W dokumencie pt. „Gotowi na osiągnięcie celu 55 proc.” Komisja zaproponowała przegląd lub przedstawienie dwunastu inicjatyw politycznych. Copa i Cogeca podzielają cel w zakresie jak najszybszego osiągnięcia neutralności pod względem emisji we wszystkich sektorach, a sektor rolny i leśny mają tu do odegrania kluczową rolę. Sposób realizacji tych bardzo ambitnych celów to jednak zupełnie co innego, a unijne organizacje rolnicze będą musiały dokładnie przyjrzeć się wielu zagadnieniom, o których mowa w pakiecie.
Mimo że pakiet „Gotowi na osiągnięcie celu 55 proc.” odnosi się nie tylko do sektorów rolnego i leśnego, są one wymienione w licznych wnioskach, które Komisja dzisiaj zaprezentowała. Wiele kwestii dotyczących przeglądu LULUCF, dyrektywy w sprawie energii odnawialnej, systemu handlu emisjami, wspólnego wysiłku redukcyjnego i propozycji dotyczących mechanizmu dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla i innych nadal jest przedmiotem negocjacji. Copa i Cogeca popierają te wysiłki. Rolnictwo i leśnictwo to jedyne sektory, które są w stanie naturalnie magazynować dwutlenek węgla, równocześnie zapewniając dostawy żywności i biomasy o strategicznym znaczeniu dla UE.
W reakcji na pakiet Pekka Pesonen, sekretarz generalny Copa-Cogeca powiedział: „Ocena wpływu tak szeroko zakrojonego pakietu reform na sektor rolny jest skomplikowanym zadaniem, gdyż zaproponowano liczne środki i mechanizmy prowadzące do redukcji emisji o co najmniej 55% do roku 2030, których złożone skutki będą się kumulować. Zielony Ład wyraźnie wpisuje się we wzorzec zachowań Komisji. UE zaprezentowała zdecydowaną wizję dla wewnętrznego rynku, którą jesteśmy w stanie poprzeć, ciągle brakuje jednak konkretnych rozwiązań, zwłaszcza dla sektora rolnego, pozwalających na zapewnienie spójności z międzynarodowym handlem”.
Komisja przedstawiła wiele propozycji dotyczących rynku wewnętrznego, które trzeba będzie dokładnie ocenić. Copa i Cogeca zauważyły, że w rozporządzeniu LULUCF wprowadzono ambitny cel dotyczący usunięcia 310 mln ton ekwiwalentu CO2 do 2030 r. Komisja musi wyjaśnić sektorom rolnemu i leśnemu, w jaki sposób chce zrealizować ten cel w terenie. Copa i Cogeca z niecierpliwością czekają na publikację inicjatywy dotyczącej uprawy sprzyjającej pochłanianiu dwutlenku węgla w ramach strategii „od pola do stołu”, która jest planowana na koniec roku. Podążając za wezwaniem wystosowanym w niedawno przyjętym prawie o klimacie - oparte na rynku systemy kredytów węglowych powinny odgrywać centralną rolę w nowych modelach biznesowych zamiast bezpośrednich zachęt. Uważamy, że polityka ta może stać się skutecznym mechanizmem pod warunkiem, że weźmie pod uwagę wkład rolnictwa, a nie tylko jego emisje. Europejscy rolnicy i ich spółdzielnie już podejmują inicjatywy obejmujące rozliczanie emisji i ich pochłaniania, gdyż w ich odczuciu uprawy sprzyjające pochłanianiu dwutlenku węgla są ważnym źródłem dodatkowych dochodów, a także sygnalizują obiecującą tendencję.
Zachęty gospodarcze do wzmocnienia zrównoważonej gospodarki leśnej napędzają wykorzystanie materiałów odnawialnych do zastępowania materiałów pochodzenia kopalnego w leśnictwie.
Certyfikowane biopaliwa wytwarzane z upraw to najczęściej stosowane biopaliwa w UE. Zakłada się, że udało się ograniczyć emisje z transportu drogowego głównie dzięki nim. Dlatego też nie można wykluczyć biopaliw wytwarzanych z upraw z koszyka energetycznego. Mimo że pojazdy elektryczne mogą przyczynić się do redukcji emisji, nie są one odpowiednim rozwiązaniem dla wszystkich unijnych konsumentów, zwłaszcza na obszarach wiejskich i osób korzystających z terenowych pojazdów rolniczych, które są w znacznej mierze zależne od paliw ciekłych. Należy podnieść 7%-owy pułap dla biopaliw wytwarzanych z upraw oraz zwiększyć elastyczność państw członkowskich. Równocześnie producenci samochodów powinni mieć możliwość dalszej poprawy wydajności silników spalinowych w przypadku stosowania mieszanek paliwowych zawierających więcej biopaliw oraz CNG i LNG.
Najważniejszym mechanizmem handlowym pozwalającym na uniknięcie ucieczki emisji zaproponowanym przez Komisję jest system dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla (CBAM). Komisja zdaje sobie sprawę z tego, że system ETS, nawet po wprowadzeniu do niego zmian, nie wystarczy, by zapobiec dumpingowi ze strony krajów o mniejszych ambicjach klimatycznych. W związku z realizacją strategii „od pola do stołu” rolnicy coraz bardziej niepokoją się kwestią uczciwej konkurencji. Mimo że popieramy pomysł wprowadzenia CBAM dla produktów rolnych (po spełnieniu pewnych warunków), Komisja postanowiła wykluczyć z niego rolnictwo. Równocześnie system ten obejmie sektor nawozów. Ta niesprawiedliwa, podwójna kara będzie nie do zniesienia dla rolników.
Spójność jest kluczem - w przypadku tego mechanizmu i pozostałych elementów pakietu. Bardzo często brakuje jej w szczegółach, o czym dowiemy się jednak dopiero po dokładnym sprawdzeniu oceny skutków Komisji.
Copa - Cogeca