Z powodu ulewnych deszczy, które wystąpiły na Litwie w sierpniu i we wrześniu, w środę rząd ogłosił sytuację nadzwyczajną. Decyzja pozwoli na przyznanie pieniędzy na pokrycie strat rolników z rezerwy budżetowej kraju i pozyskanie pieniędzy z funduszy unijnych.
„Niektórzy rolnicy są w bardzo trudnej sytuacji finansowej” - przekonywał podczas środowego posiedzenia litewskiego rządu minister rolnictwa Bronius Markauskas.
Opady deszczu w ciągu ostatnich dwóch miesięcy kilkakrotnie przekroczyły na Litwie średnią dla tego okresu. Ponad 140 tys. hektarów zasiewów jest podtopionych. W niektórych rejonach nie zebrano ponad 50 proc. plonów, a w skali całego kraju ponad 30 proc.
Szacuje się, że straty rolników wynoszą ponad 40 mln euro. Zdaniem litewskiej izby rolniczej - nawet ponad 200 mln euro.
O pomoc finansową Litwa zamierza się zwrócić do KE w przyszłym tygodniu.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)