MERCOSUR1
TSW_XV_2025

John Deere podsumowuje pokazy demo nowego ciągnika 8RX

8 czerwca 2020
John Deere podsumowuje pokazy demo nowego ciągnika 8RX

Zwrotność, przyczepność, wysoka moc i przy tym komfort operatora – oto cechy, jakimi powinien charakteryzować się ciągnik, nie tylko skierowany do wymagających terenów o dużym nachyleniu oraz trudnych typów gleby, ale też w przypadkach, gdzie większy nacisk na podłoże nie jest korzystny.

Jesienią 2019 roku John Deere ogłosił wprowadzenie na rynek nowych ciągników serii 7 i 8. Amerykański producent jako pierwszy zaoferował szereg standardowych ciągników z napędami opartymi na trzech różnych koncepcjach: nowe ciągniki kołowe 8R, dwugąsienicowe modele 8RT oraz zupełnie nowe wersje 8RX z czterema gąsienicami. Nowe ciągniki serii 8 zostały po raz pierwszy w Polsce zaprezentowane podczas Targów Polagra Premiery w Poznaniu, zaś ostatnie miesiące były okresem, kiedy model 8RX testować  mogli rolnicy z całego kraju.

Zwrotność, czyli sprawna praca

Jednym z pierwszych rolników, który miał okazję przekonać się, jak maszyna poruszająca się na czterech gąsienicach sprawdza się w pracy polowej, był pan Łukasz Dzida z województwa śląskiego prowadzący uprawę warzyw (głównie marchwi, ziemniaków, pietruszki) na obszarze około 1 000 ha.

– Zależało nam na tym, by przetestować, jak gleba się zachowuje przy wykorzystaniu ciągnika poruszającego się na czterech gąsienicach i jak 8RX sprawdzi się w przypadku naszego gospodarstwa. Pierwsze odczucia są bardzo pozytywne – przykładowo niesamowity skręt gąsienic ułatwia zawracanie, co ma znaczenie w przypadku niezbyt dużych areałów. Będziemy też obserwować jakość warzyw, które wzrosną w mniej ubitej glebie – mówi pan Łukasz.

W porównaniu z konstrukcjami dwugąsienicowymi model 8RX jest bardziej stabilny i lepiej sobie radzi w trudniejszych warunkach glebowych, również dzięki zdolności do samoczynnego czyszczenia gąsienic.

– Nowy ciągnik może być wyposażony w gąsienice o szerokościach od 41 cm do 76 cm, które zapewniają całkowitą powierzchnię styku z gruntem większą niż 4,5 m2, a tym samym jeszcze mniejszy nacisk na podłoże, niż na przykład w przypadku kół bliźniaczych stosowanych w ciągnikach kołowych. W praktyce to oznacza mniej kolein i zniszczonej gleby. Bardzo ważny jest też fakt, że 8RX w na najszerszych gąsienicach nadal nie przekracza szerokości trzech metrów, dzięki czemu może on poruszać się po drogach publicznych i to z prędkością aż do 40 km/h – mówi Szymon Kaczmarek z John Deere Polska.

Oszczędność równie ważna

Opinię pana Łukasza podzielają również rolnicy z Wielkopolski. Józef i Andrzej Świtałowie z gm. Odolanów w latach 90. przejęli gospodarstwo od brata i od tego czasu systematycznie je rozwijali. Obecnie każdy z nas gospodaruje na obszarze po kilkaset hektarów, a dodatkowo pani Monika, małżonka pana Józefa prowadzi firmę usługową.

– W gospodarstwie na co dzień pracuje już 11 ciągników John Deere, ale po okresie testów model 8RX ma spore szanse, by zająć miejsce jednego z nich. Dwie pary gąsienic sprawiają, że ciągnik jest bardziej skrętny, zwrotny, a jednocześnie powierzchnia styku z podłożem jest większa. Dodatkowo zauważyliśmy też niższe spalanie o około 5-10 proc. – mówi Józef Świtała.

To zdanie ma potwierdzenie w danych zebranych z Centrum Operacyjnego John Deere. W trakcie testu ciągnik pracował z agregatem do uprawy i siewu pasowego kukurydzy na powierzchni ponad 66 ha w woj. kujawsko – pomorskim, spalając 482 l, co daje średnią na poziomie około 7,3 l/ha. Tymczasem średnie szacunkowe spalanie w przypadku ciągników kołowych może sięgnąć około 9 l/ha. Wartym odnotowania jest również średnia wartość poślizgu podczas pracy ciągnika, co pozwala na zwiększenie możlwości uciągu i zmniejszeniu spalania poprzez efektywniejsze dostarczenie siły uciągu na glebę. W tym przypadku poślizg nie przekroczył 6 proc., a większość pracy mieścił się w granicy 2 proc.

Tabela nr 1: Procentowy udział poślizgu ciągnika z układem czterogąsienicowym

W przypadku ciągników kołowych utrzymuje się na średnim poziomie 6-8 proc., a wartości te mają bezpośrednie przełożenie mocy na glebę i poziom jej zniszczenia.

Tabela nr 2: Procentowy udział poślizgu ciągnika kołowego

Wszystkie te dane są bezpośrednio pobrane dzięki systemowi MyOperations, w którym możemy analizować wiele parametrów maszyny, tworzyć mapy z tych danych.

Przykładem tego może być mapa prędkości siewu na powierzchni 66,24 ha

Komfort to lepsze warunki pracy

Nowe ciągniki serii 8 cechują się też szeregiem udogodnień wpływających na komfort operatora. Warto zwrócić uwagę na: podgrzewany fotel dostępny z tapicerką z perforowanej skóry, aktywnym obiegiem powietrza, funkcją dwustrefowego masażu oraz różnymi elementami regulowanymi elektrycznie i pneumatycznie, którego kąt obrotu w prawo wynosi 400 a w lewo 250. Pojemność lodówki została podwojona do 11 l, aby mogła zmieścić wystarczająco dużo napojów i posiłków. Nagłośnienie przestrzenne w układzie 6.1 z głośnikami i subwooferem oraz radioodbiornik z 6,5-calowym DAB+ ekranem dotykowym pozwala się zrelaksować. Co więcej układ klimatyzacji przeniesiono pod kabinę, uzyskując więcej miejsca i ograniczając hałas.

– Ciągnik ma też bardzo wygodną kabinę, co jest bardzo istotne, gdyż często operator spędza w nim po 12-15 godz. dziennie. Cieszymy się, że John Deere kładzie na ten aspekt nacisk, dzięki czemu pracownicy mają lepsze warunki – opisuje pan Łukasz.

– Wygoda w kabinie jest na wysokim poziomie: cicho, spokojnie, nie trzęsie. Do tego wręcz wspaniała widoczność dookoła maszyny. Nawigacja prowadzi bardzo dobrze, nie ma uchyleń, nie traci zasięgu. Maszyna pilnuje swojego kursu, a jeździmy na sygnale bezpłatnym. Fotel w ciągniku jest znakomity, pierwszy raz się spotkałem z masażem w maszynie. Jak bym mógł wsiadłbym do niej z powrotem – dodają z kolei operatorzy wielkopolskiej firmy TOP Farms, którzy również testowali maszynę w ostatnim czasie.

– Spostrzeżenia i wrażenia są bardzo pozytywne. Klienci przyznali, że ciągnik przeszedł ich oczekiwania. Ciągnik może być maszyną absolutnie uniwersalną – pracował przy bardzo precyzyjnym siewie warzyw, także przy uprawie. Mamy tutaj i siłę uciągu, świetną zwrotność, bardzo dobre właściwości trakcyjne oraz komfort pracy w czasie prac polowych i poruszania się po drodze – podsumował Andrzej Giemza z Chempestu, dealera John Deere, który współorganizował Demo Tour nowego modelu 8RX u rolników.

Dane techniczne – seria 8R:

Biuro prasowe John Deere Polska


POWIĄZANE

Ten spór wciąż rozpala emocje Polacy uwielbiają święta, ale równie mocno kochają...

W dzisiejszym świecie innowacje technologiczne są na porządku dziennym. Każdego ...

‘Dlaczego chcesz się przebranżowić?’, to najnowszy konkurs przygotowany przez po...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę