Złe nawyki żywieniowe wynikają z niewiedzy, braku inspiracji kulinarnych i obaw przed eksperymentowaniem – twierdzi Karol Okrasa. Szef kuchni zachęca do tego, by zmieniać swoje przyzwyczajenia i na przykład dobrze znane warzywa przygotowywać w zupełnie nowej odsłonie. Dzięki umiejętnemu skomponowaniu składników i przypraw każde danie można przyrządzić tak, żeby trafiło w gust kulinarny. Mięso, ryby i warzywa najlepiej gotować na parze, dusić lub grillować.
Dobrze zbilansowana dieta pozytywnie wpływa na zdrowie i poprawia samopoczucie. Zgodnie z wytycznymi Piramidy Żywienia i Aktywności Fizycznej WHO jej podstawą powinny być warzywa i owoce. Wiele osób nie docenia jednak właściwości tych produktów, nie ma pomysłu na atrakcyjne dania z ich wykorzystaniem i nie potrafi ich umiejętnie przetwarzać tak, by nie straciły swoich właściwości odżywczych.
– Trzeba zmienić przyzwyczajenia i złamać stereotypy mówiące o tym, że warzywa tylko gotowane albo pod postacią surówki. Wprowadźmy nowe elementy: warzywa gotowane na parze, warzywa parowane, zupełnie nowe smaki, podanie tych warzyw z właściwymi dodatkami. Na przykład salsa czy dobry dressing na oliwie może spowodować, że pietruszka ugotowana na parze jest fantastycznym dodatkiem. Warzywa przygotowuje się bardzo prosto, szybko i łatwo – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karol Okrasa, szef kuchni.
Szef kuchni Karol Okrasa zachęca, by teorię żywienia łączyć z praktyką gotowania. Dzięki odpowiedniemu połączeniu produktów bogatych w witaminy i składniki odżywcze można niemal na każdy dzień skomponować inne menu, które nie tylko będzie pełnowartościowe, lecz także smaczne.
– W kuchni wszystko jest możliwe, nawet złamanie każdego przyzwyczajenia. Nie wszystko musi nam smakować, mam tego świadomość. Ale warto próbować, eksperymentować i szukać rozwiązań dla tych warzyw, które na co dzień są w naszej kuchni – marchewka, pietruszka, seler, kalafior, cukinia, tylko że w innej formie – tłumaczy Karol Okrasa.
Ważny jest również sposób przyrządzania dań. Okrasa podkreśla, że jeśli konieczna jest obróbka cieplna, to najlepiej zastosować takie techniki ich przetwarzania, jak gotowanie na parze, pieczenie czy grillowanie na patelni groszkowej. Takie formy przetwarzania pozwalają zachować większość zawartych w warzywach substancji odżywczych.
– Myślę, że dobrym pomysłem jest chociażby zerwanie z tym ulubionym przez nas wszystkich kalafiorkiem z bułeczką. Wszyscy go kochamy, ale niech on się pojawia tylko raz na jakiś czas. Innym razem warto podać kalafiora na wpół surowo uprażonego tylko delikatnie na patelni, wymieszanego z taką wegetariańską okrasą, czyli zrobioną z suszonych pomidorów, cebuli na oliwie, która pachnie i smakuje jak dobry boczek – radzi Karol Okrasa.
Według badań przygotowanych przez TNS dla Philipiak Milano jedynie 14 proc. Polaków przygotowuje posiłki na parze, podczas gdy aż 62 proc. respondentów ciągle gotuje mięso i warzywa w wodzie.
Newseria Lifestyle