W środę lub czwartek w RPA przy granicy z Namibią i Botswaną Fernando Alonso będzie testował z zespołem Toyota Gazoo Racing dakarowego Hiluxa. Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 wciąż zastanawia się nad startem w Rajdzie Dakar 2020.
Hiszpan zrezygnował ze startów w F1 po ostatnim sezonie, ale wciąż szuka wyzwań. Jego najbliższym celem jest wywalczenie motorsportowej potrójnej korony - do zwycięstw w Grand Prix Monako oraz wyścigu 24 godziny Le Mans potrzebuje jeszcze triumfu w Indianapolis 500 i kolejną próbę podejmie w maju. Co więcej, w styczniu wygrał 24-godzinny wyścig w Daytonie, a apetyt Alonso jest jednak większy. “Chcę dokonać czegoś bez precedensu” - powiedział agencji AFP. Stąd pomysł, by spróbować po raz pierwszy czegoś innego niż wyścigi.
Hiszpan od tygodni jest namawiany do udziału w Rajdzie Dakar. Pomysł podrzucił mu dwukrotny zwycięzca tej imprezy Carlos Sainz, pomoc w zorganizowaniu testów zaoferował Nasser Al-Attiyah, czyli trzykrotny dakarowy triumfator, a ostatecznie sprawą zajęło się kierownictwo Toyota Gazoo Racing. Związki dwukrotnego mistrza świata z japońską marką w ostatnich miesiącach się zacieśniają. To w barwach Toyota Gazoo Racing Alonso ściga się w mistrzostwach świata w wyścigach długodystansowych (WEC) i wygrał w 2018 roku legendarny wyścig w Le Mans, a w styczniu był gwiazdą premiery nowego modelu Toyota GR Supra. Teraz Toyota pomoże mu sprawdzić się w dakarowym Hiluxie. Takim autem Al-Attiyah wygrał Rajd Dakar 2019.
Serwis “RaceFans” podał, że już w poniedziałek ciężarówki zespołu Toyota Gazoo Racing wyjechały z bazy pod Johannesburgiem w kierunku obiektu testowego, gdzie ma pojawić się Alonso. Program jego jazd jest na razie objęty tajemnicą. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie Hiszpan zasiądzie się za kierownicą Hiluxa. Mówi się, że będzie to środa lub czwartek. Alonso będzie jeździł po fragmentach trasy Rajdu Dakar z 1992 roku. 37-latek będzie oceniał, czy zdecyduje się na starty w najbliższej edycji najtrudniejszego rajdu terenowego świata.
Gdzie odbędzie się Rajd Dakar 2020?
Jeśli Alonso zdecyduje się na start w Rajdzie Dakar 2020, wystartuje treningowo w kilku rundach Pucharu Świata, by nauczyć się terenowej jazdy oraz współpracy z pilotem, czyli rzeczy, z którymi do tej pory styczności nie miał. Nie jest wykluczone, że na przełomie sierpnia i września Hiszpan pojedzie w Baja Poland, czyli najbardziej prestiżowej motorsportowej imprezie w Polsce, która jest częścią Pucharu Świata.
Wciąż nie wiadomo, gdzie odbędzie się Rajd Dakar 2020. Od 2009 roku kierowcy ścigają się w Ameryce Południowej, ale organizator imprezy Amaury Sport Organisation rozważa powrót do Afryki, a o organizację imprezy bardzo mocno walczą też państwa z Bliskiego Wschodu z Arabią Saudyjską na czele. Decyzja zapadnie najpewniej w połowie roku.
Newseria Lifestyle