Resort rolnictwa przygotował program pomocy dla gospodarstw rolnych poszkodowanych przez klęski żywiołowe. Warunkiem uruchomienia programu jest oszacowanie strat przez specjalne komisje - poinformowała w czwartek wiceminister rolnictwa Ewa Lech.
Chodzi o zmianę rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 stycznia 2015 r. w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jego przyjęcie ma się odbyć w trybie obiegowym jeszcze w tym tygodniu.
Program pomocowy musi być zgłoszony do Komisji Europejskiej, jest to warunek udzielania pomocy producentom rolnym poza formą de minimis. Straty muszą być oszacowane odrębnie dla każdego gospodarstwa rolnego.
Jak mówiła Lech na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa, straty w rolnictwie są nadal szacowane. Największe wystąpiły w województwie pomorskim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim, ale odnotowano zniszczenia przez sierpniowe wichury także w woj. dolnośląskim i łódzkim.
Według wstępnych danych, w województwie wielkopolskim zostało poszkodowanych 2 125 gospodarstw rolnych na terenie 44 gmin. Szkody powstały na powierzchni 11,3 tys. ha upraw rolnych o szacunkowej wartości strat prawie 8 mln zł. Ponadto uszkodzonych zostało ok. 1,5 tys. budynków gospodarskich o wartości ok. 7,5 mln zł, straty odnotowano także w innych środkach trwałych, o wartości 2,7 mln zł. Łącznie straty oszacowano na ponad 18 mln zł - poinformowała Lech.
W województwie pomorskim straty wystąpiły w 1200 gospodarstwach rolnych na terenie 7 gmin. Huragan zniszczył uprawy na powierzchni ok. 3 tys. ha. Ponadto uszkodzonych zostało ok. 2,1 tys. budynków służących do produkcji rolnej, ok. 500 maszyn rolniczych. Natomiast w woj. kujawsko-pomorskim uległo zniszczeniu ok. 2 tys. gospodarstw na terenie 28 gmin. Szkody powstały na powierzchni ok. 9600 ha upraw rolnych. Ponadto uszkodzonych zostało ok. 1500 budynków gospodarczych - wyliczała wiceminister.
Poinformowała, że w resorcie rolnictwa została powołana grupa zadaniowa ds. monitoringu występowania niekorzystnych zjawisk atmosferycznych powodujących straty i szkody w rolnictwie, która na bieżąco analizuje skutki społeczno-ekonomiczne występowania niekorzystnych zjawisk atmosferycznych.
Aby pomóc poszkodowanym w wyniku sierpniowych huraganów, ministerstwo wystąpiło z pismem do wojewodów z poszkodowanych województw, aby jak najszybciej powołali komisje do szacowania strat w rolnictwie.
Ponadto minister rolnictwa zwrócił się do Krajowej Rady Izb Rolniczych, Ośrodków Doradztwa Rolniczego w tych województwach o włączenie się w prace komisji do szacowania strat w rolnictwie. Wojewódzcy i powiatowi lekarzy weterynarii zostali zaś poproszeni o monitoring w zakresie strat, m.in. w hodowli zwierząt.
Wiceminister zaznaczyła, że producenci rolni poszkodowani w wyniku huraganu (poza odszkodowaniami z zakładów ubezpieczeń) i po oszacowaniu strat mogą ubiegać się o kredyt preferencyjny obrotowy na wznowienie produkcji w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej lub na odtworzenie środków trwałych.
Posłowie opozycji krytycznie odnosili się do pomocy, jakiej udziela rząd poszkodowanym. Jacek Protasiewicz (koło UED) i Dorota Niedziela(PO) zastanawiali się, dlaczego rząd nie ogłosił stanu klęski żywiołowej; zdaniem posła Jakuba Rutnickiego (PO), rząd za późno przystąpił do pomocy poszkodowanym. Artur Dunin (PO) pytał zaś, dlaczego do pomocy nie włączyły się wojska obrony terytorialnej. Małą aktywność w tej sprawie zarzucił ministrowi rolnictwa Mirosław Maliszewski (PSL).
Posłowie opozycji zwracali także ocenili, że ustawa o ubezpieczeniach rolnych, mimo przeznaczenia ogromnej kwoty na dopłaty do składek ubezpieczeniowych, nie działa. Ich zdaniem firmy nie chcą ubezpieczać, a jeżeli to zrobią, znajdują różne "kruczki prawne", by pieniędzy nie wypłacić - mówili. Przedstawiciele opozycji są zdania, że rolnicy nie chcą kolejnych kredytów, a oczekują konkretnej bezzwrotnej pomocy.
Przewodniczący komisji Jarosław Sachajko (Kukiz-15) zadeklarował, że komisja rolnictwa powróci do sprawy pomocy poszkodowanym pod koniec września. Zajmie się także sprawą ubezpieczeń rolnych.
Anna Wysoczańska (PAP)