aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

e-petrol.pl: podwyżki cen na stacjach obejmą wszystkie gatunki paliw

9 maja 2022
e-petrol.pl: podwyżki cen na stacjach obejmą wszystkie gatunki paliw
Koszty tankowania w ostatnich dniach ponownie budzą w kierowcach coraz więcej emocji. Co prawda nie grożą nam takie skoki cen paliw, jakie miały miejsce na przełomie lutego i marca, ale tuż po majówce ceny benzyny i diesla wzrosły o 16-21 gr na litrze. To jednak nie koniec podwyżek, które w większym stopniu obejmą też w najbliższych dniach bardzo popularny autogaz.

W minionym tygodniu ceny benzyn w hurcie ponownie wzrosły. 6. maja średnia cena benzyny bezołowiowej 95 u polskich producentów (w PKN Orlen i w Grupie Lotos) wynosiła 6351,20 zł netto za 1000 litrów – to o 90,40 zł więcej niż tydzień wcześniej.  Olej napędowy potaniał głównie pod koniec ubiegłego tygodnia i w piątek jego średnia cena wyniosła 6856,40 zł netto za 1000 litrów. 6. maja w hurcie paliwo to było o 102,80 zł tańsze niż 29. kwietnia. Przyglądając się cennikom hurtowym, widać wyraźnie, że benzynę i olej napędowy zaczyna dzielić mniejszy dystans cenowy.  W piątek, 6 maja, różnica w cenach hurtowych tych paliw wynosiła 505 zł, podczas gdy tydzień temu było to ok. 700 zł.
 
Z prognoz e-petrol.pl wynika, że w sobotę PKN Orlen jak i Grupa Lotos zmienią swoje cenniki hurtowe, dla benzyn przewidywane są podwyżki, a dla oleju napędowego jest szansa na dalszą korektę w dół.  Sytuacja na rynku ropy i paliw jest jednak bardzo dynamiczna, a przez to trudna do zaprognozowania, bowiem w ostatnich tygodniach, pod wpływem wydarzeń na świecie, niejednokrotnie byliśmy świadkami zmian cen w rafineriach o kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych z dnia na dzień.

Ceny wszystkich rodzajów paliw się rozpędziły

Zgodnie z obserwacjami i prognozami portalu e-petrol.pl, nadszedł czas na kolejne wyraźne podwyżki na polskich stacjach tankowania. Z najnowszego monitoringu cen na stacjach paliw, zrealizowanego przez e petrol.pl w środę 4 maja 2022 r., wynika, że przeciętnie litr najpopularniejszej benzyny 95 kosztował na polskich stacjach 6,65 zł, to 16 groszy powyżej ceny z końca kwietnia, za olej napędowy kierowcy płacili przeciętnie 7,42 zł/l, to o 21 groszy więcej niż tydzień wcześniej. Kierowcy aut z instalacją gazową już zaobserwowali podwyżki. Na razie cena wzrosła nieznacznie, bo tylko o 7 gr na litrze i przeciętnie w kraju tankowało się autogaz po 3,69 zł/l. W przypadku tego paliwa to już prawdopodobnie ostatni moment na tankowanie w tej cenie – miniony tydzień przyniósł skokowe podwyżki cen hurtowych tego paliwa oraz wyraźne zmiany w cennikach dostaw LPG do stacji. Oznacza to, że w najbliższych dniach i tygodniach kierowcy aut na gaz będą tankować o dodatkowe kilka lub nawet kilkanaście groszy drożej niż obecnie. Może to skutkować tym, że cena nieubłaganie będzie dążyć do granicy 4 zł/l. Tym, co kierowców mogłoby uchronić przed realizacją tego „czarnego" scenariusza, byłaby rezygnacja z bardzo wysokiej, bo wynoszącej w ostatnich dniach 60-70 gr marży sprzedawców autogazu na stacjach.
 
Zmiany cen paliw w sprzedaży hurtowej i opóźnienia, z jakim przenosiły się one na cenniki detaliczne, są wciąż widoczne na poszczególnych stacjach, ale z całą pewnością zapowiadane podwyżki obejmą cały kraj. W najbliższych dniach najpopularniejszą benzynę bezołowiową 95 średnio powinniśmy tankować w cenach z przedziału 6,67-6,82 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 7,43-7,58 zł/l. W tym tygodniu najwyraźniej podrożeje autogaz - średnio za litr LPG będzie się płacić 3,79-3,90 zł.
 
 
Zapowiedź unijnych sankcji napędza wzrost cen ropy naftowej
 
Pierwsze dni maja na rynku naftowym przynoszą zwyżkę notowań surowca. Baryłka ropy Brent na giełdzie w Londynie, którą na początku wcześniejszego tygodnia można było kupić jeszcze za niecałe 105 dolarów, w piątkowe przedpołudnie kosztowała już ponad 112 dolarów.
 
Motorem napędowym wzrostów w ostatnich dniach jest zaprezentowany przez unijnych urzędników kolejny pakiet sankcji wymierzony w rosyjską gospodarkę, w ramach którego ma być wprowadzony zakaz importu ropy i produktów naftowych. Obostrzenia dla surowca mają zacząć obowiązywać po upływie 6 miesięcy, a embargo na paliwa ma wejść w życie od przyszłego roku. Najpierw propozycja unijnych urzędników musi jednak zostać zaakceptowana przez kraje członkowskie. W osiągnięciu politycznego kompromisu pomóc miały proponowane czasowe wyłączenia z zakazów dla Słowacji i Węgier, ale nawet to nie gwarantuje jednomyślności, bo jak podaje agencja Bloomberg przeciwnikiem embarga jest węgierski premier Viktor Orban.
 
Wsparciem dla drogiej ropy w minionym tygodniu była też zachowawcza polityka OPEC+, bo porozumienie producentów nie zdecydowało się na przyspieszenie w planach zwiększenia wydobycia i zachowało dotychczasowe tempo luzowania limitów produkcji.
 
 

Gabriela Kozan, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Sekrety bezpiecznych transakcji online: Najlepsze praktyki dla użytkowników syst...

Jak wynika z najnowszego sondażu, 76,1% Polaków na co dzień oszczędza na zakupac...

Folia stretch jest niezwykle wszechstronnym materiałem, który ma szereg różnych ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę