Z powodu problemów z wypłacalnością francuska firma drobiarska Tilly – Sabco jest obecnie nadzorowana przez sąd. To już drugie, po grupie Doux, z bardzo znanych przedsiębiorstw drobiarskich we Francji, które walczy z kłopotami. Możliwe, że w przypadku Tilly - Sabco, jedną z przyczyn kryzysu jest konkurencja z Polski. Tilly-Sabco specjalizowało się w sprzedaży produktów drobiarskich cieszących się mniejszą popularnością w Europie do Afryki.
Obecnie na rynkach afrykańskich konkurencja jest znacznie większa, co dzieje się także za sprawą rosnących dostaw z naszego kraju. Od 2016 roku właścicielem Tilly - Sabco jest holenderska firma Wegdam Holding. Przedstawiciele Wegdam twierdzą, że francuska spółka - córka ma problemy z powodu „ekstremalnie trudnych warunków rynkowych” oraz „niezwykle ciężkiej konkurencji”. Wegdam nie wyklucza sprzedaży swoich udziałów w Tilly - Sabco. Przypomnijmy, że Wegdam Holding jest jednym z największych europejskich eksporterów mrożonego mięsa drobiowego do Afryki.
Przypominamy, że w przypadku Grupy Doux jako jeden z głównych czynników odpowiadających za jej problemy gospodarcze firma podawała konkurencję Brazylijczyków na rynku Arabii Saudyjskiej, która była kluczowym kontrahentem w sprzedaży mrożonego drobiu przez Doux. Padały nawet zarzuty w kierunku Brazylijczyków o stosowanie dumpingowych cen w sprzedaży eksportowej kurcząt na rynku arabskim w celu zdystansowania konkurentów. Aktualnie w negocjacjach dotyczących nabycia aktywów francuskiego przedsiębiorstwa Doux uczestniczą ukraiński potentat MHP i francuski producent kurcząt LDC. Grupa LDC oprócz zakładów produkcyjnych we Francji jest także właścicielem polskiego Drosedu.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz