– Grypa ptaków wciąż jest groźna. Zakażenie drobiu wirusem HPAI, to nie tylko strata dla hodowcy, producenta, lecz także dla całego sektora drobiarskiego. Dlatego niezbędne jest ścisłe przestrzeganie zasad bioasekuracji. Analiza występujących w Europie i w Polsce wirusów HPAI wskazuje na bardzo niski potencjał zoonotyczny, co powoduje, że nie są one niebezpieczne dla zdrowia ludzi – podkreśla minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda.
Hodowcy drobiu powinni, w szczególności, ściśle przestrzegać następujących zasad bioasekuracji:
Pamiętajmy – zastosowanie się do tych obowiązków, w tym w szczególności zachowanie podstawowych zasad higieny, częste mycie rąk ciepłą woda z mydłem, dezynfekcja pomieszczeń inwentarskich, przy jednoczesnym ograniczeniu do niezbędnego minimum liczby osób wchodzących do pomieszczeń inwentarskich, są prostymi, a jednocześnie bardzo efektywnymi, sposobami zmniejszającymi ryzyko wystąpienia choroby gospodarstwie.
Pamiętajmy – sezon „grypowy” w tym roku, z uwagi na panujące warunki meteorologiczne, trwa zdecydowanie dłużej. Każde kolejne ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków generuje straty dla całego sektora drobiarskiego. Tylko wspólne działania i wysiłek hodowców drobiu na rzecz zabezpieczenia swoich gospodarstw przed wniknięciem wirusa, mogą pozwolić uniknąć kolejnych obostrzeń w tym sektorze.
Grypa ptaków – choroba wirusowa drobiu i dzikiego ptactwa
Grypa ptaków to zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są wszystkie gatunki drobiu i wiele gatunków ptaków dzikich. Wirus grypy może wywoływać zachorowania i bardzo wysoką śmiertelność u ptactwa domowego. Stwierdzenie ogniska choroby powoduje konieczność likwidacji zakażonego stada oraz skutkuje ograniczeniami dla sektora drobiarskiego, które wpływają m.in. na czasową utratę rynków zbytu, a w konsekwencji funkcjonowanie hodowców i zakładów. Wektorem wirusa grypy są ptaki dzikie, przede wszystkim gatunki związane ze środowiskiem wodnym, czyli kaczki, gęsi i łabędzie.
MRiRW