CTR_2024
TSW_XV_2025

Krótki przewodnik po francuskim evergreenie wśród win, czyli kilka słów o Chardonnay

4 lipca 2022
Krótki przewodnik po francuskim evergreenie wśród win, czyli kilka słów o Chardonnay

Nic nie smakuje lepiej w upalny letni wieczór niż kieliszek doskonale schłodzonego, wytrawnego białego wina. A jeśli myślimy o białym winie, zwykle do głowy przychodzi nam szczep Chardonnay. Nic w tym dziwnego. Jest to jeden z najpopularniejszych winnych trunków na sklepowych półkach w Polsce i jak się okazuje – jedno z najbardziej zróżnicowanych win na świecie. Na co więc zwracać uwagę kupując Chardonnay?

Chardonnay - niezniszczalny szczep?

Zanim jednak przejdziemy do najważniejszego, czyli smaku, zatrzymajmy się na chwilę przy innej kwestii, a mianowicie popularności szczepu Chardonnay. Okazuje się, że winorośle, z których produkuje się ten rodzaj wina, z łatwością przystosowują się do różnych stref klimatycznych, dzięki czemu dają szeroki wybór win w wielu przedziałach cenowych. Dlatego też Chardonnay wytwarza się w rozmaitych zakątkach świata – oprócz Francji, skąd pochodzi, owoce tego szczepu uprawia się, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Australii, Hiszpanii, RPA, Wielkiej Brytanii, na Półwyspie Bałkańskim, czy w Indiach. Okazuje się, że nawet winorośle cabernet sauvignon, najpopularniejszego wina na świecie, nie są tak szeroko rozpowszechnione, jak szczep Chardonnay. Niestety, tak wysoka dostępność tego trunku sprawiła, że stał się on w końcu ofiarą własnego sukcesu i zaczął by postrzegany jako symbol globalizacji i unifikacji w winiarskim świecie. Co więcej, kosztowanie trunku stało się pewnego rodzaju faux pas, a wiele osób zamawiając w restauracji wino, zaczęło stosować powiedzenie „ABC - anything , but Chardonnay” (wszystko, byle nie Chardonnay - przyp. red.). Jednak naszym zdaniem to jedna z najbardziej znanych win na świecie zasługuje na drugą szansę, zwłaszcza jeśli przyjrzymy się wspaniałej różnorodności, jaką nam oferuje.

 

 

Chardonnay to przede wszystkim dębowe aromaty? Niekoniecznie!

Jak zatem smakuje Chardonnay? Ten typ wina może mieć różny smak w zależności od miejsca uprawy i sposobu produkcji. Zazwyczaj jednak jest to wino wytrawne, mocno lub średnio intensywne, z umiarkowaną kwasowością i zawartością alkoholu.

W jego aromacie może być wyczuwalna zarówno skórka cytryny, jak i kredowy, mineralny posmak, po pieczone jabłko i owoce tropikalne, takie jak ananas. Są dwa powody tak szerokiego spektrum smaków: klimat i data zbiorów. Im chłodniejszy klimat, tym więcej cytrusowych nut można wyczuć w owocach winorośli. To samo dotyczy winogron, które są zbierane wcześniej. W cieplejszym klimacie i przy późniejszych zbiorach winogrona zawierają więcej cukru i tracą nieco kwasowości.

Dodatkowo, na jego smak wpływa sam proces produkcji, ponieważ ten rodzaj wina może dojrzewać zarówno w dębowych beczkach, jak i kadziach ze stali nierdzewnej. I tak, „dębowe” Chardonnay jest ciężkie, z charakterystycznym słodkim bukietem i kremowym, maślanym smakiem z nutami orzechów laskowych, miodu i karmelu.

Z kolei tzw. "nagie" Chardonnay, które można poznać po jaśniejszym kolorze, zadowoli miłośników bardziej subtelnych smaków, ponieważ jest lżejsze, z wyczuwalnymi aromatami cytrusów, jabłek, limonki i brzoskwiń.

Jak podawać Chardonnay?

Jak w przypadku każdego białego wina, Chardonnay powinno być podawane schłodzone. Jeśli wino jest zbyt ciepłe, jego smak może być zmącony. Z kolei zbyt niska temperatura wycisza charakterystyczne dla tego trunku aromaty. Najlepsza temperatura, w której powinniśmy serwować wino, waha się od 10°C dla „nagiego” Chardonnay do 13°C, dla win o mocnej, dębowej nucie. Przechowując otwartą butelkę wina, warto wymienić w niej korek i włożyć ją z powrotem do lodówki. Dzięki temu aromaty pozostaną świeże przez 2-4 dni. Po tym czasie wino zacznie się utleniać i najlepiej będzie użyć go do gotowania.

Idealne na ciepły, letni wieczór. I nie tylko

Jednym z powodów, dla których ludzie wybierają Chardonnay jest bogata paleta smaków i szeroka dostępność na sklepowych półkach. Zanim jednak, wybierzemy odpowiednią butelką, starannie przemyślmy nasze menu. Orzeźwiające Chardonnay bez dębowych aromatów, np. chablis, świetnie pasuje jako apéritif do świeżych serów, takich jak kozi, a także ostryg, skorupiaków lub delikatnych ryb. Średnio intensywne wersje wina dobrze komponują się z takimi rybami, jak miecznik, białym mięsem oraz dojrzałymi serami, np. gruyere czy goudą. Z kolei bogata, dębowa odmiana trunku doskonale uzupełni kolację, na której podamy grillowane mięsa, pikantne dania azjatyckie czy ciężkie śmietanowe sosy.

Zatem – czy w Waszych lodówkach czeka już schłodzona butelka Chardonnay?

 

 


POWIĄZANE

Już ponad 38% dorosłych Polaków słyszało o tym, że ktoś został oszukany podczas ...

W dn. 25.11 br. odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Wołowina i cielęcina” Cop...

W Busan w Korei Południowej zakończyła się 5. runda negocjacji w sprawie globaln...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę