Jak dowiadujemy się z komunikatu wydanego i opublikowanego na stronach internetowych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w imporcie zboża z Ukrainy nie ma już tzw. zboża technicznego, a każde zboże wwożone do Polski podlega na granicy kontroli prowadzonej przez odpowiednie służby.
"Kłamstwem jest informacja Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego podawana za pośrednictwem niektórych mediów, że do Polski w dalszym ciągu napływa zboże techniczne z Ukrainy.
Zamojskie Towarzystwo Rolnicze podaje jako przykład importu takiego zboża wypadek tira z Ukrainy, który miał miejsce 19 stycznia w okolicach Chełma. Tir ten miał rzekomo przewozić tzw. zboże techniczne.
Nie jest prawdą, że było to zboże techniczne. Urząd Wojewódzki w Lublinie przeprowadził weryfikację procedury odprawy celnej wspomnianego w artykule zboża i na Twitterze poinformował, że nie było to zboże techniczne, ale „ziarno pszenicy przeznaczone na cele paszowe” i przeszło na granicy kontrolę weterynaryjną, co oznacza, że wszystko odbyło się prawidłowo" - czytamy na stronach internetowych ministerstwa rolnictwa.
Nie trudno się z tymi twierdzeniami nie zgodzić. Resort rolnictwa, od wielu dni podejmuje szereg działań, mających na celu uszczelnienie polskiej granicy przed niekontrolowanym importem ziarna z Ukrainy.
Prawdą też jest i z tego sobie trzeba zdawać sprawę, że minsterstwo rolnictwa nie jest strażą graniczną i nie prowadzi odpraw granicznych, tylko odpowiednie służby resortu prowadzą stosowne kontrole i badania odnośnie wwożonych na terytorium RP art. rolno-spożywczych. Przypomnijmy też, że jesteśmy granicą nie tylko państwa polskiego, ale i również Unii Europejskiej i jako kraj ponosimy odpowiedzialność za to co jest wwożone na obszar celny UE i jesteśmy zobowiązani stosować unijne przepisy prawa w tym zakresie.
Ostatnio zostało "wyprodukowanych" tak wiele nieprawdziwych informacji na temt importu, eksportu, handlu i jakości handlowej artykułów spożywczych, że niesposób wszystkich zliczyć ani też weryfikować.
Nagle pojawiło się bardzo wielu "ekspertów", znawców zagadnienia i niestety mediów i dziennikarzy też, którzy chcą karmić się tanią sensacją związaną z systemem żywnościowym Państwa.
To bardzo niebezpieczny precedens, z którym trzeba wszelkimi siłami i sposobami walczyć.
Nieodpowiedzialne zachowania w tym zakresie mogą nieść za sobą nieobliczalne skutki.
Koledzy dziennikarze, gazety, stacje telewizyjne i portale internetowe, apelujemy: publikujcie tylko sprawdzone informacje dotyczące polskiego rolnictwa i żywności.
Apelujemy więc do mediów i dziennikarzy. Kto zajmował się pomponikami, pudelkami, modą, rozrywką i czerwonymi dywanami itd itp, niech tam sobie pozostanie, bo robi to dobrze i na tym się zna!
Pierwszy Portal Rolny od 22 lat zajmuje się zagadnieniem polskiego, unijnego i światowego rolnictwa oraz produkcji żywności. To bardzo skomplikowana i wrażliwa materia, która wymaga wiedzy i szczególnej atencji, tak więc apelujemy jeszcze raz. Jeżeli już musicie się zajmować tą właśnie tematyką, to sprawdzajcie przynajmniej w dwóch niezależnych źródłach to, co zamierzacie opublikować, a dotyczy branży rolno-spożywczej.
Apelujemy dlatego, że karmienie obywateli, konsumentów fake newsami w tym akurat temacie, może nieść z sobą bardzo poważne konsekwencje, a dodatkowo narażacie siebie i redakcje które reprezentujecie na śmieszność podważając tym samym własną wiarygodność.
Pierwszy Portal Rolny, nie zawsze zgadza się z działaniami i stanowiskami resortu rolnictwa, ale w tym przypadku w pełni popieramy i podpisujemy się pod tym komunikatem, bo nie ulega ŻADNEJ wątpliwości, że informacja Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego podawana za pośrednictwem niektórych mediów, o tym, że do Polski w dalszym ciągu napływa zboże techniczne z Ukrainy jest WIERUTNĄ BZDURĄ i KŁAMSTWEM!!!
oprac e-mk, redakcja ppr.pl na podst. źródło: MRiRW grafika MRiRW