Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

„Historie Alfy Romeo". Odcinek dziesiąty - Giulia i Stelvio reprezentujące 110 lat włoskiej doskonałości

24 czerwca 2020
„Historie Alfy Romeo". Odcinek dziesiąty - Giulia i Stelvio reprezentujące 110 lat włoskiej doskonałości

Wyobraźmy sobie, że jesteśmy tam w jednym z tych dni, kiedy niebo nad Nordschleife wygląda jak tło pomalowane mocnymi kolorami. Spektakularne chmury wznoszą się nad zielonym obramowaniem toru wyścigowego. Powietrze jest chłodne i suche ... idealne dla mężczyzny za kierownicą.

Dwa miesiące po premierze, dla Giulii Quadrifoglio ceem jest, by zdominować trasę, która przez lata była świadkiem licznych zwycięstw Alfy Romeo: „Grüne Hölle” lub „zielone piekło” na torze Nürburgring. Ten złowieszczy przydomek wymyślił w latach 60. znany kierowca Formuły 1, Jackie Stewart, i miał rację: taki tor mógł zostać zaprojektowany przez same siły nieczyste ...  ze względu na olbrzymią liczbę zakrętów i pułapek oraz różnicę wysokości wynoszącą 300 m., jest uważany za jeden z najtrudniejszych i najbardziej wymagających torów wyścigowych na świecie. 

 W strefie startowej czeka już Giulia Quadrifoglio. Nie została ani specjalnie przygotowana, ani wyposażona w gładkie opony rajdowe czy pałąk bezpieczeństwa: wygląda dokładnie jak samochód, który każdy może kupić. Gdyby nie kask, nawet kierowca - w dżinsach i koszulce polo - przypominałby zwykłego kierowcę. Nie ma zielonego światła oznaczającego start, ani flagi w szachownicę na końcu okrążenia, ale poziom adrenaliny jest identyczny jak na wyścigach: jest rekord do pobicia.

Kierowca aktywuje tryb „ Race” Alfa DNA i przyspiesza z ogłuszającym rykiem silnika. 7 minut i 32 sekundy później może znów się zrelaksować. Stoper pokazuje niesamowity czas: 7 sekund poniżej poprzedniego rekordu z 2015 roku.

Niecały rok później, Stelvio osiąga jeszcze lepszy wynik: na końcu okrążenia stoper zatrzymuje się 8 sekund poniżej poprzedniego rekordu ustanowionego w tej kategorii.

Giulia i Stelvio to najszybsze sedan i SUV w historii, na jednym z najtrudniejszych torów na świecie. To rekord, który trudno będzie pobić.

Kim jest Giorgio?.
Nazwa Giorgio pojawiła się po raz pierwszy w prasie branżowej już w 2013 roku: czytamy, że ma powstać kolejna generacja Alfy Romeo, a Giorgio to platforma, na której zostanie ona zbudowana. Media społecznościowe są podekscytowane. Wszyscy zastanawiają się, co może oznaczać to imię. Romantycy uważają, że to hołd dla Tazio Giorgio Nuvolariego. Inni sądzą, że to wybór samego  Marchionne. Tajemnica nigdy nie została wyjaśniona. Jedno jest pewne: Giorgio będzie miał napęd tylny i integralny oraz bardzo ambitne plany.

Firma planuje ogromne inwestycje zarówno na rzecz platformy, jak i zakładu w Cassino, w którym produkowane będą nowe modele. Przede wszystkim, skupia swoje najlepsze talenty techniczne w specjalnych „think tankach”. Zaangażowanych projektantów i stylistów prosi, by odłożyli na bok stare zasady, nawyki a myśleli nieszablonowo i „wierzyli, marzyli i tworzyli”.

Kim są the Skunks?.
Zespoły Giorgio odizolowały się od reszty firmy, skupiając się wyłącznie na nowej platformie. Wymyślono nawet dla nich pseudonim w żargonie korporacyjnym, który z dumą przyjęli. Aby zrozumieć ten pseudonim i jego pochodzenie, musimy cofnąć się o 70 lat. 

Clarence Leonard „Kelly” Johnson nie był projektantem Alfy Romeo, ale jego historia jest tutaj ważna. Kelly był inżynierem lotniczym w firmie Lockheed Martin i w 1943 r. kierował specjalnym projektem: miał opracować od podstaw, w ciągu zaledwie sześciu miesięcy, myśliwca będącego w stanie zmienić podniebny rozkład sił podczas II wojny światowej. To niezwykle trudne wyzwanie, na które Kelly zgodził się pod warunkiem otrzymania carte blanche na cały proces, który trzeba było wykonać. Pod koniec ustalonego okresu, a nawet na tydzień wcześniej, dostarczył projekt rewolucyjnego „XP-80 Shooting Star”, pierwszego amerykańskiego myśliwca odrzutowego. Jego zespół nazywał się „Skunk Works”.

Podobnie i tutaj, grupy robocze Giorgio stały się „skunksami”. Oni również zaczynali od „czystej kartki papieru”, mieli bardzo krótkie terminy i niezwykle ambitne zadanie: umieścić kierowcę w centrum, oferując mu niezapomniane wrażenia godne wartości i tradycji Alfy Romeo. Cała nowa generacja produktów marki opiera się na ich pracy.

Premiera Giulii w nowym Muzeum Alfy Romeo.
Wersją najlepiej wyrażającą najważniejsze zalety platformy Giorgio jest najbardziej sportowa ze wszystkich wersji: Giulia Quadrifoglio. Firma postanowiła przyjąć podejście top-down i zaprezentować ją jako pierwszą. 
Długo oczekiwana premiera była prawdziwą operacją Top Secret, do prasy nie wyciekły żadne zdjęcia ani dane techniczne. Nawet nazwa modelu.

Nowa Giulia została zaprezentowana światu 24 czerwca 2015 r.: był to wyjątkowy dzień z wielu powodów. Przede wszystkim były to 105. urodziny marki. Poza tym, na ten samochód fani i pasjonaci marki czekali z wielką niecierpliwością. A Alfa Romeo znowu miała swój dom: arią „Nessun dorma” Pucciniego, maestro Andrea Bocelli powitał Giulię w sali odnowionego Muzeum Historii Alfy Romeo w Arese. I tal przeszłość spotyka przyszłość.

Nowa Giulia.
Cele produktu zostały wpisane w historię marki: najnowocześniejsze i innowacyjne silniki, idealny rozkład masy, unikalne rozwiązania techniczne, najlepszy stosunek masy do mocy w swojej kategorii  i oczywiście naprawdę wyjątkowy design w niepowtarzalnym włoskim stylu. Nowe silniki Giulii są wykonane w całości z aluminium. 6-cylindrowy silnik benzynowy Quadrifoglio dostarcza moc 510 KM przy 600 N/m, rewelacyjne wartości dla czterodrzwiowego sedana. Ciężar i materiały zostały zaprojektowane w celu zagwarantowania idealnego rozkładu mas: 50/50 na dwie osie.

Już sama liczba innowacyjnych rozwiązań technicznych była imponująca: cały samochód odzwierciedlał nową koncepcję. Przednie zawieszenie miało podwójne wahacze z pół-wirtualną osią skrętną, dzięki czemu można było lepiej kontrolować kąt zawieszenia i uzyskać optymalną przyczepność kół do podłoża: dwa wahacze dolne pracowały jak nożyce, co zapewniało precyzyjność układu kierowniczego we wszystkich warunkach, przy jego rekordowym przełożeniu (poniżej 12:1). Na osi tylnej zastosowano nowy schemat Alfalink™, czterowahaczowe zawieszenie z pół-wirtualną osią skrętną: sztywny podczas pokonywania zakrętów, ale również elastyczny w kierunku wzdłużnym. Oba te rozwiązania zostały opatentowane przez Alfę Romeo.

Lekkość i stała kontrola.
Aby zapewnić Giulii optymalny stosunek masy do mocy, wszystkie części samochodu zostały wykonane z ultralekkich materiałów: aluminium (kadłub i głowica silnika, elementy karoserii i zawieszenia); mieszanki aluminium z tworzywem sztucznym (tyla belka poprzeczna); włókna węglowego (wał napędowy, pokrywa silnika, dach, jak również konstrukcja przednich siedzeń). Samo nadwozie ważyło zaledwie 322 kg. Zespół ds. elektroniki zajął się zwiększeniem bezpieczeństwa i przyjemności z jazdy, jednak bez ograniczania wolności i swobody kierowców. W związku z tym zespół Giorgio opracował specjalne systemy jednoznacznie kojarzące się z Alfą Romeo: od systemu kontroli trakcji Q4 ASR (który samodzielnie włącza się tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne), poprzez Integrated Brake System (który łączy kontrolę stabilności z tradycyjnym wspomaganiem hamulców), Differential Linear Slip, (który poprawia prowadzenie na zakrętach) aż po Torque Vectoring, (który w zaplanowany sposób rozkłada moment obrotowy na dwa koła osi tylnej, poprawiając przyczepność i gotowość układu kierowniczego). Aby skoordynować wszystkie funkcje, wprowadzono centralny mózg operacyjny składający się z wyjątkowego systemu Chassis Domain Control.

Niezwykłe właściwości dynamiczne samochodu są podkreślone przez prostotę designu, który ujawnia jego włoski charakter w eleganckiej harmonii brył i jego techniczną doskonałość popartą niezwykłymi wynikami aerodynamicznymi (0,25 Cx).

Co łączy Giulię i Quadrifoglio.
W celu stworzenia ultrasportowych wersji, prawie wszyscy producenci wzbogacają wersję podstawową modelu, często modyfikując elementy konstrukcyjne, by poprawić masę i osiągi. Samochody te produkowane są na oddzielnych liniach, a w wielu przypadkach przez zewnętrznych dostawców. Tu wręcz przeciwnie, Giulia wywodzi się bezpośrednio od Quadrifoglio, i to nie tylko pod względem estetycznym: obydwa samochody mają tę samą architekturę, zbudowane są z tych samych lekkich materiałów, większości elementów mechanicznych, a nawet powstały na tej samej linii montażowej w Cassino. Rezultat jest unikalny na rynku: każda Giulia, począwszy od silników w wersji podstawowej, ma taki sam rozkład ciężaru między przodem a tyłem, taką samą sztywność skrętną, takie same układy kierownicze i zawieszenia, jak w przypadku samochodów sportowych najwyższej klasy.

Stelvio: pierwsza Alfa Romeo, która jest również SUV-em.
Platforma Giorgio została stworzona nie tylko dla Giulii. Nadszedł również czas, aby Alfa Romeo sprawdziła się również w segmencie pojazdów użytkowych, najbardziej dynamicznym i otwartym na nowinki. I tak, w lutym 2017 roku zadebiutowała Stelvio: pierwszy SUV w historii marki. Nie było to proste: stworzenie Alfy potrafiącej zwinnie poruszać się po ośnieżonych i polnych drogach, nie tracąc nic na osiągach, jakości prowadzenia i trzymaniu się drogi było nielada wyzwaniem. Innymi słowy: SUV, którym można by jeździć jak sportowym sedanem. W porównaniu z Giulią, miała wyższą podłogę i wyższą pozycję do jazdy. Zwiększyła się też ilość miejsca przeznaczona na pasażerów i bagaż. Skok zawieszenia był większy, aby zapewnić właściwy prześwit podczas jazdy po nieasfaltowych drogach. W celu zwiększenia stabilności, rozstaw kół był też nieco szerszy. Jednak architektura i mechanika pozostały takie same, podobnie jak oferta silników i systemów elektronicznych. W efekcie powstał samochód z „duszą Alfy Romeo w karoserii SUV-a". Było to połączenie, którego nikt się nie spodziewał, a które zapewniało wyjątkowe wrażenia z jazdy.

Sportowa elegancja.
Giulia i Stelvio są absolutnymi liderami w swoich segmentach pod względem osiągów i dynamiki jazdy. Podstawowy system techniczny był i nadal pozostaje nowatorski. Dlatego, w przypadku nowego „Model Year” obydwóch samochodów projektanci Alfy Romeo skoncentrowali się na doznaniach za kierownicą, które miały być coraz przyjemniejsze, bezpieczniejsze przy coraz lepszym skomunikowaniu się ze światem. Dlatego marka zdecydowała się na podbój swojego tradycyjnego terytorium: „sportowej elegancji". Jest to koncepcja, która powracała w opowieściach Alfy Romeo w każdej epoce: nie „premium", który ostentacyjnie obnosi się bezdusznym bogactwem, a raczej idealna równowaga pomiędzy formą, funkcją i radością z jazdy.

Wprowadzenie na rynek Giulii i Stelvio MY20 stanowi kolejny krok w tym kierunku.

Giulia i Stelvio Model Year 2020.
W nowych wersjach Giulii i Stelvio, najbardziej zaawansowane rozwiązania służą wygodzie i typowo włoskiej przyjemności życia. Wnętrza obu samochodów zostały przeprojektowane, aby jeszcze bardziej wydobyć z nich jakość i elegancję. To łączność stała się kluczową kwestią, dzięki systemowi informacyjno-rozrywkowemu z 8,8-calowym ekranem dotykowym i łatwości obsługi jak w smartfonie. Uzupełnieniem oferty telematycznej jest pakiet usług Mopar do zdalnego zarządzania samochodem.  Jeszcze ważniejsze stały się innowacje w dziedzinie techniki jazdy. Nowy system ADAS (Advanced Driving Assistance Systems) naznacza przejście z pierwszego do drugiego poziomu autonomii: systemy nie tylko informują kierowcę, ale w razie potrzeby uaktywniają się, zwiększając bezpieczeństwo samochodu.

Najczęściej nagradzane Alfy Romeo w historii.
W ciągu ostatnich pięciu lat Giulia i Stelvio stały się najczęściej nagradzanymi w historii samochodami Alfa Romeo: 170 międzynarodowych wyróżnień przyznawanych przez prasę branżową i media krajowe, głosami jury złożonych z ekspertów lub bezpośrednio samych Klientów, doceniających zarówno innowacyjność, jak i styl. Począwszy od „Eurocarbody of the Year" w 2016 roku, za najlepszy projekt architektury pojazdu, aż po kolekcję licznych nagród przyznanych za styl i design. Szafki z nagrodami są pełne, a nagród wciąż przybywa: takich, jak nagroda „Performance Car of the Year 2020", którą już trzeci rok z rzędu, po porównaniu z samochodami sportowymi ze wszystkich segmentów rynku, jury „What Car?” przyznało Giulii Quadrifoglio. Jej uzasadnienie może być powodem do dumy dla wszystkich projektantów Alfy Romeo: „jest to samochód o wysokich osiągach, którym można jeździć każdego dnia".

 

Biuro prasowe Fiat Chrysler Automobiles


POWIĄZANE

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...

Wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że gry losowe, jak sama nazwa wskazuje, nigdy...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę