Sektor drobiarski w Korei Południowej poniósł ogromne straty z powodu grypy ptaków w sezonie 2020/21. Na rynku brakowało mięsa i jaj, co przyczyniło się do wzrostu cen. Lokalne problemy z dostępnością produktów drobiarskich dla konsumentów zmusiły Koreę do zwiększenia zakupów na rynkach zagranicznych, na czym skorzystali również unijni eksporterzy. Korea Południowa próbuje odbudować drobiarstwo po ustaniu epizoocji HPAI, jednak nadal dostawy importowanych produktów drobiarskich są niezbędne ze względu na niewystarczającą ich podaż na rynku wewnętrznym.
Wskaźnik szczepień przeciwko COVID - 19 w Korei Południowej rośnie, co korzystnie działa na zwiększenie popytu na drób i jaja, poprzez wznowienie normalnej działalności w sektorze eventingowym i restauracyjnym. Należy również mieć na uwadze, że sektor drobiarski na całym świecie pozostaje pod presją wysokiego ryzyka związanego z nasileniem migracji ptaków dzikich i pojawieniem się kolejnej fali zakażeń wirusem grypy ptaków. Dlatego, niewykluczone, że Korea Południowa kolejny sezon będzie musiała zmierzyć się z HPAI, co nie pozostałoby bez wpływu na handel międzynarodowy. Ryzyko to może się już niebawem zmaterializować, ponieważ koreańskie służby weterynaryjne zgłosiły w ostatnich kilku dniach pierwszy przypadek zakażenia wirusem u ptaków dzikich – wynika z informacji pozyskanych przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz.
Rynek kurcząt rzeźnych
Produkcja kurczaków w Korei Południowej wzrasta po ustaniu epizoocji, ale z uwagi na wcześniejsze problemy prognozuje się, że w roku 2021 jej poziom będzie niższy o 2,8 proc. rok do roku i wyniesie 935 tys. ton. W roku 2022 przewiduje się zwiększenie produkcji o 3,2 proc. do 965 tys. ton oraz wzrost konsumpcji o 2,8 proc. do 1,1 mln ton.
Przyspieszenie w produkcji powoduje również konkurencja między pionowo zintegrowanymi firmami drobiarskimi, które dynamicznie zwiększają udział w rynku poprzez budowę nowych zakładów ubojowych. W 2020 roku Brazylia i Tajlandia były największymi dostawcami kurczaków do Korei, mając odpowiednio: 67,4 proc. udział w rynku (114,9 tys. ton) i 19,9 proc. udział w rynku (33,8 tys. ton). Szacuje się, że w 2022 roku import do Korei wzrośnie o blisko 3 proc. do 185,0 tys. ton ze względu na wyższy popyt konsumencki.
Koreańczycy importują głównie mrożone całe udka z kurczaka (bez kości) z Brazylii, ale zwiększa się popyt importowy na skrzydełka. Ciekawostka: w pierwszej połowie 2021 roku ceny mrożonych importowanych udek z kurczaka (głównie z Bazylii) były o około 33 proc. tańsze niż krajowe świeże elementy.
Wzrost popytu na jaja konsumpcyjne
Analitycy KIPDiP, od blisko roku wskazują na silny popyt importowy na jaja i przetwory w Korei Południowej z powodu ogromnych strat w pogłowiu kur niosek jakie poniosła Korea na przestrzeni lat 2020/2021. Istotną część luki na koreańskim rynku wypełniają dostawy z Unii Europejskiej, co uczyniło kraj azjatycki w 2021 roku jednym z największych odbiorców towarów z UE.
Jak wynika z analiz KIPDiP, wywóz jaj w skorupkach i przetworów jajecznych po lipcu 2021 roku z Unii Europejskiej do Korei Południowej wyniósł 6,2 tys. ton, co odzwierciedla wzrost o 39,5 proc. rok do roku. W kontekście wymiany handlowej z Koreą należy mieć na uwadze, że z powodu niskiej podaży jaj od lokalnych producentów w okresie styczeń – lipiec 2021 roku ceny jaj w Korei gwałtownie wzrosły, bo o 45 proc. rok do roku. Rząd, aby utrzymać płynność w dostawach dla konsumentów zdecydował się na wprowadzenie bezcłowych kontyngentów taryfowych dla jaj i przetworów jajecznych (86 tys. ton) do końca tego roku pochodzących od zagranicznych dostawców, co i tak nie zahamowało w pełni podwyżek cen.
Aktualnie sytuacja na rynku koreańskim uległa poprawie, ponieważ po ustaniu epizoocji latem tego roku skoncentrowano się na odbudowie zaplecza produkcyjnego. Nie zmienia to jednak faktu, że import jaj nadal jest potrzebny.
Z pozyskanych przez KIPDiP danych wynika, że od stycznia do lipca tego roku Koreańczycy sprowadzili 14,3 tys. ton świeżych jaj w skorupkach. Większość dostaw pochodziła ze Stanów Zjednoczonych 13,3 tys. ton, z Tajlandii (0,9 tys. ton) oraz z Hiszpanii (0,5 tys. ton).
KIPDiP