Tematy główne:
1. Wymiana poglądów z przedstawicielem Komisji (DG SANTE) na temat stanu prac nad nowymi technikami genomowymi
2. Ptasia grypa
3. Spotkanie z wiceministrem Polityki Agrarnej i Żywnościowej Ukrainy M. Dmytrasewiczem
W dniach 13-14 czerwca 2022 roku w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyło się posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi (AGRI).
1. Wymiana poglądów z przedstawicielem Komisji (DG SANTE) na temat stanu prac nad nowymi technikami genomowymi
25 lipca 2018 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł w sprawie interpretacji definicji organizmu zmodyfikowanego genetycznie (GMO) w związku z dyrektywą GMO 2001/18/WE. Z orzeczenia wynika, że wszystkie organizmy wytworzone przez edycję genomu podlegają ramom prawnym mającym zastosowanie do uwalniania, wprowadzania do obrotu, znakowania i identyfikowalności GMO.
W przeciwieństwie do tradycyjnych metod hodowlanych, metody edycji genomu umożliwiają ukierunkowane, oszczędne pod względem kosztów i czasu modyfikacje (mutacje) genomu roślin uprawnych, które często są nie do odróżnienia od naturalnie występujących mutacji. Ogólna klasyfikacja prawna jako GMO nie uwzględnia zatem rodzaju modyfikacji genetycznej obecnej w organizmie z edytowanym genomem oraz tego, czy modyfikacja ta mogła nastąpić przypadkowo lub w wyniku tradycyjnych metod hodowlanych.
Obecnie na całym świecie znanych jest ponad sto (potencjalnie) nadających się do sprzedaży upraw z edytowanym genomem; rośliny te zostały stworzone przez ukierunkowane mutacje punktowe i są korzystne dla odżywiania, a także dla produktywnego, nisko pestycydowego i oszczędzającego zasoby rolnictwa. Obejmują one pszenicę o obniżonej zawartości glutenu, odmiany winogron odporne na grzyby, odmiany kukurydzy, pszenicę, soję tolerującą suszę itp. Nie udowodniono jeszcze korzyści niektórych z tych nowych linii hodowlanych w badaniach terenowych (próby są nieodłącznym procesem każdej hodowli roślin). Wynika to z faktu, że próby są trudne do przeprowadzenia w UE ze względu na częste akty wandalizmu i celowe niszczenie pól testowych. Często jest to spowodowane faktem, że te badania terenowe, oznaczone jako GMO, muszą być publikowane w rejestrze lokalizacji.
Natomiast odmiany roślin, które uzyskuje się w drodze mutagenezy losowej, czyli przy użyciu promieniowania wysokoenergetycznego lub mutagennych chemikaliów, od dziesięcioleci są klasyfikowane przez europejskiego ustawodawcę jako „bezpieczne” GMO i dlatego są wyłączone spod regulacji GMO.
W wielu krajach poza UE rośliny z edycją genomu są zwolnione z przepisów dotyczących GMO. W związku z tym UE znajduje się w niekorzystnej sytuacji w stosunku do głównych partnerów handlowych UE. Badania twierdzą, że po prawie 30 latach stosowania upraw transgenicznych (GMO) na całym świecie nie można było wykryć żadnych zagrożeń związanych z tą technologią dla ludzi, przyrody czy środowiska.
29 kwietnia 2021 r. Komisja Europejska opublikowała badanie dotyczące statusu nowych technik genomowych w prawie unijnym.
Oczekuje się, że w połowie 2023 r. Komisja Europejska zaproponuje akt prawny w tym zakresie.
Perspektywa PL / przykładowe tezy: (W oparciu do stanowisko Rządu PL zaprezentowane na posiedzeniu Rady w czerwcu 2021 r.)
Stanowisko:
• Analiza problemu wykonana przez Komisję Europejską pokazuje, że przepisy prawne na poziomie Unii Europejskiej wymagają zmian w odniesieniu do postępu biotechnologicznego w rozwoju nowych technik genomowych.
• Szczególnie ważne jest to dla zapewnienia właściwego systemu kontroli urzędowych przy identyfikacji produktów, które powstały przy użyciu nowych technik genomowych.
• Aby wypracować zakres zmian w przepisach prawnych, i aby ustalić zasady obowiązujące przy wykrywaniu takich produktów, niezbędne są szerokie konsultacje z ekspertami, ośrodkami naukowymi oraz organizacjami producentów i konsumentów.
• Zmieniając prawo, trzeba mieć na uwadze, by wciąż było ono gwarantem bezpieczeństwa biologicznego i możliwości rozwoju strefy UE.
• Nowe techniki genomowe stanowią różnorodną grupę technik, z których każda może być stosowana do osiągania innych celów i różnych produktów. Do realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu, a w szczególności Strategii "Od pola do stołu" i unijnej Strategii na rzecz Bioróżnorodności 2030 ważne są nie tylko produkty roślinne, ale również inne produkty, które mogą być tworzone przy użyciu tych technik. Zatem zaangażowanie ekspertów z wielu instytucji i praca nad zmianą przepisów są uzasadnione wówczas, jeśli będzie się to przekładać na wszystkie sektory, a nie wybiórczo tylko na produkty roślinne i wybrane techniki (mutageneza ukierunkowana i cisgeneza).
• Osobnym problemem jest trudna identyfikacja produktów powstałych przy użyciu tych technik, co wynika m.in. z braku metod wykrywania zmian w takich produktach, które powstały w oparciu o te techniki.
• Wszystkie decyzje związane z nowymi technologiami, np. z rozwojem sektora rolno-spożywczego, powinny być podejmowane w oparciu nie tylko o wyniki badań naukowych, ale również w oparciu o poglądy społeczeństwa oraz w trosce o rozwój gospodarczy.
• Ważna jest jednak edukacja społeczeństwa, aby myśl naukowa nie przegrała konkurencji z fałszywą informacją i strachem. Aby wypracować wspólne stanowisko, które będzie podstawą stosowania nowych technik genomowych i korzystania przez różne sektory z produktów powstałych z ich zastosowaniem, ważna i potrzebna jest otwarta debata wszystkich zainteresowanych stron. Potrzebne jest całościowe, globalne podejście do tego problemu i wzmocniona współpraca w oparciu o naukowe podejście.
• Szczególnie istotne są pytania dotyczące bezpieczeństwa produktów, które powstały w oparciu o te techniki. Społeczeństwo europejskie nie jest przychylne modyfikacjom genetycznym i jeśli dziś eksperci nie wytłumaczą, na czym polegają różnice między GMO a produktami, które powstały w oparciu o nowe techniki genomowe i nie uspokoją emocji społecznych oraz niepewności, jakie się z tym wiążą, istnieje jest duża szansa, że społeczeństwo nie posłucha głosu nauki i odrzuci tę technologię.
2. Ptasia grypa
Ptasia grypa jest wysoce zaraźliwą chorobą wirusową, która występuje głównie u drobiu i dzikich ptaków wodnych. Wirusy ptasiej grypy są wirusami o wysokiej lub niskiej zjadliwości (odpowiednio HPAI i LPAI) w zależności od molekularnej charakterystyki wirusa i jego zdolności do wywoływania choroby i śmiertelności u kurcząt.
Drób zakażony wirusami LPAI może wykazywać łagodne objawy choroby lub wcale. Zakażenia wywołane przez HPAI mogą powodować ciężkie choroby i śmierć. Zarówno HPAI, jak i LPAI mogą szybko rozprzestrzeniać się w stadach. Co więcej, niektóre wirusy LPAI mogą mutować w wysoce zjadliwe szczepy, dlatego ważne jest, aby epidemie były szybko leczone.
Dzikie ptactwo są naturalnymi żywicielami i rezerwuarami wszystkich rodzajów wirusów ptasiej grypy, dlatego odgrywają ważną rolę w ewolucji, utrzymaniu i rozprzestrzenianiu się tych wirusów. Nowy sezon epidemiczny rozpoczął się w październiku 2021 r. wraz z wprowadzeniem wirusa HPAI przez migrujące dzikie ptaki.
Większość szczepów wirusa ptasiej grypy jest stosunkowo nieszkodliwa dla ich naturalnych żywicieli – dzikich ptaków – i nie zaraża ludzi.
24 maja 2022 r. ministrowie rolnictwa UE pod prezydencją francuską uzgodnili strategię szczepień przeciwko ptasiej grypie jako narzędzie profilaktyczne uzupełniające środki bezpieczeństwa biologicznego. Ministrowie UE wezwali też do ostrożności, jeśli chodzi o ograniczenia w handlu drobiem.
Wiadomo, że kraje takie jak Wielka Brytania, Stany Zjednoczone i Arabia Saudyjska odmawiają kupowania od krajów stosujących szczepienia z obawy przed importem wirusa na ich terytorium. W konkluzjach Rady stwierdza się, że wspólne działanie Unii Europejskiej na szczeblu międzynarodowym jest niezbędne, zarówno dwustronne z głównymi partnerami handlowymi, jak i wielostronne.
Obecnie istnieje jedna szczepionka przeciwko ptasiej grypie, która posiada pozwolenie na dopuszczenie do obrotu wydane przez EMA i dlatego może być stosowana w Unii Europejskiej. Szczepionka byłaby stosowana wyłącznie jako część zatwierdzonego krajowego programu kontroli choroby, ponieważ za kontrolę ptasiej grypy odpowiadają krajowe organy weterynaryjne w porozumieniu z Komisją Europejską.
Francja ogłosiła, że będzie testować dwie inne szczepionki.
W dniu 10 maja komisja PE AGRI przeprowadziła wymianę poglądów w sprawie norm handlowych dla jaj z wolnego wybiegu. Ze względu na ptasią grypę, dla własnego zdrowia kury z chowu wolnowybiegowego muszą być trzymane w pomieszczeniach zamkniętych, co oznacza jednak, że zgodnie z obowiązującymi normami handlowymi po 16 tygodniach ich jaja tracą status chowu wolnowybiegowego.
Posłowie podkreślili, że ptasia grypa to siła wyższa, a konsumenci rozumieją, że kury są trzymane w pomieszczeniach ze względu na ich własne zdrowie i bezpieczeństwo. Pod koniec debaty przedstawiciel Komisji stwierdził, że Komisja uwzględni tę kwestię podczas przeglądu norm handlowych pod koniec roku, gdzie zostanie wdrożone podobne rozwiązanie, jak ma to już miejsce w przypadku sektora ekologicznego (gdzie kury mogą być trzymane w pomieszczeniach zamkniętych tak długo, jak jest to nakazane przez władze ze względu na sytuację epidemiologiczną, bez utraty statusu).
Posłowie AGRI podczas tego spotkania podkreślili również liczne korzyści z umieszczania paneli słonecznych na obszarach wolnego wybiegu (co jest już obecnie możliwe w sektorze ekologicznym), ponieważ panele nie są atrakcyjne dla dzikich ptaków, te nie będą pojawiać na obszarze farm, co obniży ryzyko przenoszenia choroby przez dzikie ptactwo na kury.
Stanowisko:
Temat szczepień drobiu przeciwko grypie ptaków to jeden z priorytetów prezydencji Francji. Dlatego prace rozpoczęto już w styczniu br. w ramach Grupy Roboczej Głównych Lekarzy Weterynarii (GLW). Po spotkaniu PREZ rozesłała do wszystkich p.cz. kwestionariusz, na który wszyscy odpowiedzieli pozytywnie.
Szczepienia nie są doskonałym rozwiązaniem, stąd też należy przeprowadzić dokładną analizę ryzyka (plusów i minusów), aby poinformować odpowiednie władze o potencjalnych zagrożeniach, jakie mogą powodować szczepionki (utajony obieg wirusa w zaszczepionych stadach, problemy handlowe itp.). Jednak ogromne straty ekonomiczne spowodowane powtarzającymi się epidemiami HPAI w Europie w ostatnich latach wymagają dodatkowych narzędzi kontroli choroby. Konwencjonalne metody kontroli HPAI, zwłaszcza na obszarach o dużym zagęszczeniu drobiu, są kosztowne i często nieskuteczne. Ogromne ilości drobiu, które muszą być likwidowane, budzą wątpliwości etyczne. W tym sensie szczepienia należy traktować jako narzędzie uzupełniające istniejące środki kontroli.)
W czasie spotkania GLW w marcu br. zaprezentowane zostały wyniki ankiety i najważniejsze wnioski dotyczące szczepień, wynikające z podsumowania odpowiedzi p.cz. W trakcie dyskusji temat ten uzyskał szerokie poparcie GLW.
Następnie w połowie kwietnia br. PREZ przesłała projekt konkluzji Rady dotyczący szczepień drobiu przeciwko zjadliwej grypie ptaków (HPAI). Do dokumentu zgłoszono 15 komentarzy, które PREZ postarała się uwzględnić w omawianym w trakcie spotkania dokumencie REV1, również rozesłanym pod koniec kwietnia do p. cz.
W dalszej kolejności projekt był omawiany w trakcie posiedzenia Attaché ds. weterynaryjnych 4 maja 2022 r. Ostateczna wersja dokumentu została zaprezentowana na spotkaniu GLW 12 maja 2022 r. Natomiast na posiedzeniu COREPER I 18 maja br. konkluzje zostały ostatecznie przyjęte przez p.cz. W dokumencie podkreślono wyraźnie, że szczepienia stanowią uzupełnienie w stosunku do innych narzędzi, wśród których podstawą jest bioasekuracja.
W sezonie grypy ptaków 2021/2022 (który rozpoczął się od potwierdzenia ogniska drobiu 2 listopada 2021 r.) do 17 maja 2022 r. na terytorium Polski stwierdzono 94 ogniska HPAI w gospodarstwach utrzymujących drób. Przy czym w 2022 r. stwierdzono 30 ognisk HPAI u drobiu, a w okresie od listopada do grudnia 2021 r. wykryto 64 ogniska tej choroby. Ostatnie ognisko zostało stwierdzone 28 kwietnia 2022 r.
W 93 ogniskach stwierdzono podtyp H5N1, a w 1 ognisku H5N2.
Mając na względzie regularne, coroczne transmisje wirusa grypy ptaków z Azji na terytorium Europy, skutkujące dużą presją wirusa w środowisku, oraz informacje o przetrwaniu wirusa na terenie Europy (potencjał do endemicznego występowania), możliwość szczepień może być ważnym elementem strategii zwalczania oraz zapobiegania HPAI u drobiu. Wysoce zjadliwa grypa ptaków powoduje znaczne straty w pogłowiu drobiu, jak również naraża budżet państwa na duże koszty ze względu na konieczność wypłaty odszkodowań.
W związku z HPAI w Polsce do dnia 31 grudnia 2021 r. wypłacono odszkodowania w łącznej kwocie ok. 647 milionów złotych.
Zwalczanie grypy odbywa się aktualnie metodami administracyjnymi, stąd szczególnie istotne jest:
• niezwłoczne zawiadomienie o podejrzeniu choroby organu Inspekcji Weterynaryjnej lub najbliższego podmiotu świadczącego usługi z zakresu medycyny weterynaryjnej, albo wójta (burmistrza, prezydenta miasta),
• szybkie rozpoznanie choroby oraz likwidacja ptaków w ognisku,
• wprowadzenie odpowiednich, określonych przepisami, restrykcji na obszarze występowania grypy, aby zapobiec jej dalszemu rozprzestrzenieniu,
• prowadzenie kontroli występowania grypy ptaków w Polsce poprzez bierny i czynny monitoring występowania choroby w środowisku, szczególnie u ptactwa dzikiego, a także poprzez podnoszenie świadomości producentów drobiu i zwiększony nacisk na stosowanie skutecznych zasad bioasekuracji gospodarstw,
• stosowanie precyzyjnych procedur na wypadek wystąpienia grypy ptaków w Polsce w oparciu o obowiązujące przepisy prawa i międzynarodowe zasady zwalczania chorób zakaźnych zwierząt,
• współpraca wszystkich niezbędnych służb na każdym szczeblu struktury administracyjnej,
• zapewnienie dostępności odpowiednich rezerw sił i środków na wypadek wystąpienia choroby na terytorium Polski.
3. Spotkanie z wiceministrem Polityki Agrarnej i Żywnościowej Ukrainy M. Dmytrasewiczem
Rosja i Ukraina są dużymi eksporterami rolnymi, zwłaszcza zbóż (pszenica, kukurydza, jęczmień) oraz produktów słonecznikowych. Eksport z portów Morza Czarnego został zablokowany. Afryka i Bliski Wschód to regiony najbardziej narażone, ponieważ importują one ponad 50% swoich potrzeb zbożowych z Ukrainy lub Rosji. W sumie 35 krajów w Afryce importuje żywność, a 22 importuje nawozy z Ukrainy, Rosji lub obu tych krajów. Niektóre z nich są w dużym stopniu uzależnione od obu krajów, jeśli chodzi o kluczowe produkty podstawowe, takie jak pszenica (sama Ukraina odpowiada za około 50% importu pszenicy do Tunezji i 30% do Etiopii).
Zablokowanie ukraińskich portów uniemożliwia eksport zmagazynowanych tam dostaw zboża, przerwanie wiosennych siewów będzie skutkowało niższymi plonami.
Obecne podwyżki cen (25-30 proc. pszenicy, 35 proc. soi) zaszkodzą krajom będącym importerami żywności netto, zwłaszcza tym o niskich dochodach. Żywność i energia stanowią dużą część koszyka konsumpcyjnego gospodarek rozwijających się, a w szczególności biedniejszych gospodarstw domowych w ich obrębie. Dlatego obecny kryzys prawdopodobnie pogłębi międzynarodowy brak bezpieczeństwa żywnościowego w czasie, gdy ceny żywności są już historycznie wysokie z powodu pandemii COVID-19 i innych czynników.
Inne uprawy, takie jak kukurydza i jęczmień, są głównie wykorzystywane jako pasza dla zwierząt, a zatem mają mniej bezpośrednie konsekwencje dla bezpieczeństwa żywnościowego. Jednak wyższe ceny tych zbóż doprowadziłyby w końcu do wyższych cen żywca i mięsa w bogatych krajach. Mogą wystąpić dalsze efekty uboczne w innych produktach pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, być może nawet w sektorze piwnym.
Ceny wzrosną również w przypadku upraw, które nie są eksportowane przez Rosję i Ukrainę, ale mogą służyć jako substytuty, ponieważ kraje próbują wypełnić lukę w imporcie zbóż alternatywami. Cena ryżu wzrosła od początku roku o 12 proc., a cena owsa o 8 proc.
Rosja i Ukraina są również głównymi dostawcami surowego oleju słonecznikowego. Dostawcy alternatywni powinni być w stanie wypełnić luki, jednak adaptacja wymaga czasu, a krótkoterminowe zakłócenia w dostawach mogą zmusić niektóre kraje do rezygnacji z tych produktów przez jakiś czas lub do płacenia wygórowanych cen.
Ceny nawozów rosną również ze względu na fakt, iż Rosja jest największym dostawcą z około 15-procentowym udziałem w rynku. Rosja zapowiedziała zawieszenie eksportu nawozów, ale nie jest jasne, czy zakaz obejmuje wszystkie kraje, czy tylko te, które aktywnie sprzeciwiają się wojnie na Ukrainie. Zmniejszona dostępność nawozów miałaby wpływ na rolników poprzez mniejsze plony i niższą jakość produkcji, nie tylko na Ukrainie, ale na całym świecie.
Co ważne, ceny nawozów na początku 2022 r. były już wysokie, co wynikało z wysokich cen energii (szczególnie gaz ziemny odgrywa kluczową rolę w produkcji nawozów azotowych) oraz zakłóceń w łańcuchu dostaw (m.in. ograniczenia eksportu przez niektórych kluczowych eksporterów).
[Źródło: Raport WTO – Kryzys na Ukrainie Konsekwencje wojny dla światowego handlu i rozwoju]
Działania UE ułatwiające eksport z UA
W kwietniu Komisja Europejska zniosła na rok cła i kontyngenty na ukraiński eksport. UE pracuje nad dalszym ułatwieniem transportu lądowego towarów, aby pomóc w eksporcie ukraińskich produktów, m.in. poprzez liberalizację warunków dla ukraińskich kierowców ciężarówek przewożących towary między Ukrainą a UE, ułatwienie tranzytu i wykorzystanie infrastruktury UE do kierowania ukraińskiego eksportu do krajów trzecich.
W tym celu wyspecjalizowane krajowe punkty kontaktowe UE działają obecnie jako punkty kompleksowej obsługi dla wniosków dotyczących ich kraju, rozwiązywania problemów logistycznych i określania pojemności magazynowej. Państwa członkowskie pracują również nad przyspieszeniem procedur na przejściach granicznych.
Aby w bardziej kompleksowy sposób ułatwić logistykę eksportową z Ukrainy, w maju KE uruchomiła Plan działania dla Szlaków Solidarności UE-Ukraina w celu ułatwienia ukraińskiego eksportu rolnego i dwustronnego handlu z UE [COM/2022/217]. Jej priorytetowe działania mają również na celu zwiększenie przepustowości sieci transportowych i terminali przeładunkowych oraz skuteczniejsze operacje i kontrole celne,
KE przygotowuje także umowy o transporcie drogowym z Ukrainą i Mołdawią w celu usunięcia kolejnych wąskich gardeł.
Stanowisko:
Wojna w Ukrainie przyczynia się do silnego wzrostu cen zarówno środków do produkcji, jak i cen produktów rolnych.
Od wybuchu wojny w Ukrainie szczególnie wzrosły ceny wieprzowiny (+57,2%, do 6,56 zł/kg wagi żywej) i rzepaku (+50,8%, do 4681 zł/tonę). Średnia cena zakupu świń rzeźnych jest nieznacznie poniżej najwyższego w historii notowań poziomu (6,88 zł/kg wagi żywej 17 tygodniu 2022 r.).
Mniejszy, ale również istotny wzrost cen odnotowano na rynkach zbóż (+37,6% w przypadku pszenicy konsumpcyjnej, do 1733 zł/tonę), mięsa drobiowego (+34,1%; cena kurcząt wyniosła 6,16 zł/kg) i jaj spożywczych (+24,4%, do 49,09 zł/100 szt.).
Ceny bydła są na historycznie wysokim poziomie (11,28 zł/ kg wagi żywej; +15,6% w ciągu ostatnich 3 miesięcy), choć w maju br. w stosunku do kwietnia br. odnotowano spadki cen (-1,7%).
W kwietniu bieżącego roku średnia cena skupu mleka w porównaniu do średniej ceny z lutego bieżącego roku wzrosła o +13,6% i wyniosła 209,9 zł/100 kg.
