Lubelski Rynek Hurtowy „Elizówka” – spółka z większościowym udziałem Skarbu Państwa – będzie prowadzić od poniedziałku w Lubelskiem interwencyjny skup jabłek. W całej Polsce ma być skupione pół miliona ton jabłek, w cenie 25 gr za kg.
„Skup interwencyjny będzie się odbywał bezpośrednio od sadowników, z pominięciem pośrednika. (…) To my będziemy wystawiali faktury za te jabłka. Chodzi o to, żeby zminimalizować koszty pośrednie” – powiedział w czwartek Tomasz Solis z Centrum Handlu Zagranicznego i Promocji w „Elizówce” i radny PiS sejmiku woj. lubelskiego.
Zapowiedział, że „Elizówka” ruszy z pierwszym skupem w poniedziałek. Punkty skupu będą zlokalizowane w Motyczu i Poniatowej, gdzie Lubelski Rynek Hurtowy „Elizówka” dzierżawi obiekty spółki Lubsad (wobec której toczy się postępowanie upadłościowe). Prowadzone są jeszcze rozmowy dotyczące kolejnych punktów skupu.
Solis dodał, że „Elizówka”, angażuje się w działania zapowiadane już wcześniej przez ministra rolnictwa o skupie w całej Polsce łącznie pół miliona ton jabłek w cenie 25 gr za kg. Nie potrafił wskazać, jaką ilość jabłek w ramach skupu przyjmie „Elizówka”. „Postaramy się w najbliższych dniach podać informacje, jakie ilości tych jabłek będziemy w stanie przyjąć” – dodał. „To jest działanie, które jest precedensem w historii nowej Polski. Dajcie nam trochę czasu” – zwrócił się do dziennikarzy.
W zakładach grupy producenckiej Lubsad w Motyczu i Poniatowej jest nowoczesna baza do przechowywania i schładzania owoców, jest też m.in. linia do produkcji soków. „Będziemy również robić sok prosty z tych jabłek” – dodał Solis. Jego zdaniem łącznie w obu punktach są możliwości przyjęcia i zagospodarowania około 60-80 ton jabłek na dobę.
W ocenie Solisa skup pół miliona ton jabłka przemysłowego w Polsce będzie miał decydujące znaczenie. Podkreślił, że nie chodzi w tym działaniu tylko o zapłacenie sadownikom wyższej ceny za część jabłek na rynku; jak zaznaczył cena 25 gr za kg, „to na pograniczu godziwości”, ale w punktach skupu utrzymuje się cena znacznie niższa w granicach 10 gr za kg jabłek.
„Liczymy na to, że jeśli my podniesiemy cenę, zdejmiemy tą nadwyżkę z rynku, to automatycznie ceny jabłka przemysłowego zaczną rosnąć nawet w tej sprzedaży poza interwencją” – powiedział Solis.
Lubelski Rynek Hurtowy działa od 2000 r. i w Elizówce pod Lublinem. Jest stałym miejscem zaopatrzenia dla wielu firm z południowo-wschodniej części Polski, można tu sprzedać i kupić m.in. warzywa, owoce, nabiał, mięso, pieczywo, mrożonki, ryby, kwiaty. Prawie 88 proc. akcji spółki posiada Skarb Państwa, akcjonariuszami są także m.in. producenci i samorząd woj. lubelskiego. Spółka posiada ponad 47 ha gruntów, z czego na rynek hurtowy zagospodarowano 18 ha, w tym ok. 4 ha zajmują obiekty pod dachem. Powierzchnię handlową wynajmuje tu ok. 160 firm.
Interwencyjny skup jabłek ma związek z obecną sytuacją nadmiaru jabłek na rynku i ich niskimi cenami na skupach. Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski poinformował, że rząd zdecydował o zdjęciu z rynku pół miliona ton jabłek przemysłowych, które będą skupione, w cenie 25 gr za kg. Ze skupionych jabłek będzie wyprodukowany koncentrat z przeznaczeniem na eksport.
„Jestem przekonany, że ta operacja zakończy się sukcesem w ciągu krótkiego czasu. Jabłka zostaną zmagazynowane, a pieniądze za nie rolnicy otrzymają bardzo szybko” – mówił PAP szef resortu rolnictwa.
Jabłka będą kupowane na terenie całego kraju. Głównym podmiotem, który będzie zajmował się skupem w Polsce, będzie spółka „Eskimos” wraz z firmami współpracującymi. Firma będzie kupowała jabłka na własny rachunek z rządowymi gwarancjami. Miejsca skupu mają być ogłoszone lada dzień.
Renata Chrzanowska (PAP)