Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

e-petrol.pl: OPEC bez niezbędnej dyscypliny

6 marca 2017
e-petrol.pl: OPEC bez niezbędnej dyscypliny
Zmiany na rynku globalnym są spadkowe – ropa z poziomu przekraczającego 56 USD potaniała o ponad 1 USD. Impulsem do przeceny mogą być wyniki skuteczności redukcji zamierzonych przez OPEC. W polityce cięcia aktywność „za wszystkich” przejawia niemal wyłącznie Arabia Saudyjska – a takie informacje z pewnością pomogą obniżkom cen ropy i podkopią wrażenie jedności Organizacji.

Wskutek przecen na rynku światowym w ubiegłym tygodniu także w polskim hurcie nastąpił wyraźny spadek cen benzyn, co z kolei może odbić się także na rynku detalicznym. Niestety dla pozostałych paliw taka zmiana jest mniej prawdopodobna, choć nie powinniśmy też oczekiwać dynamicznej zwyżki cen diesla i gazu płynnego. 
 
Polskie rafinerie proponują tańsze zakupy
 

Wyraźna obniżka w przypadku benzyny 98-oktanowej w porównaniu z ceną sprzed ponad tygodnia wyniosła 22 zł - średnia, piątkowa cena tego paliwa  to 3884 zł/m sześc. Jeszcze większy spadek dotyczy Pb95, która sprzedawana była po 3658 zł/m sześc., czyli o 43 zł taniej. Olej napędowy natomiast średnio kosztował w piątek 3602 zł/m sześc. -  o 11 zł mniej niż tydzień wcześniej. Osiemnastozłotowy spadek jest udziałem oleju opałowego, który kosztował średnio 2402 zł/m sześc.
 
Czekają nas spadki?
 

W okresie między 6 i 12 marca  możliwe są wyraźne obniżki cen benzyn - zwłaszcza w przypadku Pb98 możemy zobaczyć wyniki poniżej 5 zł. Dla tego paliwa spodziewany przedział cen to 4,99-5,10 zł/l. W przypadku najpopularniejszej z benzyn 95-oktanowej przed nami ceny z przedziału 4,69-4,79 zł/l. Niewielka zmienność będzie udziałem oleju napędowego, który znajdzie się w widełkach 4,60-4,69 zł/l. Niemal niezmienna pozostaje również prognoza średnich cen dla autogazu, który kosztować może w tym tygodniu 2,20-2,27 zł/l.

Zobacz komentarz wideo >>


Porozumienie producentów pod znakiem zapytania

Notowania surowca na giełdzie w Londynie w minionym tygodniu nie wyrwały się z przedłużającej się konsolidacji w okolicach poziomu 55 dolarów. W piątek przed południem baryłka ropy Brent kosztowała nieco ponad 55 dolarów i była o ponad dolara tańsza niż na zamknięciu handlu w piątek, tydzień wcześniej.

Do spadku cen ropy przyczyniły się głównie obawy inwestorów związane z przyszłością porozumienia producentów w sprawie ograniczenia wydobycia. Z publikowanych w ostatnich dniach szacunków dotyczących skali cięcia produkcji przez poszczególnych członków OPEC i dostawców spoza kartelu jasno wynika, że jedynie Arabia Saudyjska, Kuwejt i Angola poważnie traktują swoje zobowiązania.

OPEC co prawda w lutym według najnowszych kalkulacji zrealizował aż 94 proc. planowanych cięć, ale to głównie zasługa Saudyjczyków, którzy zredukowali produkcję mocniej niż musieli. Mocno w tyle pozostawały Irak, Wenezuela czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Poza kartelem daleko od założonego celu jest też Rosja, która drugi miesiąc z rzędu ma wydobycie obniżone o 100 tys. przy deklarowanych cięciach na poziomie 300 tys.

Potencjalne problemy z porozumieniem producentów w połączeniu z systematycznie rosnącymi zapasami i wydobyciem ropy w USA, mogą notowaniom surowca dać impuls do wyłamania się z kilkudniowej konsolidacji i skierować je w stronę poziomu 50 dolarów.

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...

Świadczenie 500 plus, a od początku 2024 roku podwyższone do 800 plus, wypłacane...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę