Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

e-petrol.pl: niższy VAT zadziałał

7 lutego 2022
e-petrol.pl: niższy VAT zadziałał
W minionym tygodniu ceny detaliczne obniżyły się radykalnie za sprawą nowych stawek podatkowych. Niestety kolejne dni mogą przynosić podwyżki cen konsumujące przynajmniej część spadku.

W tej sytuacji na rynku nie ma właściwie żadnych czynników mogących napędzać spadki cen ropy i z tego powodu także na krajowym rynku spodziewać się możemy wyższych kosztów tankowania w kolejnych tygodniach.
 
Śladowe spadki w hurcie

W cenach hurtowych na rynku polskim w ostatnich kilku dniach mamy minimalną zmianę spadkową - benzyna 98-oktanowa kosztowała w piątek 5076,60 zł/m sześc., a więc spadek to niecałe 14 zł. Benzyna Pb95 potaniała o 11,2 zł i jej piątkowa średnia cena to 4790,60 zł/m sześc. Potaniał także olej napędowy - jego  cena z minionego piątku to 4992 zł/m sześc. i była o ponad 14 zł niższa od wyniku sprzed tygodnia. O 35,20 zł taniał olej opałowy, sprzedawany średnio po 3721,60 zł/m sześc.
 
Detal taniał rekordowo

W porównaniu z wcześniejszym tygodniem ceny obniżyły się o 64 grosze dla benzyny Pb95 - do poziomu 5,19 zł/l, a o 61 dla diesla. Paliwo to kosztowało 4 lutego średnio 5,28 zł/l. Autogaz notował obniżkę tydzień do tygodnia o 38 groszy i kosztował w miniony piątek 2,71 zł/l. W przypadku benzyny tak niskie ceny ostatni raz obserwowaliśmy w marcu ubiegłego roku. Olej napędowy na tym poziomie ostatni raz był w czerwcu, a autogaz podobne ceny na stacjach miał w sierpniu 2021. 
 
Prognozy jednoznacznie na plus
 
W okresie między 7 i 13 lutego 2022 spodziewamy się, że ceny Pb98 wynosić będą  5,46-5,57 zł/l. W przypadku cen benzyny 95-oktanowej przewidywana średnia cena znajdzie się w przedziale 5,19-5,31 zł/l. Dla oleju napędowego przewidujemy, że ceny wyniosą 5,29-5,41 zł/l. Mniejsze prawdopodobieństwo zwyżek dotyczyć będzie autogazu, a jego średnia cena wyniesie 2,68-2,75 zł/l.
 
 
Cena ropy bije kolejne rekordy

Wzrost cen na rynku naftowym nie hamuje i notowania surowca na giełdzie w Londynie w ubiegłym tygodniu przekroczyły poziom 90 dolarów. W piątkowe przedpołudnie baryłka Brent kosztowała ponad 92 dolary a jej cena na koniec minionego tygodnia poprawiała wieloletnie rekordy. Złowieszcze prognozy wskazujące na trzycyfrowe poziomy notowań surowca stają się coraz bardziej realne.
 
Podstawowym problemem dla rynku naftowego jest niewystarczająca podaż ropy, która nie nadąża za wzrostem tempa popytu na paliwa. Producenci współpracujący w ramach OPEC+ zwiększają co prawda systematycznie limity wydobycia, ale część z tego wzrostu jest wirtualna. Część krajów od lat redukowała inwestycje w obszarze wydobycia i teraz nie są w stanie dostarczyć na rynek dodatkowych baryłek. W tej sytuacji każde ryzyko dla stabilności dostaw, jak na przykład napięta sytuacja na granicy ukraińsko-rosyjskiej jest solidnym wsparciem dla wysokich cen ropy. W końcówce ubiegłego tygodnia do przyspieszenia wzrostów przyczyniły się warunki pogodowe – uderzenie zimy w Stanach Zjednoczonych, które może przełożyć się na spadek wydobycia w tym kraju.
 
 
 
 

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Wielu z nas zastanawia się nad tym, co mogą zrobić w swoim wolnym czasie, by móc...

Współczesny, dynamiczny świat z jednej strony ma wiele zalet, bo z roku na rok k...

Wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że gry losowe, jak sama nazwa wskazuje, nigdy...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę