Czasy mamy wyjątkowe, więc kwestia opon może nie wydawać się priorytetem. Używanie opon zimowych latem można łatwo uznać za mniejszy kłopot niż ich zmianę na letnie. Opony są jednak nadal ważnym czynnikiem bezpieczeństwa na drodze. Nawet po ustąpieniu pandemii dzięki letnim oponom w dobrym stanie podróżować będzie znacznie bezpieczniej. Wyjaśniamy, dlaczego warto zajrzeć, co się kręci pod samochodem.
5 powodów, dla których nie należy lekceważyć opon tego lata:
Nowoczesne opony zimowe są przeznaczone do bezpiecznej jazdy po śniegu, lodzie, błocie pośniegowym i w umiarkowanym deszczu, ale w przypadku letniej ulewy znacznie lepsze są opony letnie. Droga hamowania w przypadku zużytej opony zimowej na mokrej nawierzchni przy prędkości 80 km/h* jest o ponad 12 metrów dłuższa niż w przypadku opony letniej w dobrym stanie. To ponad dwie długości samochodu, czyli duża różnica, kiedy trzeba zatrzymać się nagle, by nie uderzyć w przeszkodę na drodze.
Aquaplaning to niebezpieczne zjawisko polegające na tym, że opona traci kontakt z drogą, kiedy między nawierzchnią a bieżnikiem zgromadzi się za dużo wody. Skutkuje to niekontrolowanym poślizgiem, podczas którego kierowcy pozostaje tylko mieć nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. Opony zimowe mogą znakomicie sobie radzić ze slushplaningiem, czyli analogicznym zjawiskiem na błocie pośniegowym, ale nie mogą się równać z oponami letnimi po wjechaniu w głęboką wodę. Opona letnia poradzi sobie z szybkością ponad 80 km/h na mokrej drodze przed wpadnięciem w aquaplaning, podczas gdy zużyta opona zimowa wpadnie w niekontrolowany poślizg już przy 60 km/h*.
Opony zarówno letnie, jak i zimowe wydają się podobnymi czarnymi kółkami, ale różnią się zasadniczo. Wszystkie elementy opon zimowych: od wzoru bieżnika po miększą mieszankę gumową opracowano z myślą o bezpiecznej jeździe w chłodniejszych warunkach. Nie tylko nie sprawdzają się one dobrze w lecie, ale też niszczą się szybciej od nagrzanej nawierzchni i tracą bezpieczne właściwości na kolejną zimę.
Z kolei opony letnie powstają z myślą o bezpieczeństwie i komforcie jazdy latem. Ciepłe ulice w miastach i gorące autostrady, które niszczą opony zimowe, stanowią środowisko naturalne dla opon letnich. Umożliwiają one łatwą jazdę, precyzyjne kierowanie i szybką reakcję na każdy ruch kierownicą. Dzięki temu jazda jest nie tylko bardziej komfortowa, ale też bezpieczniejsza, kiedy trzeba wykonać błyskawiczny manewr w celu ominięcia czegoś na drodze — mówi Martin Dražík, menedżer produktu na Europę w Nokian Tyres.
Jeżeli chodzi o zmianę opon, to wrzucanie pod samochód byle czego nie gwarantuje bezpiecznej jazdy. Przed zmianą opon na letnie trzeba sprawdzić ich stan. Jeżeli głębokość bieżnika jest mniejsza niż 4 mm, warto rozważyć zakup nowych opon, bo te nie będą już bezpieczne na mokrej nawierzchni. Przed wyruszeniem w drogę warto też sprawdzić opony pod kątem nierównomiernego zużycia i nacięć lub rozdarć. Nie wolno używać żadnych opon wyglądających na uszkodzone. Nie należy też stosować opon mających ponad 10 lat lub używanych od ponad 6 lat — mówi Martin Dražík.
Kupując wysokiej jakości opony letnie na lato i zimowe opony klasy premium na zimę, zyskuje się też optymalne bezpieczeństwo i długi okres eksploatacji.
Sprzedawcy opon dbają o to, by klienci mogli bezpiecznie odwiedzać ich sklepy. Wiele sieci ma zaawansowane programy dezynfekcji i zapewnienia odpowiedniej, bezpiecznej odległości między personelem a klientami. Warto też pamiętać, że wielu sprzedawców prowadzi sklepy internetowe, w których można zamówić i opłacić produkty oraz usługi, a także skontaktować się z pracownikami w razie pytań lub by uzyskać pomoc.
Więcej informacji o oponach letnich Nokian Tyres
Źródło: * Tekniikan Maailma 05/2019 (w tym badaniu użyto skandynawskich opon zimowych bez kolców)
infowire.pl