Pierwsze od 2015 roku ognisko grypy ptaków wśród drobiu, w stadzie komercyjnym liczącym 73 i pół tysiąca sztuk, wykryto w Stanach Zjednoczonych. Zarażona ferma jest zlokalizowana w południowej części stanu Tennessee. W sześciomilowej strefie (około dziesięciokilometrowej) dookoła ogniska znajduje się 30 innych ferm. Wirus potwierdzony w USA to podtyp H7, który może być groźny dla ludzi.
- Firmy drobiarskie w USA jeszcze nie zdążyły w pełni odzyskać równowagi po gwałtownym przebiegu grypy ptaków w latach 2014 – 2015. Cały czas niższy jest amerykański eksport mięsa drobiowego, a producenci jaj notują zdecydowanie mniejsze zyski – wskazuje Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Szymyślik zwraca uwagę, że w USA wykryto wirusa podtypu H7, co może doprowadzić do gwałtownych reakcji konsumentów i spadków cen mięsa drobiowego na tamtejszym rynku. Zdaniem dyrektora KIPDiP utrata statusu kraju wolnego od grypy ptaków przez USA może sprzyjać brazylijskim eksporterom oraz w dłuższym terminie doprowadzić do wzrostu cen mięsa drobiowego i jaj w Europie.
Poprzednio grypa ptaków pojawiła się w Stanach Zjednoczonych między połową grudnia 2014 roku, a połową czerwca roku 2015. Wyznaczono wtedy 223 ogniska choroby w 15 stanach, zlikwidowano około 48 milionów sztuk drobiu, a koszty grypy oszacowano na miliard 600 mln dolarów. USA są drugim największym, po Brazylii, światowym eksporterem mięsa drobiowego.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz