MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Metsola: Jak odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości?

6 grudnia 2024
Metsola: Jak odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości?

Podczas Konferencji Przewodniczących Parlamentu Europejskiego w Warszawie, Roberta Metsola, Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, spotkała się z polskimi urzędnikami, aby omówić nadchodzącą prezydencję Polski w Radzie Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 stycznia 2025 r.1 Metsola w swoim wystąpieniu podkreślała znaczenie bezpieczeństwa, niezależności energetycznej i ochrony socjalnej podczas prezydencji Polski.

Omawiano również potrzebę wzięcia przez Europę większej odpowiedzialności za swoje bezpieczeństwo i zmniejszenia zależności od zewnętrznych dostawców surowców i energii. Było to ważne spotkanie mające na celu przygotowanie Polski do objęcia przewodnictwa i podjęcie głównych wyzwań stojących przed UE

W swoim wystąpieniu w Warszawie, Roberta Metsola podkreśliła kilka kluczowych punktów:

1. Jedność i odpowiedzialność: Unia Europejska musi wziąć większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i zmniejszyć zależność od zewnętrznych dostawców surowców i energii.

2. Koniec geopolitycznego outsourcingu: Metsola podkreśliła, że era geopolitycznego outsourcingu dobiegła końca i nadszedł czas, aby Europa przejęła kontrolę nad własnym bezpieczeństwem1. Wsparcie dla Ukrainy: Powtórzyła swój apel o globalne wsparcie parlamentarne dla Ukrainy i pochwaliła rolę Polski jako potencjalnego lidera w UE

3. Eliminacja fragmentacji: Metsola wezwała do wyeliminowania fragmentacji na jednolitym rynku UE, szczególnie w obszarach takich jak bezpieczeństwo energetyczne i odporność gospodarcza1. Pokój i sprawiedliwość: Wspomniała, że pokój bez sprawiedliwości nie jest prawdziwym pokojem i podkreśliła znaczenie uczciwej konkurencji i ochrony socjalnej

Wypowiedzi Metsoli podkreśliły znaczenie solidarności, bezpieczeństwa i zrównoważonego rozwoju, gdy Polska przygotowuje się do objęcia prezydencji w UE, a poniżej przedstawiamy pełną treść warszawskiego wystąpienia Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego - Roberty Metsoli podczas dyskusji zorganizowanej przez Politykę Insight:

"Dzień dobry wszystkim.

Cieszę się, że mogę być tutaj, w pięknej Warszawie, w tym kluczowym dla Europy czasie. Teraz, gdy nowe kolegium komisarzy dopiero rozpoczyna pracę, a Polska przygotowuje się do objęcia prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, nie ma lepszego czasu ani lepszego miejsca na ustalenie priorytetów na nadchodzące miesiące.

Ale kształtowanie naszego programu to nie tylko przelewanie planu na papier. Chodzi o ludzi, których słuchamy i perspektywy, które uwzględniamy. Pozwolę sobie zatem rozpocząć od podziękowania państwu nie tylko za przyjęcie, ale także za otwarty i szczery dialog, który - jak wiem - będziemy prowadzić.

Drodzy przyjaciele,

Wszyscy śledziliśmy wybory w Stanach Zjednoczonych i ich wyniki w listopadzie. Naród amerykański wybrał prezydenta Trumpa i nie sądzę, abyśmy byli zaskoczeni, że jego administracja będzie realizować własne interesy.

Szczerze mówiąc, Europejczycy również wybierają swoich własnych przywódców i mogę państwu powiedzieć, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby stanąć w obronie europejskich rodzin, rolników, przedsiębiorstw i produktów. To jest nasz obowiązek i nie będziemy się od niego uchylać. Możemy to zrobić w sposób, który będzie korzystny dla nas wszystkich.

Jak odnaleźć się w tej nowej rzeczywistości? Czy zwrócimy się przeciwko sobie, pogrążając się w protekcjonistycznym wyścigu, który szkodzi nam obojgu? A może wprowadzimy dawkę realizmu politycznego i skupimy się na wzmacnianiu więzi transatlantyckiej tam, gdzie ma to największe znaczenie?

Moja opinia jest prosta: zamiast wywyższać się w obszarach, w których możemy mieć różne perspektywy, powinniśmy dążyć do silniejszego partnerstwa w dziedzinie obronności, handlu, spraw globalnych. Ale to oznacza, że musimy zacząć działać, a nie reagować. Wojny handlowe, z wyższymi cłami i antycłami, nie przynoszą żadnych korzyści - ale to oznacza, że musimy być przygotowani i gotowi na każdą ewentualność. Mam nadzieję, że w ten sposób Stany Zjednoczone zobaczą, że zasada "America First" nie może się wydarzyć, jeśli stanie się tylko Ameryką.

Chodzi mi o to, że Europa musi przyjąć podejście na zasadzie równości, a to oznacza zintensyfikowanie działań.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo: oznacza to robienie więcej, aby wypełnić nasze zobowiązania w ramach NATO i więcej. Oznacza to zwiększenie wydatków na obronę i budowanie Europy, która jest nie tylko bezpieczniejsza, ale i silniejsza – gotowa na dzisiejsze wyzwania i przygotowana na jutrzejszą niepewność.

Oznacza to również budowanie uzupełniających NATO ram bezpieczeństwa, poprzez wspieranie naszego przemysłu obronnego, ograniczanie powielania działań i zwiększanie interoperacyjności. Dlatego wspieranie Ukrainy, wspieranie Białorusi, wspieranie wolnej i demokratycznej Białorusi, to nie tylko altruizm: chodzi o nasze bezpieczeństwo, o bezpieczeństwo Europy i całą globalną architekturę bezpieczeństwa. Polska rozumie to lepiej niż ktokolwiek inny.

Od Gruzji, przez Krym, po Białoruś, przez lata ostrzegaliście nas przed Rosją. I nawet wtedy, gdy mogło się wydawać, że nikt cię nie słucha, trwałeś niewzruszenie. Od pierwszego dnia nielegalnej wojny Rosji z Ukrainą Polska przewodziła i nadal jest liderem w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa. Polska rozumie, że poziom gotowości Europy musi być adekwatny do poziomu zagrożenia. A zagrożenie jest realne.

Jeśli chodzi o handel: nadszedł czas na odważniejsze ambicje. Nasza siła tkwi w otwartym, uczciwym handlu, opartym na międzynarodowych zasadach, a nie w zamykaniu się w sobie. Oznacza to, że musimy pracować, musimy zobaczyć, gdzie są nasze stanowiska, nie możemy czekać dziesięcioleci z podjęciem kroków, podczas gdy inni spieszą się i zamykają drzwi dla naszych firm.

Musimy również zapewnić dostęp do surowców, które mają zasadnicze znaczenie dla rozwoju naszej gospodarki. Jeśli Europa nie podejmie działań, to nie będzie niespodzianką, jeśli nasi konkurenci wkroczą do akcji.

I choć handel otwiera drzwi, musimy zachować czujność, aby ich nie zamknąć, być może nieumyślnie, dla tych, którzy utrzymują nasze społeczności. Nie można ignorować obaw naszych rolników i producentów - rosnących kosztów, presji rynkowej i standardów jakości. Musimy chronić najbardziej wrażliwe sektory, a jednocześnie umożliwić rozwój branżom napędzanym eksportem. Ostatnie wyważone rozwiązania udowadniają, że jesteśmy w stanie tego dokonać. Wiem, że możemy to zrobić jeszcze raz.

W sprawie prowadzenia działalności gospodarczej w Europie: Jesteśmy dumni - i słusznie - z naszego systemu otwartych rynków i siatek bezpieczeństwa socjalnego. To właśnie sprawia, że europejska droga jest inna i to działa. Nie oznacza to, że nie powinniśmy być ze sobą szczerzy co do tego, gdzie potrzebne są ulepszenia – czasami duże.

Chcę, aby dziedzictwo tej 10. kadencji Parlamentu Europejskiego, którą właśnie rozpoczęliśmy, polegało na uproszczeniu, wdrożeniu i realizmie. Oznacza to ograniczenie biurokracji i zbędnej biurokracji, która odpycha ludzi i miejsca pracy.

Inteligentniejsze regulacje nie oznaczają większej liczby regulacji. Oznacza to tworzenie praktycznych, skutecznych polityk, które są łatwe do wdrożenia i przynoszą rzeczywiste rezultaty.

Rzeczywistość jest taka, że nie udało nam się jeszcze skonsolidować naszego korzystnego jednolitego rynku w zbyt wielu obszarach. Różnice polityczne oznaczają, że wciąż nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być, jeśli chodzi o telekomunikację, bankowość i rynki kapitałowe, w wielu innych obszarach.

Koszty energii są kluczową częścią układanki, którą musimy rozwiązać. Koszt detaliczny energii elektrycznej w Unii Europejskiej może być nawet trzykrotnie wyższy niż w innych regionach, co szkodzi konkurencyjności, obniża marże i podnosi koszty produkcji. Oznacza to mniej pieniędzy w kieszeniach Europejczyków. A jeśli prognozy się sprawdzą, obecna zima ma być znacznie mroźniejsza niż w poprzednich latach. To sprawia, że rozwiązanie tego problemu jest znacznie pilniejsze.

Kiedy mówimy o energii, musimy zrobić coś więcej niż tylko postęp - potrzebujemy integracji. Jesteśmy bardzo dumni z byłego polskiego prezydenta Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, który tak często nawoływał do integracji na rynku energii. Energetyka jest jednym z obszarów, w których dywidenda pochodzi ze wspólnego działania. Widzieliśmy to, jeśli chodzi o magazynowanie gazu; Widzieliśmy to również w przypadku reformy rynku energii elektrycznej w UE, nad którą Parlament Europejski głosował w tym roku.

Jednak w pełni wzajemnie połączony europejski rynek energii poszedłby jeszcze dalej, obniżając koszty i zmniejszając zmienność cen energii. Jest to system, w którym wszyscy możemy odnieść korzyści. Z ekonomicznego punktu widzenia, ale także z punktu widzenia bezpieczeństwa. Tak właśnie wygląda prawdziwa autonomia strategiczna.

Drodzy przyjaciele,

Musimy udowodnić, że Europa nie jest "pogrążonym w letargu kontynentem chylącym się ku upadkowi", a to ostatecznie oznacza znalezienie woli politycznej i odwagi do podjęcia niezbędnych decyzji. Wiemy, że mamy narzędzia, wiemy, co musimy zrobić - mamy wieloletnie doświadczenie - musimy tylko zdobyć się na odwagę, aby to zrobić.

I oczywiście – to nie tylko odwaga. Do tego potrzebna jest nam również rzeczywistość polityczna. Oznacza to stabilne rządy w państwach członkowskich. Dlatego, kiedy mówimy o naszych wartościach, o demokracji, wolności i praworządności, nie mówimy o jakichś wzniosłych ideach schowanych na jakiejś starej i zakurzonej półce z książkami. Mówimy o tych wartościach, które dają krajowi stabilność, przewidywalność, które sprawiają, że jest on wiarygodnym partnerem na arenie międzynarodowej.

Powiem państwu to, co powiedziałem dziś premierowi Donaldowi Tuskowi: wszyscy widzą imponujące zmiany, jakie Polska dokonała w ciągu ostatniego roku. Tam, gdzie niektórzy myśleli, że będą małe kroki, pojawiły się gigantyczne skoki. Odblokowaliście kluczowe fundusze europejskie na wsparcie polskich przedsiębiorstw i obywateli, skierowaliście nasze wsparcie na Ukrainę i zainicjowaliście nasze dyskusje na temat bezpieczeństwa, obrony, w kwestiach najważniejszych. W ten sposób doprowadziliście swój kraj do samego serca Europy, gdzie jest miejsce dla Polski.

1 stycznia, kiedy Polska obejmie rotacyjną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, patrzymy na to, co dzieje się tutaj, jako na siłę napędową tego, co będzie się działo w Europie. Przyglądamy się temu, jak ważna jest Europa dla jej przywództwa. Kiedy mówimy o "Silnej Polsce", to nie jest to tylko łatwy chwyt. Silna Polska oznacza, że silna Europa jest realna.

Dziękuję."

***

Geneza Konferencja Przewodniczących Parlamentu Europejskiego w Warszawie

5 grudnia Konferencja Przewodniczących Parlamentu Europejskiego (przewodnicząca Metsola i liderzy grup politycznych) udała się do Warszawy, aby spotkać się z przedstawicielami polskiego rządu i parlamentu w celu przygotowania się do sześciomiesięcznej prezydencji Polski w Radzie UE, która rozpoczyna się 1 stycznia 2025 r.

Tego samego dnia Prezydent Metsola wygłosiła przemówienie programowe podczas dyskusji zorganizowanej przez Polityka Insight.



POWIĄZANE

Tylko nieco ponad 11 proc. Polaków chce zaciągnąć pożyczkę lub wziąć kredyt na t...

Dwanaście ogromnych silosów wraz z dwoma silosami buforowymi do magazynowania 15...

Niespodziewanie przyszła do nas bardzo smutna wiadomość. Michał Sołdan, 25-letni...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę