W związku z rozpoczęciem przez Senat prac nad inicjatywą ustawodawczą w zakresie projektu „ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnychi ” informujemy, że Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna powyższy projekt ocenia negatywnie i wnosi o zaprzestanie dalszych prac legislacyjnych nad nim.
Stoimy na stanowisku, że wprowadzenie w życie przedmiotowej nowelizacji jest wyrazem nieświadomości lub lekceważenia przez wnioskodawców bezpieczeństwa zdrowia publicznego.
Wścieklizna jest nieuleczalną chorobą zakaźną ssaków, w tym człowieka, charakteryzującą się stu procentową śmiertelnością zakażonych, u których wystąpiły objawy choroby. Jedynym orężem walki z nią są szczepienia profilaktyczne zwierząt oraz interwencyjne ludzi, którzy byli narażeni na potencjalny kontakt z wirusem.
Ze względu na tak poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa zdrowia publicznego złożenie propozycji wydłużenia okresu czasu pomiędzy obowiązkowymi szczepieniami psów z 12 miesięcy do 24 miesięcy powinno być poprzedzone analizą sytuacji epizootycznej w Polsce, której niewątpliwie wnioskodawcy przedmiotowego projektu nie wykonali.
Tymczasem sytuacja epizootyczna w Polsce w zakresie wścieklizny jest niezwykle poważna o czym świadczą poniższe dane Głównego Inspektoratu Weterynarii dotyczące liczby ognisk wścieklizny w Polsce w kolejnych latach.
Dla porównania liczba stwierdzonych ognisk wścieklizny w przykładowych krajach Unii Europejskiej (dane z oficjalnej strony internetowej Unii Europejskiej „Animal Disease Information System (ADIS)”.
Przytoczone powyżej liczby wskazują na poważne zagrożenie wścieklizną w Polsce.
W wyniku powyższego w wielu rejonach Polski został wprowadzony drogą prawa miejscowego (rozporządzenia wojewodów lub powiatowych lekarzy weterynarii) obowiązek szczepienia przeciw wściekliźnie kotów i powtórnych ich szczepień co 12 miesięcy. Naszym zdaniem takie rozwiązanie powinno być rozszerzone na cały kraj. Należy więc rozważyć, czy zamiast proponowanej w przesłanym projekcie zmiany nie należy wystąpić z inicjatywą legislacyjną wprowadzającą ustawowy, analogiczny do psów, obowiązek szczepienia kotów co 12 miesięcy – mówi Marek Mastalerek Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej.
Z danych Głównego Inspektoratu Weterynarii wynika, że w 2020 r. zaszczepionych
zostało ok. 2,9 mln psów (wobec 2,8 mln rok wcześniej). Niestety wobec braku obowiązku
znakowania i rejestracji psów w Polsce nie ma ścisłych danych, co do wielkości tej populacji.
Możemy opierać się jedynie na danych szacunkowych, które wg różnych źródeł wskazują na
wielkość rzędu 6-8 milionów psów.
– Jeżeli zestawimy powyższe dane, a za liczbę psów w Polsce przyjmiemy jedynie 6 milionów, to uzyskujemy wynik wyszczepialności psów przeciw wściekliźnie na poziomie 47,0% - 48,5%. Jest to współczynnik zbyt niski abyśmy mogli mówić o odporności populacyjnej. Z dużym prawdopodobieństwem wprowadzenie obowiązku szczepienia co 24 miesiące wpłynie ujemnie na jego wysokość, co może pogorszyć i tak złą sytuację epizootyczną w zakresie wścieklizny w Polsce – tłumaczy M. Mastalerek Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej.
Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna zwraca także uwagę, że w związku z toczącą się
wojną w Ukrainie, Polska jest obecnie krajem „przyfrontowym” również ze względu na sytuację
epizootyczną zwierząt. Drastycznie zwiększyła się tam liczba bezdomnych zwierząt
w tym psów i kotów, które nie zostały zaszczepione na wściekliznę i stanowią potencjalne źródło wystąpienia tej choroby.
Na terenie Ukrainy nie wykonuje się również szczepień zwierząt wolnożyjących. Nie dysponujemy szczegółowymi danymi na temat liczby ognisk wścieklizny w Ukrainie – dane zebrane jedynie z części obwodów wskazują na 262 ogniska wścieklizny w tym roku. Z relacji ukraińskich lekarzy weterynarii wynika, że sytuacja epizootyczna jest krytyczna.
oprac, e-mk, ppr.pl na podst źródło: Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna