Większej kontroli nad importem warzyw, m.in. znakowania ich nazwą kraju pochodzenia, domagają się rolnicy. Ok. 100 rolników z Unii Warzywno–Ziemniaczanej uczestniczyło w czwartek w wyjazdowym posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa w Kościerzynie (woj. łódzkie).
Na powitanie posłów rolnicy na schodach wejściowych do Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kościerzynie, gdzie odbywało się posiedzenie, wysypali ziemniaki. Przewodniczący stowarzyszenia Unii Warzywno–Ziemniaczanej Michał Kołodziejczak powiedział PAP, że jest to wyraz protestu wobec zbyt niskich cen skupu ziemniaków. Za worek ziemniaków (15 kg) rolnik dostaje 4 zł, a jego wyprodukowanie kosztuje 8 zł - podkreślił.
„Przy nazwie kraju producenta warzyw na opakowaniu powinna znajdować się czytelna flaga” – mówili rolnicy. Ich zdaniem Polska „zalewana jest ziemniakami z zagranicy", ponadto kwitnie proceder przepakowywania zagranicznych warzyw i sprzedawania ich jako polskie.
Wiceminister Jacek Bogucki poinformował, że w resorcie rolnictwa opracowano projekt ustawy, którego „celem jest wzmocnienie i usprawnienie działań służb kontrolnych, a także zwiększenie kar za nieprawidłowości. Proponowane kary, za wprowadzanie do obrotu warzyw niezgodnych z wymaganiami unijnymi, mają zostać podniesione do wysokości 5-krotnej wartości korzyści uzyskanej ze sprzedaży, nie niższej niż 500 zł - zaznaczył wiceminister.
Wiceszef resortu rolnictwa dodał, że będą także nakładane kary za brak dokumentów dotyczących produktu. „Będzie to kara pieniężna w wysokości do dwudziestokrotnego przeciętnego wynagrodzenia za rok poprzedzający rok nałożenia kary. W przypadku braku informacji umożliwiających identyfikację produktów kara pieniężna będzie w wysokości do trzykrotnego przeciętnego wynagrodzenia, nie niższa niż 200 zł” – powiedział Bogucki.
Poinformował, że obecnie trwają prace legislacyjne nad zmianą przepisów w zakresie oznaczania kraju pochodzenia warzyw oraz wprowadzenia definicji „młodych ziemniaków”.
Zdaniem rolników „proponowane rozwiązania w kwestii wysokości kar pozwalają na zbyt daleko idącą uznaniowość ze strony służb kontrolnych, co może być czynnikiem patologicznym; ustalenie dolnej granicy kary w wysokości 500 zł nie zapewnia realizacji polityki odstraszania nieuczciwych podmiotów”.
Według danych Ministerstwa Rolnictwa w sezonie 2017/2018 ceny ziemniaków w Polsce są równie niskie, jak w poprzednim. Przyczyny to wysokie plony, silna pozycja sieci handlowych oraz zbyt duża liczba pośredników.
Zbiory ziemniaków w Polsce w 2017 r. wyniosły 9,5 mln ton i były prawie o 0,7 mln większe niż w 2016 r. Średni poziom cen skupu ziemniaków w pierwszym półroczu 2018 r. szacuje się na ok. 576 zł /t czyli ok. 57 gr za kilogram (w pierwszym półroczu 2017 r. cena wyniosła 631 zł/t ).
Produkcja ziemniaków w Polsce jest większa niż zapotrzebowanie rynku krajowego. W naszym kraju systematycznie maleje spożycie ziemniaków, które w sezonie 2017/2018 szacowane jest na ok. 96 kg/mieszkańca.
W ubiegłym roku z Polski wyeksportowano 35 tys. ton ziemniaków, a sprowadzono 117 tys. ton. Polskie ziemniaki trafiły przede wszystkim do Mołdawii, Rumunii i na Łotwę, a importowane pochodziły głównie z Niemiec, Holandii, Hiszpanii i Grecji.
Ewa Bąkowska (PAP)