Współcześnie luksus ma wiele twarzy. Dla jednych to niewymuszona elegancja idąca w parze z wysoką jakością, dla innych komfortowy wypoczynek z dala od zgiełku miasta, blisko niczym nieskalanej natury. Zawsze jednak jest synonimem lepszego życia, uosobieniem pragnień, marzeń i aspiracji. Doskonale zdają sobie z tego sprawę architektki z pracowni Tissu – Agnieszka Zaremba i Magdalena Kostrzewa-Świątek, które połączyły obie definicje luksusu w szykownym i komfortowym projekcie wnętrz ponad 320-metrowego domu.
Już sama lokalizacja budynku przesądza o jego niepowtarzalnym charakterze. Położony na leśnych terenach, otulony zielenią, zapewnia ciszę i spokój na co dzień. Harmonię z otoczeniem podkreślają duże przeszklenia, które otwierają budynek na świat wokół. Tu właściwie każde pomieszczenie łączy się z malowniczym pejzażem zza okien, pozwalając kontemplować, niczym dzieło sztuki, zmieniającą się w zależności od pory roku przyrodę. Ten nierozerwalny związek między tym, co na zewnątrz a codziennym życiem mieszkańców podkreśla wystrój wnętrz, za który odpowiadają architektki Agnieszka Zaremba i Magdalena Kostrzewa-Świątek z Tissu Architecture.
- Przystępując do pracy nad tym projektem wiedziałyśmy, że musi on tworzyć nierozerwalną całość z otaczającym go krajobrazem. Walory tego wnętrza nieco paradoksalnie są bowiem na zewnątrz. Wyzwaniem stało się zatrzymanie okolicznego pejzażu w środku, tak by zapewnić podobne doznania i emocje, jak te, których doświadczamy obcując z naturą – wyznają architektki.
Stąd we wnętrzach, poza wspomnianymi przeszkleniami, pojawiają się najwyższej jakości naturalne materiały, wśród których prym widzie biały marmur. To wybór nie przypadkowy. Ten szlachetny i wyjątkowo efektownie użylony kamień jest niezwykle dostojny, szykowny i elegancki. Dodatkowo pięknie odbiją światło, które w tym projekcie odgrywa niezwykle istotną rolę.
- Nie sposób przecenić dobroczynnego wpływu naturalnego światła na nasze zdrowie i samopoczucie – wyjaśniają architektki z pracowni Tissu. – Chciałyśmy zapewnić jego maksymalną dawkę we wszystkich wnętrzach, dyskretnie, a przy tym bardzo wymownie uzupełniając je sztucznym oświetleniem. Pomogły w tym jasne kolory, gładkie i połyskują powierzchnie odbijające światło, a przede wszystkim szkło, które w tym wypadku stało się bardzo plastycznym materiałem – dodają.
Szklane elementy, niczym nowoczesne dzieła sztuki, przewijają się poprzez aranżację wszystkich pomieszczeń, pełniąc rolę nie tylko nietuzinkowych dekoracji, ale też zapewniając dodatkowe źródła światła. W połączeniu z designerskim oświetleniem tworzą one niepowtarzalne sceny świetle, budując atmosferę komfortu i luksusu. Dodatkowo nie zaburzają optycznie czystej, otwartej przestrzeni. Wręcz przeciwnie, stają się jakby niewidoczne, odsłaniając wszystko, co w tym projekcie istotne – przestrzeń, szyk i wygodę.
W otwartej strefie dziennej
Najlepiej świadczy o tym otwarty na dwie kondygnacje salon. Całkowicie przeszklony, staje się on integralną częścią malowniczego krajobrazu, w który została wpisana bryła domu. Dzięki temu można poczuć się tu niczym w środku lasu, a jednak bezpiecznie, wygodnie i komfortowo. Tej idyllicznej wręcz atmosfery nie zakłócają zbędne meble i dekoracje. Jasnoszara, duża narożna sofa stanowi tu główny element wyposażenia. Tapicerowana w naturalnej tkaninie, wraz z efektownymi zasłonami wijącymi się na wysokość dwóch kondygnacja oraz wtapiającym się w tło mięsistym dywanem, buduje strefę wypoczynku. Stąd można, niczym obrazy, kontemplować widoki zza okien, ale też prawdziwe dzieła sztuki – nowoczesne grafiki i rzeźby, które z powodzeniem zastępują tradycyjne bibeloty. To miejsce, z którego można także obserwować prószący się w kominku ogień, ale i oglądać ulubione filmy czy seriale.
Ujęta w formie otwartego na resztę domu kubiku część salonowa płynnie łączy się z przestronną jadalnią i dyskretnie schowaną za nią kuchnią, a formalną granicę między obiema przestrzeniami wyznacza zamontowany w posadzce biokominek z zawieszoną tuż nad nim szklaną instalacją oraz równie elegancko przeszklona klatka schodowa, za którą ukryto ściankę TV. Sama jadalnia jest równie stonowana i elegancka jak część salonowa. Wizualnie oba pomieszczenia spajają subtelne odcienie szarości, naturalne materiały, oświetlenie i przede wszystkim widok zza okien. To miejsce stworzone do spędzania czasu z rodziną i przyjaciółmi podczas delektowania się wykwintnymi potrawami.
Szybki posiłek czy poranna kawę można zaś skonsumować przy obszernej wyspie, która oddziela część jadalnianą od kuchennej. Dzięki białym, gładkim powierzchniom frontów zabudowy, kuchnia subtelnie wtapia się w tło, stanowiąc przy tym nienagannie wyposażone miejsce do przygotowywania posiłków. Ograniczone do minimum szafki pozwalają na przechowywanie kuchennych utensyliów, bowiem wszystkie zapasy mieści ukryta za wkomponowanymi w ciąg wysokiej zabudowy drzwiami, spiżarnia. Całość otula biały marmur, spajając stylistycznie przestrzeń kuchenną z charakterem otwartej strefy dziennej.
Master bedroom z widokiem na relaks
Podobną paletę barw, wysokiej jakości naturalne materiały oraz rozwiązania odnajdziemy w strefie prywatnej. Elegancka sypialnia właścicieli wraz z oddzielną garderobą i łazienką dla dwojga tworzy luksusową strefę master bedroom. Urządzona w łagodnych odcieniach szarości i subtelnej bieli zachęca do wypoczynku. Znane dobrze z salonu duże przeszklenia łączą ją z naturą, a lekko przysłaniająca widok czarno-biała grafika efektownie odbija się w lustrzanych taflach, poprowadzonych na całą szerokość ściany tuż za wezgłowiem łóżka. Malowniczym krajobrazem otaczającym dom możemy cieszyć się także biorąc kąpiel w wolnostojącej wannie. Nie znaczy to jednak, że z zewnątrz możemy obserwować wszystko, co dzieje się w łazience. Tu także dekoracyjne grafiki subtelnie przysłaniają bardziej intymne sfery, pięknie przy tym współgrając z eleganckim wyposażeniem, jak choćby przypominającymi nowoczesne rzeźby umywalkami czy designerską armaturą. W podobny sposób zostały z resztą urządzone wszystkie łazienki w domu, przypominając o stylistycznej dyscyplinie, tak charakterystycznej dla wszystkich projektów spod kreski pracowni Tissu.
oprac, e-red, ppr.pl