Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Fundacja Łąka wspierana przez polskich cydrowników walczy o nagrodę w Smogathonie 2018

26 września 2018
Fundacja Łąka wspierana przez polskich cydrowników walczy o nagrodę w Smogathonie 2018

Warszawska Fundacja Łąka, która zajmuje się zakładaniem i promowaniem łąk kwietnych w miastach, jest jednym z kandydatów do głównej nagrody tegorocznego Smogathonu – inicjatywy mającej na celu poszukiwanie najlepszych innowacji technologicznych walczących ze smogiem.

Pomysł polskiej fundacji polega na wyhodowaniu i przygotowaniu do zasiania starannie wyselekcjonowanego zestawu nasion roślin łąkowych, które cechują się wysoką zdolnością do wyłapywania pyłów smogowych. Takie rośliny następnie są zasiewane zamiast trawników np. w pobliżu ruchliwych arterii komunikacyjnych oraz w centrach miast narażonych na smog.

Pasjonaci z Fundacji Łąka, wspierani finansowo przez polskiego producenta dzikiego cydru, firmę JRBB, rywalizują ze startupami m.in. z Australii, Brazylii, Chin, Chorwacji, Izraela, Niemiec, Gibraltaru, Hongkongu, Indii, Włoch, Ugandy czy Stanów Zjednoczonych.

„Pomimo wielu sukcesów - bo przecież naszymi nasionami obsiewane są już tereny miejskie w Warszawie, Krakowie, Gorzowie czy Słupsku - nadal jesteśmy w początkowej fazie rozwoju działalności i doceniamy wsparcie świadomego ekologicznie biznesu” - mówi PAP Karol Podyma z Fundacji Łąka.

Cydrownicy z JRBB, którzy zostali partnerem wspierającym fundacji, przeznaczają na ideę dzikich łąk w miastach część przychodów z każdej sprzedanej butelki oraz z każdej porcji popularnego cydru z nalewaka.

„Jednym z naszych napojów jest cydr powstający z najdzikszych polskich jabłek, więc dzikie miejskie łąki doskonale współgrają z koncepcją produktu - mówi Monika Bierwagen, prezeska JRBB. - Ponadto dzikie łąki dają pożywienie i schronienie dla pożytecznych owadów, w tym pszczół, dzięki którym nasze jabłonie są zapylane” - podkreśla Monika Bierwagen. Produkowany przez tę polską firmę cydr to ogólnopolski lider wśród cydrów sprzedawanych „z kija”, czyli w sektorze HoReCa.

Jak przekonuje Karol Podyma z Fundacji Łąka, odpowiednio wyselekcjonowane rośliny znakomicie sprawdzają się w walce ze smogiem i skutkami zmian klimatycznych. „Wiele roślin łąkowych ma właściwości wyłapujące pyły, które tworzą smog. Dodatkowo, ich rozwinięte korzenie magazynują wodę opadową. Zaletą łąki jest również to, że obniża temperaturę powietrza, ponieważ rośliny są nawet 10 razy wyższe niż trawa” - mówi Podyma.

Dlatego właśnie jego zdaniem, łąki powinny być wysiewane szczególnie w miastach, przy ruchliwych ulicach, a także przy autostradach. „Z pewnością łąki dodadzą uroku takim rejonom miasta, ale nie chodzi tylko o wrażenia estetyczne. Tam mogą się również sprawdzić jako zapora antysmogowa” - przekonuje.

Łąka nie wymaga regularnego koszenia, co oszczędza pieniądze miasta i zdrowie mieszkańców. Mało mówi się o tym, jak szkodliwe są spaliny z kosiarek, a eksperci wskazują, że kosiarka produkuje tyle zanieczyszczeń, co 11 samochodów. Do tego drobne cząsteczki niespalonego paliwa, wystawione na promieniowanie słoneczne, tworzą smogotwórczy ozon” - wyjaśnia Karol Podyma.

Dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu łąki są odporne na suszę, a jednocześnie w czasie ulewnych deszczów mogą absorbować dwa razy więcej wody niż trawnik. Wyższa roślinność ma też funkcję izolacyjną, zapobiegając tzw. efektowi wysp cieplnych, który latem powoduje, że temperatura w mieście może być nawet 10-15C wyższa, niż na przedmieściach.

Oprócz tego łąki wzbogacają ekosystem miejski, stanowiąc pełne życia wyspy bioróżnorodności. Dają pożywienie i schronienie dla pożytecznych owadów - pszczół, motyli, trzmieli, a także ptaków i małych ssaków.

Smogathon to inicjatywa non-profit, która narodziła się w 2015 r. w Krakowie, a której celem jest poszukiwanie najlepszych innowacji technologicznych walczących ze smogiem. Finał tegorocznego konkursu odbędzie się w Krakowie 19 listopada, a wcześniej, bo już w październiku, w miastach na kilku kontynentach odbędą się półfinały Smogathonu.

Tak jak w ubiegłym roku na 12 finalistów konkursu czekają sesje z ekspertami z zakresu technologii, biznesu, organizacji pozarządowych i administracji oraz innowacji. Trzy najlepsze projekty otrzymają nagrody pieniężne w wysokości od 5 do 15 tys. USD.

 

(Centrum Prasowe PAP) / Fundacja Łąka / JRBB (partner fundacji)


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę