– Unia Europejska oczekuje, że podstawą europejskiego rolnictwa będą gospodarstwa rodzinne – podkreślił minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski podczas wystąpienia na VI Międzynarodowym Kongresie Menadżerów Agrobiznesu, który odbywał się w Łysomicach koło Torunia.
Kongres skierowany jest do przedsiębiorców prowadzących produkcję roślinną i zwierzęcą, rolników indywidualnych oraz przedstawicieli sektora przetwórstwa rolno-spożywczego.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę na tendencje występujące obecnie w kierunkach rozwoju europejskiego rolnictwa.
– To nie jest prawdą, że w Unii Europejskiej przyszłość należy do dużych gospodarstw rolnych – stwierdził minister.
Współczesna polityka rolna koncentruje się na rozwoju rolnictwa zrównoważonego, rodzinnego, dbającego o środowisko naturalne. W tym kierunku idą wymogi dotyczące ochrony wód, gleby, dobrostanu zwierząt.
– Przez lata wmawiano rolnikom, że jedynym źródłem rozwoju gospodarstwa jest jego powiększanie – podkreślił szef resortu rolnictwa i dodał, że – doprowadziło to wiele gospodarstw do bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej związanej z przeinwestowaniem poprzez nadmierne zakupy gruntów rolnych.
Z tego powodu są problemy z notyfikacją przepisów w sprawie oddłużania gospodarstw rolnych, gdyż Komisja Europejska uważa to za niedozwoloną pomoc państwa.
Minister zwrócił uwagę na dramatyczny spadek wiedzy na temat gleb i procesów w nich zachodzących. Za niebezpieczne uznał brak zmianowania zgodnego z wymaganiami dla danej gleby i upraw. Tymczasem w Unii Europejskiej preferowany jest typ gospodarstwa rodzinnego, prowadzącego produkcje zrównoważoną. I do takich gospodarstw kierowany jest główny strumień pomocy.
– Małe gospodarstwa mają nie tylko charakter produkcyjny, ale też pełnią bardzo ważną rolę społeczną – podkreślił minister Ardanowski.
Szef resortu rolnictwa przypomniał, że to właśnie te gospodarstwa generują i utrzymują zapotrzebowanie na różnego rodzaju usługi społeczne dotyczące ochrony zdrowia, infrastruktury technicznej itp.
Minister podkreślił, że wprowadzone w tym roku przepisy dotyczące sprzedaży bezpośredniej, rolniczego handlu detalicznego oraz produkcji marginalnej, ograniczonej i lokalnej wyzwoliły wiele inicjatyw. Dzięki temu zwiększyły się możliwości uzyskania dodatkowych dochodów przez rolników, a konsumenci zyskali bezpośredni dostęp do wyrobów wysokiej jakości bez udziału licznych pośredników.
– Mamy bardzo dobre przepisy dotyczące spółdzielni rolników, ale trudno jest przełamać opór przed wspólnym gospodarowaniem – stwierdził szef resortu rolnictwa.
Minister poinformował ponadto o podpisaniu przez wszystkich ministrów deklaracji dotyczącej priorytetowego traktowania rolnictwa i obszarów wiejskich.
– To pokazuje, jak wielką uwagę do tych zagadnień przywiązuje obecny rząd – podkreślił minister Ardanowski.
Rolnictwo i obszary wiejskie są ogromnym, skomplikowanym mechanizmem naczyń połączonych. Z tego względu problemy muszą być rozwiązywane w sposób kompleksowy, we współpracy wszystkich resortów.
Omawiając aktualną sytuację w rolnictwie minister odniósł się również do dzierżawców.
– Rozwiewam wszystkie wątpliwości – ci dzierżawcy, którzy nie wyłączyli 30% gruntów w 2011 roku nie będą mieli przedłużonych umów dzierżawy po zakończonym okresie umowy – podkreślił minister.
Szef resortu rolnictwa dodał, że powracające w ten sposób do Zasobu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa grunty będą wystawiane do nowych przetargów na dzierżawę ziemi.
MRiRW