Bieliki na Ziemi Lubuskiej rozpoczęły toki i niebawem pierwsze samice złożą w gniazdach jaja - poinformował PAP Michał Bielewicz z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp.
Bieliki to największe ptaki szponiaste występujące w Polsce, a zarazem jedne z najszybciej przystępujących do lęgów.
"Długi okres inkubacji jaj oraz wychowywania piskląt, który trwa aż do końca sierpnia, zanim młode ptaki osiągną samodzielność, powoduje, że bieliki muszą się spieszyć z rozpoczęciem sezonu lęgowego" – wyjaśnił Bielewicz.
Samica bielika składa najczęściej jedno lub dwa jaja. Młode klują się asynchronicznie, po około 38 dniach inkubacji. Pisklęta przebywają w gnieździe ok. 10-11 tygodni, a po wylocie przebywają na drzewach wokół gniazda i przez kolejne 5-6 tygodni są karmione przez rodziców. Gniazdo bielika może osiągać 2,5 m.
W Lubuskiem bieliki są pod opieką Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim oraz leśników - pomoc polega na wyszukiwaniu nowych miejsc rozrodu i tworzeniu wokół nich specjalnych stref ochronnych oraz kształtowaniu krajobrazu leśnego w taki sposób, aby dostarczał bielikom potencjalnych miejsc gniazdowania.
"Ważnym działaniem ochronnym jest również ochrona żerowisk bielików, polegające m.in. na zarybianiu jezior i starorzeczy oraz utrzymywaniu stref ciszy na jeziorach" – dodał Bielewicz.
Z monitoringu tych ptaków wynika, że w zeszłym roku w woj. lubuskim gniazdowało ok. 90–100 par bielików. Ptaki te najłatwiej zaobserwować w dolinach dużych rzek: Odry, Warty czy Noteci, a także w pobliżu kompleksów stawów rybnych i jezior.
"Tradycyjnie pod koniec maja zostanie przeprowadzona akcja związana z obrączkowaniem młodych ptaków" – powiedział Bielewicz.
Bielik to największy w Polsce lęgowy ptak szponiasty. Samice ważą nawet do 6 kg, rozpiętość ich skrzydeł dochodzi do 2,5 m. Samce są tylko nieznacznie mniejsze.
Dorosłe ptaki (powyżej 5. roku życia) są ciemnobrązowe, mają jasnopłowe szyje i głowy oraz śnieżnobiałe ogony i intensywnie żółte dzioby. Mogą dożyć 40 lat. W pary łączą się na całe życie, jedynie po śmierci partnera szukają innego.
Na początku XX wieku bielik był w Polsce na krawędzi wymarcia. Jednak prowadzona od kilku dziesięcioleci intensywna ochrona gatunku i tworzenie specjalnych stref ochronnych sprawiły, że Polska populacja osiągnęła obecnie liczebność około 1000-1500 par lęgowych, stanowiąc trzecią co do wielkości populację w Europie.
Marcin Rynkiewicz (PAP)