Polska przyznaje nadzwyczajną pomoc dostosowawczą przewidzianą rozporządzeniem (UE) 2022/467 dla producentów jabłek deserowych i producentów świń. W Polsce te dwa sektory w największym stopniu odczuły skutki rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Istotnym aspektem w obecnej sytuacji, wpływającym na sytuację na rynkach rolnych, jest zapewnienie stabilnych, ale także dostępnych cenowo dostaw energii, w tym paliw dla podmiotów branży rolno-spożywczej i rolnictwa. Dostęp do energii elektrycznej i gazu ziemnego jest kluczowy na wszystkich etapach hodowli zwierząt oraz produkcji mięsa i mleka. Niezakłócony proces produkcji żywności gwarantuje utrzymanie produkcji rolnej oraz ograniczenie gwałtownego, dalszego wzrostu cen produktów rolnych i żywności.
W odniesieniu do środków już zaproponowanych i przyjętych przez Komisję w celu wsparcia sektora rolnego Polska wdrożyła nadzwyczajną pomoc dostosowawczą dla producentów jabłek deserowych. Aktualnie trwają prace nad wdrożeniem nadzwyczajnej pomocy dostosowawczej dla producentów świń utrzymujących lochy.
Ponadto Polska zamierza realizować zwiększone zaliczki na poczet płatności bezpośrednich oraz płatności obszarowych w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Polska wdrożyła również tymczasowe odstępstwo umożliwiające produkcję na cele spożywcze i paszowe na gruntach ugorowanych przy utrzymaniu pełnego poziomu płatności z tytułu zazieleniania. Jednocześnie Polska uważa, że w celu wsparcia sektora rolnego i pomocy w wypełnianiu roli UE jako dostawcy żywności, konieczne jest podjęcie działań umożliwiających rolnikom elastyczność w prowadzeniu produkcji nie tylko w tym roku, ale również w przyszłości. Dlatego należałoby w 2023 r. wprowadzić odstępstwo od obowiązku ugorowania gruntu w normie GAEC 8, dotyczącej przeznaczenia 4% powierzchni gruntów ornych na obiekty i obszary nieprodukcyjne. Wskazane jest również wprowadzenie derogacji od normy GAEC 7, dotyczącej zmianowania upraw.
Polska jest zaniepokojona wykreśleniem przez Ukrainę od 12 maja 2022 r. z listy towarów krytycznego importu m.in. mleka i śmietany, masła, innych tłuszczów mlecznych i jogurtu. Jedynym rodzajem nabiału, pozostającym w wykazie są sery. W praktyce oznacza to, że ukraińscy przedsiębiorcy stracili możliwość zakupu większości polskich produktów mleczarskich. Ukraina usunęła też z listy makarony. Ponadto w grudniu 2021 r. Ukraina wszczęła postępowanie ochronne w imporcie serów (w lutym 2022 r. zostało ono zawieszone). Ewentualne nałożenie środków ochronnych w imporcie sera może spowodować poważne, negatywne konsekwencje dla polskiej branży mleczarskiej, dla której Ukraina była dotychczas znaczącym rynkiem zbytu.
Odnosząc się do korytarzy solidarnościowych należy zaznaczyć, że w celu maksymalnego zwiększenia przepustowości na granicy między Polską a Ukrainą zniesione zostały wszelkie kontrole fitosanitarne oraz weterynaryjne, a dla zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego na świecie zniesiono także unijne cła i kontyngenty dla produktów przywożonych z Ukrainy (zgodnie z rozporządzeniem nr 2022/870 z dnia 30 maja 2022 r. w sprawie środków tymczasowej liberalizacji handlu). Polska dokonała wszystkich możliwych usprawnień i obecnie procedury wwozowe nie są powodują opóźnień. Istotnym elementem w ocenie działania korytarzy solidarnościowych jest cel ich utworzenia – zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w krajach Północnej Afryki oraz Bliskiego Wschodu, w których stopień uzależnienia od importu zbóż jest bardzo wysoki. Przy zerwaniu ciągłości dostaw, do czego dąży Rosja blokując ukraińskie porty czarnomorskie oraz stosując na szeroką skalę dezinformację, istnieje ryzyko wystąpienia głodu oraz niekontrolowanej migracji.
źródło: Biuro Posła do PE Krzysztofa Jurgiela w Białymstoku