Ptak_Waw_CTR_2024
Green Gas Poland

e-petrol.pl: koniec wakacji nie przynosi niespodzianek

31 sierpnia 2020
e-petrol.pl: koniec wakacji nie przynosi niespodzianek
Stabilność cen - tak najkrócej można opisać sytuację na rynku paliw w ostanich dniach sierpnia. Ostatnie zwyżki cen benzyny i diesla były niewielkie, a autogaz od kilku tygodni kosztuje tyle samo.

Po krótkim impulsie na plus, jakim mogły być skutki huraganu Laura, na rynek naftowy wracają stare i znane już obawy o poziom popytu i skutki pandemii COVID-19 dla głównych gospodarek globu.

Rafinerie minimalnie podnoszą ceny
 
W miniony piątek średnia cena Pb98 wyniosła 3672,8 zł/m sześc., a więc o 45,2 zł więcej niż w sobotę, 22. sierpnia. Przez ostatnie dni o ponad 40 zł podrożała także benzyna Pb95, sprzedawana 28. sierpnia w średniej cenie 3513,2 zł/m sześc. Znacznie mniejsza zmiana była udziałem średnich destylatów. Olej napędowy kosztował w ubiegły piątek 3346,4 zł/m sześc. - o 17,4 zł więcej niż tydzień wcześniej. Jedynie śladowa podwyżka dotyczyła oleju opałowego kosztującego 28. sierpnia 2111 zł/m sześć., który 22. sierpnia był tańszy o 2 zł/m sześc.

Ile zapłacimy za tankowanie?
 
W okresie między 31 sierpnia i 6 września nie spodziewamy się znaczących zmian w cenach detalicznych na rynku krajowym. Dla benzyny Pb98 przewidujemy ulokowanie się średniej w przedziale 4,68-4,79 zł/l, a dla bezołowiowej 95-ki prognozujemy średnią 4,42-4,53 zł/l. W przypadku diesla możliwa jest pewna korekta spadkowa - ceny wyniosą między 4,30 i 4,41 zł/l. Stabilność będzie wyraźna w przypadku cen detalicznych autogazu, który lokować się będzie w widełkach 1,97-2,03 zł/l.
 
 


Huragan Laura krótkotrwałym wsparciem dla wysokich cen ropy

Ograniczenia w wydobyciu ropy z Zatoki Meksykańskiej związane ze zbliżającym się do wybrzeży USA huraganem Laura napędzały w ostatnich dniach wzrost cen ropy na giełdzie w Londynie. Według szacunków produkcja w tym regionie zmniejszyła się okresowo nawet o ponad 1,5 mln baryłek dziennie. W efekcie w minionym tygodniu notowania surowca pokonały poziom 46 dolarów i w ubiegłą środę w trakcie sesji za baryłkę ropy Brent płacono nawet 46,10 USD.
 
Wpływ czynników pogodowych był jednak chwilowy i jeszcze przed weekendem notowania surowca oddały większość zysków. W piątkowe przedpołudnie baryłkę surowca można było kupić za mniej niż 45 dolarów. Wygląda na to, że do czasu aż sytuacja fundamentalna i relacja popytu i podaży na rynku naftowym nie ulegnie zmianie w dalszym ciągu będziemy mieć do czynienia ze stabilizacją cen ropy i jej ograniczonymi wahaniami w rejonie 45 dolarów.
 
 
 
 

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Nie ma turów jest Turvita w dolinie Liwca Twaróg jest tym światowym wyróżnikiem,...

Opłaty pobierane od wpłat dokonanych w placówkach Poczty Polskiej na rzecz organ...

Zgodnie z art. 17 ust. 7 Traktatu o Unii Europejskiej Rada, stanowiąc za wspólny...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę