Ruszają konsultacje Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju w zakresie rozwoju obszarów wiejskich; po raz pierwszy cały rząd bierze odpowiedzialność za rozwój obszarów wiejskich - poinformował w środę minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Chodzi o przygotowaną przez kilka zespołów międzyresortowych "Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju" (SOR). Dokument został w końcu lipca opublikowany na stronie Ministerstwa Rozwoju. Strategia ma realizować ogłoszony w lutym Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (tzw. plan Morawieckiego). Jego celem - według zapowiedzi rządu - jest uwolnienie potencjału rozwojowego Polski i podniesienie
jakości życia Polaków.
"Apelujemy do różnych organizacji funkcjonujących w rolnictwie, żeby ten temat przez te dwa miesiące, w których trwają konsultacje, przedyskutować. Wnioski, które wypłyną z tej dyskusji mają szansę być uwzględnione w dokumencie, który w październiku rząd ma przyjąć" - powiedział minister na konferencji prasowej.
"Po raz pierwszy za rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich odpowiedzialność bierze cały rząd" - zaznaczył Jurgiel.
Wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki zaznaczył, że Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju zawiera działania dotyczące rozwoju obszarów rolnych. Do procesów prorozwojowych będzie włączony m.in. sektor spożywczy, a także rolnicy jako przedsiębiorcy.
W Strategii m.in. będzie uwzględnione wsparcie dla konkurencyjności gospodarstw rolnych, produkcji żywności wysokiej jakości, promocji branży rolno-spożywczej, wprowadzania innowacyjnych technologii do sektora spożywczego i leśno-drzewnego. A działania w zakresie rozwoju MŚP adresowane są również do producentów i przetwórców rolno-spożywczych.
W Strategii mają być także uwzględnione projekty strategiczne dotyczące rolnictwa i obszarów wiejskich takie jak utworzenie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności, Polskiego Narodowego Holdingu Spożywczego, platformy żywnościowej za pomocą której będzie można sprzedawać polskie produkty rolne na świecie, projekty zawarte w Pakcie dla Rolnictwa - wyliczał Zarudzki.(PAP)