Stadnina Koni Arabskich w Janowie Podlaskim nie straciła płynności finansowej, ale została zobowiązana do opracowania programu naprawczego, który ma być przedstawiony Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa - poinformował w poniedziałek rzecznik KOWR.
Rzecznik poinformował, że prezes SK Janów złożył 26 września ub.r. pismo, w którym poinformował KOWR jako Zgromadzenie Wspólników spółki "o ewentualnej możliwości utraty płynności finansowej w przypadku wystąpienia niekorzystnych zjawisk rynkowych w otoczeniu Spółki".
"Zagrożenia rynkowe nie zmaterializowały się, wobec czego utrata płynności nie nastąpiła" - poinformował KOWR.
W odpowiedzi na pismo KOWR, który jest jedynym wspólnikiem, zobowiązał zarząd spółki do opracowania długoterminowego planu naprawczego, który w najbliższym czasie ma zostać przedłożony do rozpatrzenia. Jak podkreślił rzecznik, są to działania rutynowe należą do kanonu działań wynikających ze sprawowanego nadzoru właścicielskiego.
KOWR nie ma możliwości udzielania bezpośredniej pomocy spółkom kapitałowym. Ale "obecnie spółka dysponuje środkami finansowymi zapewniającymi jej bieżące funkcjonowanie bez przeszkód".
"Sytuacja finansowa stadniny nadal pozostaje trudna, jednak z oświadczenia zarządu wynika, iż z uwagi na poprawiające się wyniki produkcyjne i handlowe sytuacja ta jest stabilna i w najbliższym czasie nie występuje zagrożenie utraty płynności finansowej" - poinformował PAP rzecznik.
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zapytany o kondycję finansową janowskiej spółki stwierdził, że wszystkie przedsiębiorstwa rolne Skarbu Państwa mają problemy finansowe z powodu suszy. Spółki te nie dostały pomocy suszowej, więc większość może mieć straty - wyjaśnił.
Jak zauważył minister, hodowla koni jest deficytowa i zawsze się do niej dopłacało z innej produkcji rolnej. Jeżeli chodzi o Janów, to hodowla "idzie całkiem dobrze". Poinformował, że w tym roku w Janowie jest planowana kolejna aukcja "Pride of Poland", a wcześniej będzie ogłoszony konkurs na materiały informacyjne i film promujący polskie araby.
Stadnina Koni Arabskich w Janowie Podlaskim, z 200 letnią tradycją, została rozsławiona przez coroczną aukcję koni arabskich "Pride of Poland", na której kupowano najlepsze okazy polskiej hodowli. Jednak od 2015 r. zainteresowanie hodowców aukcją spada.
W 2018 r. z 10 licytowanych klaczy, sprzedano sześć za łączna kwotę 501 tys. euro; w 2017 r. wystawiono 24 klacze i jednego ogiera - sprzedano sześć koni za łączna kwotę 410 tys. euro. W 2016 r. z wystawionych 31 koni sprzedano 16 za łączna kwotę 1 mln 271 tys. euro; w 2015 r. na aukcji sprzedano 24 konie za łączną sumę ok. 4 mln euro.
Stadnina w Janowie Podlaskim jest jedną z 14 spółek strategicznych hodowli koni zarządzanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. W chwili obecnej w SK Janów Podlaski przebywa ok. 430 koni.
Anna Wysoczańska (PAP)