uczestnicy oczekują rozwiązania problemów na tym rynku.

– Polska nie decyduje o zniesieniu kontyngentów czy ceł. To jest decyzje Komisji Europejskiej - przypomniał wicepremier Kowalczyk i dodał, że w Polsce jest zewnętrzna granica Unii Europejskiej i nie możemy sami wprowadzić takich rozwiązań.

Szef resortu rolnictwa poinformował, że już w grudniu rozmawiał na temat importu ukraińskiego zboża z unijnym komisarzem ds. rolnictwa Januszem Wojciechowskim. Efektem prowadzonych rozmów jest postawienie tej kwestii na posiedzeniu unijnej rady ministrów ds. rolnictwa, które odbędzie się 30 stycznia br.

Wicepremier Kowalczyk poinformował, że do rozwiania sytuacji na rynku zbóż będzie szukał sojuszników. Już jutro podczas rozpoczynających się w Berlinie targów Zielony Tydzień będzie na ten temat rozmawiał z ministrami rolnictwa krajów sąsiadujących z Ukrainą.

Wszyscy uczestnicy dzisiejszego spotkania zgodzili się, że nie powinniśmy wchodzić z dużymi zapasami zboża w nowy sezon.

– Prace nad rozwiązaniami tej kwestii już trwają – poinformował szef resortu rolnictwa.

Wicepremier Henryk Kowalczyk zwrócił ponadto uwagę, że podjęte i wdrożone zostały konkretne działania związane z wyeliminowaniem z importu tzw. zboża technicznego.

– Obecnie każde zboże wjeżdżające do nas z Ukrainy jest kontrolowane – zapewnił szef resortu rolnictwa.

Zaznaczył, że Krajowa Administracja Skarbowa przygotowuje mechanizmy pozwalające na plombowanie transportu zboża, wtedy gdy będzie znany jego konkretny odbiorca spoza Unii Europejskiej.

Szef Agrounii proponował, wprowadzenie zakazu fakturowania ukraińskiego zboża w Unii Europejskiej. Zaproponował również pomoc w rozwiązywaniu innych problemów polskiego rolnictwa.

Wicepremier zapewnił, że na unijnej radzie ministrów ds. rolnictwa przedstawi różne propozycje dotyczące uregulowania sytuacji na rynku zbóż.

Tak więc, resort rolnictwa przeżywa pewnego rodzaju"oblężenie" a ilość spraw do załatwienia jest tak duża, że MRiRW wszystkimi siłami stara się jak najwięcej spraw załatwiać. Kluczowym teraz momentem jest postawienie na unijnej radzie ministrów ds. rolnictwa różnych propozycje dotyczące uregulowania sytuacji na rynku zbóż i wywieranie silnej presji na Komisje Europejską aby wdrożone zostały jak najszybciej mechanizmy, które pozwolą choć częściowo rozwiązać nabrzmiałe problemy.

Oczywistym jest, że polski minister rolnictwa, nie "ugra" dużo w pojedynkę. Henryk Kowalczyk będzie szukał wsparcia wśród pozostałych szefów resortów rolnictwa państw UE, a jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, pierwsze takie rozmowy polski wicepremier i minister rolnictwa przeprowadzał będzie już dzisiaj na rozpoczynających się w Berlinie targach "Internationale Grüne Woche Berlin"


POWIĄZANE

Trwa serial związany ze zwrotami gruntów rolnych dzierżawionych przez podmioty (...

Integracja ukraińskiego rynku rolnego z Unią Europejską wymaga zwiększenia ogóln...

Według stanu na 21 listopada cukrownie zrzeszone w Krajowym Stowarzyszeniu Produ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę