aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

KE: wsparcie z UE dla polskich hodowców z powodu ASF - 0,83 mln euro

13 kwietnia 2017
KE: wsparcie z UE dla polskich hodowców z powodu ASF - 0,83 mln euro

Unijne wsparcie dla polskich hodowców trzody poszkodowanych przez rozprzestrzenianie się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) będzie wynosić na razie 0,83 mln euro - wynika z informacji przekazanych PAP przez służby prasowe KE.

Między 1 sierpnia a 30 września ub. roku Polska zgłosiła do Komisji Europejskiej występowanie w kraju wielu ognisk ASF. Wirus wystąpił na szerokim obszarze geograficznym w gospodarstwach hodujących świnie.

Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, Polska ogłosiła zgodnie z decyzjami KE specjalne obszary buforowe i przyjęła restrykcje dotyczące transportu i handlu świniami. Wszystko to spowodowało straty dla producentów i rolników.

Komisja Europejska zdecydowała się wprawdzie na dofinansowanie rekompensat, ale kwota, jaka zostanie przekazana do naszego kraju, jest niewielka. Z informacji przekazanych PAP w środę przez służby prasowe wynika, że z unijnego budżetu zostanie skierowanych do naszego kraju 0,83 mln euro.

Całkowity budżet na działania, które mają wyrównać straty w hodowli trzody z powodu niższych cen skupu płaconych rolnikom przez zakłady przetwórcze, wyniesie 1,66 mln euro (połowa z tej kwoty będzie pochodzić z krajowego budżetu). Rolnicy dostaną od 0,23 do 0,46 euro dopłaty do kilograma mięsa świńskiego.

W ubiegłym tygodniu w unijnym dzienniku urzędowym opublikowane zostało rozporządzenie Komisji w tej sprawie. Chodzi o pomoc dla rolników z obszarów dotkniętych ASF, którzy poddali ubojowi świnie między 1 sierpnia a 30 listopada ubiegłego roku. Wsparcie ma być ograniczone do 50 tys. sztuk zwierząt.

Kwota rekompensat z budżetu UE jest o wiele mniejsza niż suma, o jaką występowały polskie władze. Z pisma, które widziała PAP, wynika, że w październiku 2016 roku Polska zwróciła się do Komisji Europejskiej o wsparcie finansowe wynoszące blisko 90 mln euro.

Chodziło o trzy rodzaje działań. Pierwsze dotyczyło rekompensat dla producentów trzody chlewnej w związku z niższymi cenami skupu żywca i prosiąt na obszarze objętym ograniczeniami weterynaryjnymi.

Drugi rodzaj wsparcia miał być skierowany do zakładów przetwórczych lub rzeźni, do których trafiały świnie ze stref buforowych. Mięso było badane i okazało się zdrowe, ale supermarkety i odbiorcy i tak nie chcieli go kupować. Źródła PAP poinformowały w środę, że Komisja nie zgodziła się na ten rodzaj wsparcia, bo nie stosowała go dotychczas w żadnym innym państwie unijnym.

Trzeci rodzaj działania, w ramach którego Polska stara się o pomoc z UE, to wsparcie dla niewielkich gospodarstw, które zamiast wdrażać kosztowne środki ochrony biologicznej (bioasekuracji), aby uniemożliwić rozprzestrzenianie się ASF, miałyby po prostu zawiesić działalność.

Źródła PAP zbliżone do KE podkreślają, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Jeśli Komisja zdecydowałaby się na pozytywną odpowiedź na wniosek Polski, do naszych rolników mogłoby trafić kilkadziesiąt milionów euro. Z wniosku o wsparcie wynika, że Polska wyliczyła konieczną pomoc w tym obszarze na 67 mln euro w ciągu trzech lat.

Nie wiadomo jednak, czy Bruksela zdecyduje się na przekazanie choć części tej sumy, bo takich działań nie realizowała w odniesieniu do innych państw członkowskich.

Polscy producenci rolni już teraz mogą skorzystać z pomocy KE uruchomionej w związku z trudną sytuacją na rynkach rolnych, a przede wszystkim z powodu zakłóceń na rynku mleka. 22 mln euro przyznane naszemu krajowi rząd postanowił udostępnić także producentom świń, którzy mogą się ubiegać o refundację kosztów zakupu loszek i knurów hodowlanych.

Alternatywą dla produkcji świń na obszarach, gdzie wystąpił ASF, ma być m.in. produkcja bydła mięsnego. W ramach tego pakietu rolnicy utrzymujący w swoich gospodarstwach świnie na obszarze objętym restrykcjami z powodu ASF mogą, podobnie jak mleczarze, liczyć na refundację kosztów zakupu jałówek hodowlanych ras mięsnych.

Afrykański pomór świń pojawił się w Polsce w połowie lutego 2014 roku. W 2015 roku choroba dotyczyła głównie dzików, wirusa wykryto też w trzech małych gospodarstwach rolnych. W 2016 r. rozprzestrzeniła się na wiele gospodarstw w kilku regionach na wschodzie kraju.

Krzysztof Strzępka (PAP)


POWIĄZANE

Projektowanie ogrodów to piękna pasja, a jednocześnie cenna umiejętność. Pozwala...

Jak na razie, jedynym dokumentem pod którym podpisała się strona rządowa są usta...

Parlament UE przyjął nowe przepisy, które sprawią, że opakowania staną się bardz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę