Ośmiu obywateli Ukrainy nielegalnie zatrudnionych w firmie modernizującej linię kolejową w Medyce zostało zatrzymanych m.in. przez Straż Graniczną. Dostali nakaz opuszczenia Polski i zakaz wjazdu do państw Schengen przez rok.
Jak poinformował w środę PAP Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, cudzoziemcy zostali zatrzymani w wyniku akcji "Infrastruktura", przeprowadzonej wspólnie przez strażników granicznych z Medyki i funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei z Przemyśla. Sprawdzali legalność zatrudnienia cudzoziemców, pracujących przy modernizacji linii kolejowej.
"Funkcjonariusze ustalili, że jedna z firm wykonujących prace remontowe oraz modernizacyjne linii kolejowej na trasie Przemyśl – Medyka nielegalnie zatrudniała ośmiu obywateli Ukrainy. Cudzoziemcy wykonywali prace związane z rozbiórką starych szyn i podkładów kolejowych, ale nie posiadali stosownych zezwoleń na pracę" – mówił Zakielarz.
Dodał, że pracujący nielegalnie Ukraińcy zostali zatrzymani i zobowiązani przez Straż Graniczną do opuszczenia Polski. Mają na to 15 dni. Otrzymali także zakaz ponownego wjazdu na terytorium państw Schengen przez najbliższy rok.
"Sankcje dotkną również polskiego pracodawcę zatrudniającego pracowników torowo-budowlanych" – zapewnił Zakielarz. Podał, że za nielegalne powierzenie wykonywania cudzoziemcom pracy grozi grzywna od tysiąca do 30 tys. zł. Wniosek ukaranie SG skieruje do Sądu Rejonowego w Przemyślu.
Zakielarz przypomniał, że kontrola legalności zatrudnienia cudzoziemców to jedno z ustawowych zadań Straży Granicznej.
W pierwszych trzech miesiącach br. funkcjonariusze BiOSG przeprowadzili ponad 40 kontroli legalności zatrudnienia, podczas których skontrolowali ponad 550 osób. Ujawnili ponad 100 cudzoziemców, którzy nielegalne pracowali lub prowadzili działalność gospodarczą.(PAP)
autor: Agnieszka Pipała